konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona wiele razy dostałam po tyłku..czasami na własne życzenie..był moment, w moim życiu gdy zamknęłam drzwi na klucz z napisem FACECI...pewnego dnia ktoś się do nich włamał, długo walczyłam sama ze sobą, zastanawiałam się co zrobić..dać kolejną szansę czy pogonić....zaryzykowałam..nie żałuję..ale co los przyniesie za rok, dwa..tego nikt nie wie..więc wole cieszyć się każdym dniem, chwilą spędzoną z nim niż siedzieć sama w 4 pustych ścianach i zastanawiać się co by było gdyby....czas leci, nie warto marnować go na ciągłą ucieczkę...
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Dariusz K.:
moze gonie szukac, bo on nas znajdzie?
przyjedzie na białym koniu...
pstrym koniu :) hehe :) łaska :)... nie chodzi o to, ale jesli cos chce sie na sile o nigdy nie wyjdzie.. :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Z wiekiem dochodzi się do innego wniosku.....a mianowicie takiego, że warto być z kimś, ale nie warto być z kimkolwiek. I to nie jest lęk. To jest zdrowa ocena sytuacji. Możecie to nazwać kalkulacją jeśli chcecie, choć to bardziej związane jest z rosądkiem niż z wyrachowaniem...i nie utożsamiałabym tego bynajmniej z tym, co wiele osób nazywa "ostrożnością", "lękiem przed ponownym zranienie, czy odrzuceniem"...

...a wiecie dlaczego???

...bo jak i tak jesteśmy chwilowo sami, to przecież JUŻ JESTEŚMY "ODRZUCENI"!!!

kiedy mamy już na tyle duzo własnych doświadczeń, ze stać nas na trzeźwiejszy osąd, szybsze rozpoznanie nowego człowieka, to zwyczajnie żal nam czasu na zmienianie kogoś niepasującego już od pierwszych chwil. Wiemy, że czasu mamy MNIEJ, a nie więcej, więc szkoda go poświęcać na związki kiepsko rokujące, a to nie jest żadnym lękiem przed bliskością.

Wręcz przeciwnie! Z czasem przychodzi większa ufność, większe zaangażowanie, fajniejsze stosunki i głębsze, ale czas na dobre adresowanie tego wszystkiego jest jak gdyby dłuższy...

Nie nazywajcie proszę czasu na refleksję samotnością, lub lękiem. To nie tak!

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:
Iwona wiele razy dostałam po tyłku..czasami na własne życzenie..był moment, w moim życiu gdy zamknęłam drzwi na klucz z napisem FACECI...pewnego dnia ktoś się do nich włamał, długo walczyłam sama ze sobą, zastanawiałam się co zrobić..dać kolejną szansę czy pogonić....zaryzykowałam..nie żałuję..ale co los przyniesie za rok, dwa..tego nikt nie wie..więc wole cieszyć się każdym dniem, chwilą spędzoną z nim niż siedzieć sama w 4 pustych ścianach i zastanawiać się co by było gdyby....czas leci, nie warto marnować go na ciągłą ucieczkę...
nie skomentuje tego wyzej, ale czasem historie ludzi i kobiet się powtarzają....i są bardzo bardzo podobne...tylko zakończenie nieco inne :( to tyle na ten temat...
ja w teorii mam wszystko opanowane

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Marta G.:
Iwona wiele razy dostałam po tyłku..czasami na własne życzenie..był moment, w moim życiu gdy zamknęłam drzwi na klucz z napisem FACECI...pewnego dnia ktoś się do nich włamał, długo walczyłam sama ze sobą, zastanawiałam się co zrobić..dać kolejną szansę czy pogonić....zaryzykowałam..nie żałuję..ale co los przyniesie za rok, dwa..tego nikt nie wie..więc wole cieszyć się każdym dniem, chwilą spędzoną z nim niż siedzieć sama w 4 pustych ścianach i zastanawiać się co by było gdyby....czas leci, nie warto marnować go na ciągłą ucieczkę...
nie skomentuje tego wyzej, ale czasem historie ludzi i kobiet się powtarzają....i są bardzo bardzo podobne...tylko zakończenie nieco inne :(
ale zakończenie w jakimś stopniu my sami piszemy....
ja w teorii mam wszystko opanowane

to może czas na praktykę?:)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Beata Brzezicka:
Z wiekiem dochodzi się do innego wniosku.....a mianowicie takiego, że warto być z kimś, ale nie warto być z kimkolwiek. I to nie jest lęk. To jest zdrowa ocena sytuacji. Możecie to nazwać kalkulacją jeśli chcecie, choć to bardziej związane jest z rosądkiem niż z wyrachowaniem...i nie utożsamiałabym tego bynajmniej z tym, co wiele osób nazywa "ostrożnością", "lękiem przed ponownym zranienie, czy odrzuceniem"...

...a wiecie dlaczego???

...bo jak i tak jesteśmy chwilowo sami, to przecież JUŻ JESTEŚMY "ODRZUCENI"!!!
czytam czytam i coraz głupsza jestem :(

kiedy mamy już na tyle duzo własnych doświadczeń, ze stać nas na trzeźwiejszy osąd, szybsze rozpoznanie nowego człowieka, to zwyczajnie żal nam czasu na zmienianie kogoś niepasującego już od pierwszych chwil. Wiemy, że czasu mamy MNIEJ, a nie więcej, więc szkoda go poświęcać na związki kiepsko rokujące, a to nie jest żadnym lękiem przed bliskością.

Wręcz przeciwnie! Z czasem przychodzi większa ufność, większe zaangażowanie, fajniejsze stosunki i głębsze, ale czas na dobre adresowanie tego wszystkiego jest jak gdyby dłuższy...

Nie nazywajcie proszę czasu na refleksję samotnością, lub lękiem. To nie tak!
czytam czytam i coraz głupsza jestemIwona Kostrzewa edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:15

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

ja wychodzę z założenia, że ten kto nie ryzykuje ten nie zyskuje a że czasem najnormalniej w świecie nie wyjdzie albo boli to już inna sprawa. Ja osobiście wolę być z kimś niż sama... inny stan ducha, postrzegania świata ( różowe okularki :)) człowiek nie jest stworzony do życia w samotności tylko z drugim człowiekiem...w pewnym momencie życie singla nie jest zadowalające a piesek i kotek nie rekompensują rodziny

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Chyba wszystko jasne....no więc jak to jest u was....
decydujecie się na związek żeby nie byc samemu,
czy decydujecie się na bycie samemu bo po co z kimś?
decyduję się na związek, jeśli spotykam wartościową osobę, i zaczynam ją kochać:) lubić zalety, kochać wady:)
nie bycie w związku nie oznacza w mojej interpretacji samotności, nie zapominajmy o bliskich osobach
Z czego wynika strach przed związkiem lub strach przed samotnością?
u każdego z czego innego, choć wspólne mianowniki zdecydowanie się pojawiają
Będę wdzięczna za szczere i prawdziwe odpowiedzi od serca wyłącznie na temat :)Magdalena M. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:10
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
czytam czytam i coraz głubasz ajestem

A ja sądzę, ze wręcz przeciwnie! -:)))

Jesteś coraz mądrzejsza, dlatego chcesz dobrze wybrać!

Jak nazwiesz swoje obawy (najprawdopodobniej słuszne!) jakoś negatywnie, czyli np. "lękiem", to bedzie Ci z tym niefajnie. A jak nazwiesz je pozytywnie, czyli np. "pomyślunkiem", to nie dość, że potraktujesz siebie z należnym szacunkiem, to raczej ustrzeżesz się przed pochopnym wchodzeniem w związki letnie, wieloosobowe (na trzeciego...), z człowiekiem, który nie posprzątał za sobą i t.p.

A po co popełniać błędy, za które byc może trzeba będzie wiele zapłacić w przyszłości? Nie lepiej to zminimalizować ryzyko błędu?

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Beata Brzezicka:
Iwona Kostrzewa:
czytam czytam i coraz głubasz ajestem

A ja sądzę, ze wręcz przeciwnie! -:)))

Jesteś coraz mądrzejsza, dlatego chcesz dobrze wybrać!

Jak nazwiesz swoje obawy (najprawdopodobniej słuszne!) jakoś negatywnie, czyli np. "lękiem", to bedzie Ci z tym niefajnie. A jak nazwiesz je pozytywnie, czyli np. "pomyślunkiem", to nie dość, że potraktujesz siebie z należnym szacunkiem, to raczej ustrzeżesz się przed pochopnym wchodzeniem w związki letnie, wieloosobowe (na trzeciego...), z człowiekiem, który nie posprzątał za sobą i t.p.

A po co popełniać błędy, za które byc może trzeba będzie wiele zapłacić w przyszłości? Nie lepiej to zminimalizować ryzyko błędu?
na Ciebie to ja zawsze moge liczyć :) nawkładasz mi do tej głowy tych rozsądnych mysli :)

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
Dariusz K.:
moze gonie szukac, bo on nas znajdzie?
przyjedzie na białym koniu...
może pociągiem przez częstochowę :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Iwona Kostrzewa:
na Ciebie to ja zawsze moge liczyć :) nawkładasz mi do tej głowy tych rozsądnych mysli :)

To też nie tak! -;))))

Do rozsądnej głowy wchodzi wiele...a do nierozsądnej - nic nie wchodzi, bo ona jest mądrzejsza-:))) Lub tak przekonana, że świat jej zrobił krzywdę, że świat musi teraz jakoś tą krzywdę odkupić! I taka głowa nie jest otwarta na żadne argumenty...

Jak pomyslisz, to sama tak myslałaś pewnie...a teraz tylko Ci się "przypominają" Twoje własne przemyślenia, które odsunęłaś na chwilę, kiedy chciałaś przyśpieszyć przebieg wydarzeń...

Czas naglący nie jest dobrym doradcą. Jesteśmy wszyscy warcie tego, aby było jak najlepiej a nie "jakoś"...! -:)))
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Beata Brzezicka:
Iwona Kostrzewa:
na Ciebie to ja zawsze moge liczyć :) nawkładasz mi do tej głowy tych rozsądnych mysli :)

To też nie tak! -;))))

Do rozsądnej głowy wchodzi wiele...a do nierozsądnej - nic nie wchodzi, bo ona jest mądrzejsza-:))) Lub tak przekonana, że świat jej zrobił krzywdę, że świat musi teraz jakoś tą krzywdę odkupić! I taka głowa nie jest otwarta na żadne argumenty...

Jak pomyslisz, to sama tak myslałaś pewnie...a teraz tylko Ci się "przypominają" Twoje własne przemyślenia, które odsunęłaś na chwilę, kiedy chciałaś przyśpieszyć przebieg wydarzeń...

Czas naglący nie jest dobrym doradcą. Jesteśmy wszyscy warcie tego, aby było jak najlepiej a nie "jakoś"...! -:)))
madre slowa :)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Beata Brzezicka:
Iwona Kostrzewa:
na Ciebie to ja zawsze moge liczyć :) nawkładasz mi do tej głowy tych rozsądnych mysli :)

To też nie tak! -;))))

Do rozsądnej głowy wchodzi wiele...a do nierozsądnej - nic nie wchodzi, bo ona jest mądrzejsza-:))) Lub tak przekonana, że świat jej zrobił krzywdę, że świat musi teraz jakoś tą krzywdę odkupić! I taka głowa nie jest otwarta na żadne argumenty...

Jak pomyslisz, to sama tak myslałaś pewnie...a teraz tylko Ci się "przypominają" Twoje własne przemyślenia, które odsunęłaś na chwilę, kiedy chciałaś przyśpieszyć przebieg wydarzeń...

Czas naglący nie jest dobrym doradcą. Jesteśmy wszyscy warcie tego, aby było jak najlepiej a nie "jakoś"...! -:)))
hahah masz racje wiem o tym bedzie dobrze :) kiedyś....
chyba zrobie to o czym ci wczoraj mówiłam skupie na tym wszystkie mysli pragnienia :) zawsze to jakis azyl :)

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:

myślę, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, być gotowym na miłość...wtedy strach ustąpi miejsca miłości:)
hm...
nie wiem u mnie strach wygrywa kładzie każdą miłość na łopatki...

może nie dajesz jej szansy i z góry zakładasz, że zostaniesz zraniona..nigdy nie wiesz jak potoczy się związek z nową osoba, jak się rozwinie...zawsze jest obawa...ale ona nie powinna górować..każdy związek i osoba jest inna..nie zakładajmy z góry, że każdy rani...bo to błędne koło..Ty tez możesz ranić druga osobę odpychając ja od siebie przed strachem, że Cie zrani...


Teoria wyśmienita. A jak wygląda praktyka.
Nawet jak się boisz to nie powiesz tego otwarcie swojemu facetowi czy kandydatowi na faceta...

Facet napewno nie powie, że się czegoś boi:P
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz P.:

Teoria wyśmienita. A jak wygląda praktyka.
Nawet jak się boisz to nie powiesz tego otwarcie swojemu facetowi czy kandydatowi na faceta...

Facet napewno nie powie, że się czegoś boi:P
za wczesnie by mowic o tym na poczatku... heh

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz P.:
Marta G.:

myślę, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, być gotowym na miłość...wtedy strach ustąpi miejsca miłości:)
hm...
nie wiem u mnie strach wygrywa kładzie każdą miłość na łopatki...

może nie dajesz jej szansy i z góry zakładasz, że zostaniesz zraniona..nigdy nie wiesz jak potoczy się związek z nową osoba, jak się rozwinie...zawsze jest obawa...ale ona nie powinna górować..każdy związek i osoba jest inna..nie zakładajmy z góry, że każdy rani...bo to błędne koło..Ty tez możesz ranić druga osobę odpychając ja od siebie przed strachem, że Cie zrani...


Teoria wyśmienita. A jak wygląda praktyka.
Nawet jak się boisz to nie powiesz tego otwarcie swojemu facetowi czy kandydatowi na faceta...

Facet napewno nie powie, że się czegoś boi:P

a ja właśnie powiedziałam obecnemu partnerowi o moich obawach i strachu...rozwialiśmy je razem..:))

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Łukasz P.:
Teoria wyśmienita. A jak wygląda praktyka.
Nawet jak się boisz to nie powiesz tego otwarcie swojemu facetowi czy kandydatowi na faceta...

Facet napewno nie powie, że się czegoś boi:P
ale głupota ze strony facetów :(

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Dariusz K.:
Łukasz P.:

Teoria wyśmienita. A jak wygląda praktyka.
Nawet jak się boisz to nie powiesz tego otwarcie swojemu facetowi czy kandydatowi na faceta...

Facet napewno nie powie, że się czegoś boi:P
za wczesnie by mowic o tym na poczatku... heh
nigdy nie jest zawcześnie czasem może byc jednak zapóźno...ktos chce mówić, ale ten drugi nie chce juz słuchać :(

konto usunięte

Temat: ZWIĄZEK CZY SAMOTNOŚĆ

Marta G.:
a ja właśnie powiedziałam obecnemu partnerowi o moich obawach i strachu...rozwialiśmy je razem..:))
fajny związek pogratulować :)



Wyślij zaproszenie do