GoldenLine
Zaloguj się
Alicja O.

Alicja O. Team Manager

Temat: związek a odległość

Jest sobie pewna szczesliwa para,zyja sobie beztrosko razem, az nagle Ona dostaje propozycje rozwijajacej pracy w innym miescie. Jako ze On nie protestuje, Ona decyduje sie przeprowadzic do innego miasta obiecujac sobie wzajemnie, ze beda sie spotykac w kazdy weekend. Pierwszy miesiac funkcjonuje idelanie,spotykaja sie tak, jak to sobie obiecali, w drugi miesiac cos sie dzieje, On nie dzwoni jak kiedyś, nie wykazuje zaangazowania, Ona nie wie, co sie dzieje, tlumaczac to Jego klopotami w pracy. Ona przyjezdza do niego chetnie, On juz mniej. W koncu po dwoch miesiacach rozstania dochodzi do rozmowy, w ktorej On wyznaje, ze nie chcial, zeby Ona wyjezdzala, ale nie mial odwagi jej to powiedziec. Kiedy jej nie bylo, On czuje sie na tyle samotny,ze szuka ukojenia w znajomej, ale jej o tym nie mówi, nie mówi jak bardzo jest mu samotnie. W koncu Ona sie o wszytkim dowiaduje ( nie od Niego) i czuje sie upokorzona.

Czy Waszym zdaniem taki związek ma sens?Alicja D. edytował(a) ten post dnia 16.05.09 o godzinie 11:59
Link do wypowiedziLink
Kasia K.

Kasia K.

Temat: związek a odległość

nie
Link do wypowiedziLink
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: związek a odległość

nie, upokorzenie to porażka.
Link do wypowiedziLink
Kasia K.

Kasia K.

Temat: związek a odległość

hmmm, jasne
ale ja mówię też "nie" dla związków na odległość :)
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Czy Waszym zdaniem taki związek ma sens?
nie było w tej relacji otwartości, on nie określił swoich potrzeb a może nie chciał już tej relacji ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

A ja mysle, ze zanim sie rozjechali to juz sie rozstali. Tylko o tym jeszcze nie wiedzieli.
Link do wypowiedziLink
Alicja O.

Alicja O. Team Manager

Temat: związek a odległość

Teraz On chce, zeby Ona do niego wrocila. Dlaczego nie powiedział tego wczesniej zanim Ona nie wyjechała? Czy Im (mężczyznom) tak trudno wyrazic swoje uczucia, czy po prostu nie wiedzą, czego chca?Alicja D. edytował(a) ten post dnia 16.05.09 o godzinie 12:35
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Tylko o tym jeszcze nie wiedzieli.
tez tak myślę,
może ona chciała jego zdecydowanego sprzeciwu?
skoro nie rozmawiali szczerze o takich ważnych potrzebach to nie byli blisko naprawdę chyba
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Alicja D.:
Teraz On chce, zeby Ona do niego wrocila. Dlaczego nie powiedział tego wczesniej zanim Ona nie wyjechała? Czy Im (mężczyznom) tak trudno wyrazic swoje uczucia, czy po prostu nie wiedzą, czego chca?Alicja D. edytował(a) ten post dnia 16.05.09 o godzinie 12:35
trudno wyrazić uczucia, albo sam sobie narzucił taką cenzurę, że nie może ograniczać jej wolności, jej rozwoju, uznał że to jest dla niej ważne, nie chciał być przeszkodą na drodze jej kariery
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

Beata J.:
Tylko o tym jeszcze nie wiedzieli.
tez tak myślę,
może ona chciała jego zdecydowanego sprzeciwu?
skoro nie rozmawiali szczerze o takich ważnych potrzebach to nie byli blisko naprawdę chyba

I coz mam Ci Beata powiedziec ? Ciesze sie, ze jestes tego samego zdania. Znaczy, zrobilem duzy krok naprzod. Nie wiem tylko, czy nie w strone przepasci.
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

I coz mam Ci Beata powiedziec ? Ciesze sie, ze jestes tego samego zdania. Znaczy, zrobilem duzy krok naprzod. Nie wiem tylko, czy nie w strone przepasci.
strasznie enigmatycznie piszesz :)
nie wiem co masz na myśli? jaki krok? ku jakiej przepaści?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

Beata J.:
I coz mam Ci Beata powiedziec ? Ciesze sie, ze jestes tego samego zdania. Znaczy, zrobilem duzy krok naprzod. Nie wiem tylko, czy nie w strone przepasci.
strasznie enigmatycznie piszesz :)
nie wiem co masz na myśli? jaki krok? ku jakiej przepaści?

