konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

wiecie co..kiedyś byłam w związkach w których się o niczym nie rozmawiało, wychodziłam z założenia, że druga osoba jak kocha to się domyśli..bzdura!!!związki szybko się rozpadały a ja razem z nimi gdzieś nikłam w oczach....teraz jest zupełnie inaczej...buzia mi się czasami nie zamyka, rozmawiamy o wszystkim o każdej porze..nie ma rzeczy, której byśmy nie poruszyli..są rozmowy śmieszne, poważne, codzienne..ale każda z nich buduje, umacnia związek...nie mam już wątpliwości...

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:
wiecie co..kiedyś byłam w związkach w których się o niczym nie rozmawiało, wychodziłam z założenia, że druga osoba jak kocha to się domyśli..bzdura!!!związki szybko się rozpadały a ja razem z nimi gdzieś nikłam w oczach....teraz jest zupełnie inaczej...buzia mi się czasami nie zamyka, rozmawiamy o wszystkim o każdej porze..nie ma rzeczy, której byśmy nie poruszyli..są rozmowy śmieszne, poważne, codzienne..ale każda z nich buduje, umacnia związek...nie mam już wątpliwości...
mozna mówic duzo, ale o nieistotnych rzeczach...ważne by mówic o tym co wazne

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Marta G.:
wiecie co..kiedyś byłam w związkach w których się o niczym nie rozmawiało, wychodziłam z założenia, że druga osoba jak kocha to się domyśli..bzdura!!!związki szybko się rozpadały a ja razem z nimi gdzieś nikłam w oczach....teraz jest zupełnie inaczej...buzia mi się czasami nie zamyka, rozmawiamy o wszystkim o każdej porze..nie ma rzeczy, której byśmy nie poruszyli..są rozmowy śmieszne, poważne, codzienne..ale każda z nich buduje, umacnia związek...nie mam już wątpliwości...
mozna mówic duzo, ale o nieistotnych rzeczach...ważne by mówic o tym co wazne

wszystko jest ważne, dla Ciebie może coś być nieistotne ,a dla drugiej osoby może być to ważne...

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:
wszystko jest ważne, dla Ciebie może coś być nieistotne ,a dla drugiej osoby może być to ważne...
a to to wiem, dlatego czesto i długo słucham....
Małgorzata Machniewicz

Małgorzata Machniewicz Robię w ludziach :)
Coach ICC, Trener,
Doradca HR

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Małgorzata Machniewicz:
Iwona Kostrzewa:
Małgorzata Machniewicz:
Reasumując, mnie strach nie motywuje.Małgorzata Machniewicz edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:40
mnie paraliżuje


Sugeruję więc bardzo dobrze przeanalizować z czego on wynika. Wszystko ma swoje źródła. Tylko ważne aby nie mylić źródeł z efektami.

Boisz się związku bo ktoś Cię zranił (na przykład). To nie jest źródło. Zastanów się, czy teraz boisz się: ponownego zranienia, bo to będzie trudne emocjonalnie, czy dlatego, że nie umiesz sobie z takim zranieniem poradzić bo nie panujesz nad emocjami, czy dlatego, że to będzie oznaczało kolejną porażkę a porażki Cię niszczą...
A może ktoś Cię zranił dlatego, że byłaś zbyt ufna i powinnaś nad tym popracować.

Może być tak, że boisz się z zupełnie innego powodu: zdrady, przemocy...

Bardzo złożona sprawa, ale nie beznadziejna. Samo próbowanie i przekonywanie siebie, że należy spróbować i strach przezwyciężyć nie rozwiąże sprawy. Strach nawet przezwyciężony pozostaje głęboko, a kiedy wypłynie nie wiadomo.

Głęboka analiza i trafne wnioski- samoświadomość jest kluczem do pracy nad lękami.
tylko jak do tego źródła dojść Małgosiu...


Może to głupio tak sugerować, ale może nie koniecznie samodzielnie. Nie mówię tu od razu o pomocy fachowca- choć nie ukrywam, że dobry coach emocjonalny byłby najlepszy, ale może nawet jakaś obca osoba.

Najlepiej aby był to ktoś z analitycznym podejściem i otwartą głową- ktoś nie przesadnie empatyczny. Czasem obca osoba pomaga, bo nie patrzy na zagadnienie z perspektywy Ciebie, tylko sytuacji.

Jeśli pracować samodzielnie, to sugeruję usiąść z kartką i sporo sobie wynotować, zrobić taką linię życia związkowego- na ogromnym kartonie. Nanieść wszystkie ważne wydarzenia z życia osobistego, dopisać jakie emocje temu towarzyszyły, co było efektem tych sytuacji. Trzeba też przy każdym obowiązkowo napisać i dobre i złe rzeczy- to daje pełniejszy obraz, nawet złe wydarzenia mają swoje specyficzne plusy.
Zastanowić się co ja zrobiłam w każdej sytuacji, co ta druga osoba i z czego takie zachowanie każdej strony wynikało.
Napisać też co z tych rzeczy najsilniej oddziałuje na mnie teraz.

Tą metodę można jeszcze bardzo rozbudować, ale to taka "mała psychoterapia" :) tylko jako początek procesu, wstęp do uzyskania samoświadomości. Później zostaje praca z efektami tego procesu.

Mam nadzieję, że nie przesadzam z radami :)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Małgorzata Machniewicz:
Może to głupio tak sugerować, ale może nie koniecznie samodzielnie. Nie mówię tu od razu o pomocy fachowca- choć nie ukrywam, że dobry coach emocjonalny byłby najlepszy, ale może nawet jakaś obca osoba.

Najlepiej aby był to ktoś z analitycznym podejściem i otwartą głową- ktoś nie przesadnie empatyczny. Czasem obca osoba pomaga, bo nie patrzy na zagadnienie z perspektywy Ciebie, tylko sytuacji.

Jeśli pracować samodzielnie, to sugeruję usiąść z kartką i sporo sobie wynotować, zrobić taką linię życia związkowego- na ogromnym kartonie. Nanieść wszystkie ważne wydarzenia z życia osobistego, dopisać jakie emocje temu towarzyszyły, co było efektem tych sytuacji. Trzeba też przy każdym obowiązkowo napisać i dobre i złe rzeczy- to daje pełniejszy obraz, nawet złe wydarzenia mają swoje specyficzne plusy.
Zastanowić się co ja zrobiłam w każdej sytuacji, co ta druga osoba i z czego takie zachowanie każdej strony wynikało.
Napisać też co z tych rzeczy najsilniej oddziałuje na mnie teraz.

Tą metodę można jeszcze bardzo rozbudować, ale to taka "mała psychoterapia" :) tylko jako początek procesu, wstęp do uzyskania samoświadomości. Później zostaje praca z efektami tego procesu.

Mam nadzieję, że nie przesadzam z radami :)
nie nie przesadzasz...przecież sama prosiłam...psychologowie i terapeuci fajny temat, ale uciekam z kazdej sesji, wiem co jest problemem i wiem skąd to się wzięło trudno mi jednak z tym walczyc..
i problem z tym,ze nie cierpie niczego nowtowac nie jestem systaematyczna i poukładana a pisanie dla mnie to mordęga...
wiem oporny człowieczek ze mnie :(Iwona Kostrzewa edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 11:03
Łukasz W.

Łukasz W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Związek tylko jeśli darzę uczuciem daną osobę...z innych względów odpada:]
Strachu przed samotnością brak...przynajmniej narazie.

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz Wojcieski:
Związek tylko jeśli darzę uczuciem daną osobę...z innych względów odpada:]
Strachu przed samotnością brak...przynajmniej narazie.
o i jest Pan Łukasz, którego totalnie nie rozpoznałam, dziekuje za dopisek :)Iwona Kostrzewa edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 11:42

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

chyba Łukasz:)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:
chyba Łukasz:)
no faktycznie dzięki, ze mna jest naprawde źle :(
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Beata Brzezicka:
Czas naglący nie jest dobrym doradcą. Jesteśmy wszyscy warcie tego, aby było jak najlepiej a nie "jakoś"...! -:)))

Beato, podpisuje sie pod wszystkim, co napisalas do tej pory :)

bylam singlem przez dwa lata, i jestem bardzo zadowolona z tego czasu

mialam sporo miejsca na zajecie sie soba, na przemyslenia ;) na to, zeby wiedziec, czego chce i czego na pewno nie chce

uwazam, ze bycie singlem kazdy powinien wykorzystac maksymalnie dla siebie, na rozwoj, na pasje - jest to korzysc zarowno dla nas, jak i przyszlych partnerow :)
Łukasz W.

Łukasz W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz,Łukasz...moje nazwisko często bywa mylące;)
Łukasz W.

Łukasz W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

uwazam, ze bycie singlem kazdy powinien wykorzystac maksymalnie dla siebie, na rozwoj, na pasje - jest to korzysc zarowno dla nas, jak i przyszlych partnerow :)

Myślę,że jeśli jest się w udanym związku to czas na rozwijanie własnych pasji również się znajdzie:)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz Wojcieski:
uwazam, ze bycie singlem kazdy powinien wykorzystac maksymalnie dla siebie, na rozwoj, na pasje - jest to korzysc zarowno dla nas, jak i przyszlych partnerow :)

Myślę,że jeśli jest się w udanym związku to czas na rozwijanie własnych pasji również się znajdzie:)
to prawda, ale po traumatycznych przeżyciach warto pobyc samemu ze soba....żeby zrozumieć siebie co do imienia sorki...
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz Wojcieski:
uwazam, ze bycie singlem kazdy powinien wykorzystac maksymalnie dla siebie, na rozwoj, na pasje - jest to korzysc zarowno dla nas, jak i przyszlych partnerow :)

Myślę,że jeśli jest się w udanym związku to czas na rozwijanie własnych pasji również się znajdzie:)

pewnie, ze tak :) co to za zwiazek, ktory nie pozwala na pasje ;)

chodzilo mi o to, ze np. czasem mozna odkryc cos, co stanie sie prawdziwym hobby, a o czym wczesniej nie wiedzielismy :) bo bylismy zajeci zwiazkiem ;) albo jego rozpadem na przyklad ;)

nawiaze do swojego zycia - w tym czasie kiedy bylam singlem postanowilam, ze zupelnie zmienie prace i chcialam robic cos, czego wczesniej nie robilam, postawilam wszystko na jedna karte :) udalo sie, i do tego w nowej pracy poznalam mojego obecnego chlopaka :))
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Poza tym mysle, ze kazdy czlowiek, czy tego swiadomie chcemy, czy nie, w jakims stopniu ma na nas wplyw. Bycie w zwiazku, potem zlamanie serca, pozbieranie sie szybko (albo nam sie tak wydaje ;)), albo 'zaleczenie' starej milosci nowa - wszystko to sprawia, ze gdzies tam w sercu nosimy tych ludzi, nie zawsze w zlym znaczeniu, ale tez nie w tym nalepszym, jak np. poczucie krzywdy, ktore mozemy przeniesc na nowy zwiazek. Warto wiec dac sobie ten czas na bycie samemu, tylko dla siebie, zeby sie tego wszystkiego pozbyc, zeby uporzadkowac wlasny swiat.
Nie zawsze bycie bez partnera/partnerki musi oznaczac samotnosc :)
Łukasz W.

Łukasz W.
Legal/Compliance/Pra
wnik/Inspektor
Nadzoru

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Z tym się zgodzę...w życiu każdy powinien pobyć chociaż trochę sam. Wtedy na wiele rzeczy patrzy się z innej perspektywy.

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

potrzebuje wiecej odpowiedzi i spostrzeżeń....halo halo...

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

wiem ze troche nie na temat ale
Kazdy jest samotny zawsze na swoj sposob bo jestesmy jednostkami.
ale ale ale jestesmy jednoczesnie jednostkami spolecznymi ktore potrzebuja innych ludzi do zdrowego funkcjonowania. dla mnie to tak ja dwie wyspy tropikalne:) polaczone gropbla z pasku po ktorej z latwoscia mozesz przejsc z jedna na druga:) najpiekniejsze w romansie jest to ze mimo ze dwoje ludzi staje sie jednoscia, nadal sa oddzielnymi jednostami.
Czlowiek nigdy nei jest samotny a tak na prawde zawsze jest samotny ;)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz Wojcieski:
uwazam, ze bycie singlem kazdy powinien wykorzystac maksymalnie dla siebie, na rozwoj, na pasje - jest to korzysc zarowno dla nas, jak i przyszlych partnerow :)

Myślę,że jeśli jest się w udanym związku to czas na rozwijanie własnych pasji również się znajdzie:)
Nie rowniez a powinno i to bardzo.
Inaczej zaczyna sie "klejenie" do pasji partnera i ograniczanie.



Wyślij zaproszenie do