Bo pisze skrotami, myslowymi. Kiedys bym byc moze opisana sytacje inaczej ocenil. A, ze Ty potwierdzasz moje zdanie, swiadczy napewno o tym, ze jestem na dobrej drodze. Czyli krok naprzod. Mam nadzieje, ze z przodu nie ma przepasci.
Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Alicja O.

Alicja O. Team Manager

Temat: związek a odległość

trudno wyrazić uczucia, albo sam sobie narzucił taką cenzurę, że nie może ograniczać jej wolności, jej rozwoju, uznał że to jest dla niej ważne, nie chciał być przeszkodą na drodze jej kariery

A jeśli się jest razem to liczy sie dobro obydwu stron, czy nie?
Więc czy Oni sie po prostu nie rozumieja? Czy totalnie nie znają?
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Bo pisze skrotami, myslowymi. Kiedys bym byc moze opisana sytacje inaczej ocenil.
A jakbyś ja ocenił kiedyś?
A, ze Ty potwierdzasz moje zdanie, swiadczy napewno o tym, ze jestem na dobrej drodze.
być może :)
Czyli krok naprzod. Mam nadzieje, ze z przodu nie ma przepasci.
Pozdrawiam.
Na czym miałaby ta przepaść polegać?
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Alicja D.:
trudno wyrazić uczucia, albo sam sobie narzucił taką cenzurę, że nie może ograniczać jej wolności, jej rozwoju, uznał że to jest dla niej ważne, nie chciał być przeszkodą na drodze jej kariery

A jeśli się jest razem to liczy sie dobro obydwu stron, czy nie?
owszem, może ona nie dość jasno wyraziła swoją potrzebę bliskości a przeakcentowała potrzebę rozwoju
Więc czy Oni sie po prostu nie rozumieja? Czy totalnie nie znają?
totalnie to za duże słowo, znają się ale może w tej sytuacji wyszło na jaw, że jednak nie są tak otwarci jak myśleli, albo pojawiły się dwie sprzeczne potrzeby i brak otwartego dialogu sprawę skomplikował
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

Beata J.:

A jakbyś ja ocenił kiedyś?
Kazdy ma prawo do swojej wolnosci, moja praca - moj problem. Jedz ze mna a jak nie, to bedzie tak, bo ty to wybralas. Czyli zwalanie winy na partnera.
być może :)
Napewno, moje zdanie o Tobie jest potwierdzone przez inna, madra osobe.
Na czym miałaby ta przepaść polegać?

Na rezygnacji ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

Jeżeli tak szybko znalazł pocieszenie to raczej nie ma sensu aby to ciągnąć dalej ......
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Jacek Kornek:
Beata J.:

A jakbyś ja ocenił kiedyś?
Kazdy ma prawo do swojej wolnosci, moja praca - moj problem. Jedz ze mna a jak nie, to bedzie tak, bo ty to wybralas. Czyli zwalanie winy na partnera.
ja się ciągle uczę tego, że w relacji dwóch osób wina leży gdzieś pomiędzy osobami (wolę słowo odpowiedzialność, bo nie zawsze mamy do czynienia z winą czyjąś)
być może :)
Napewno, moje zdanie o Tobie jest potwierdzone przez inna, madra osobe.
dziękuję;
Na czym miałaby ta przepaść polegać?

Na rezygnacji ?
dlaczego rezygnacja jawi Ci się jako przepaść?
Link do wypowiedziLink
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: związek a odległość

Karina W.:
Jeżeli tak szybko znalazł pocieszenie to raczej nie ma sensu aby to ciągnąć dalej ......
a co znaczy to pocieszenie? może tylko się z kimś zaprzyjaźnił, bo czuł się samotny?
nie wyciągajmy zbyt daleko idących wniosków póki nie wiemy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: związek a odległość

Beata J.:
dlaczego rezygnacja jawi Ci się jako przepaść?

Bo rezygnacja to poddanie sie, poddanie sie to porazka a porazka...no czelusc bez dna.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj