Temat: zwiazek -a muzyka:)

Jolanta Baldyga:
a wez szkoda mi slow...

tfu tfu tfu! - wyraża więcej niż tysiąc słów

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Paweł Piaskowski:

Jolanta Baldyga:
a wez szkoda mi slow...

tfu tfu tfu! - wyraża więcej niż tysiąc słów :)))))))))))))))))

to nie moj jezyk sorki...

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Katarzyna K.:

Marcin Południkiewicz:
oj przydałaby się, przydała
:)

ale tu jej nie znajdziesz wyjdź trochę z tego monitora ;)

znajomy znalazł żonę a ja na zewnątrz..wtedy zamiast na moją inteligencję będą tylko leciały na ciało a ja nie chcę li tylko seksu
;)

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Beata B.:

Marzenna M.:
Beti tyle pytań jednocześnie, zdecydowanie przesadziłaś, kto to zniesie ....;-)

A co jest najważniejsze w takim razie?

1. pomaganie sąsiadkom = zdradzanie, nielojalność

jak to zatem dobrze, że nie pomogłem i wypłoszyłem

2. bezrobocie = niezaradność, lenistwo, cffaniactwo

a jak ktoś jest ambitny i niczym Goerge Lucas co robił 20 lat film by go nie spieprzyć i realizuje swoje własne plany miast jak cala reszta wysyłać bezskutecznie tony C.V.?
straszna mi zaradność wypić z kimś piwo by dostać posadkę
ja jednak alkoholu pić nie mogę, czy przez to jestem mniej zaradny?

3. preferencje wyborcze = stosunek do życia

a jak nie mam preferencji wyborczych? znaczy, że jestem nieustosunkowany do życia?

Czyli z niczego nie da sie zrezygnować..((Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 25.08.10 o godzinie 13:51

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Joanna W.:

Beata B.:

Marzenna M.:
Beti tyle pytań jednocześnie, zdecydowanie przesadziłaś, kto to zniesie ....;-)

A co jest najważniejsze w takim razie?

1. pomaganie sąsiadkom = zdradzanie, nielojalność
2. bezrobocie = niezaradność, lenistwo, cffaniactwo
3. preferencje wyborcze = stosunek do życia

Czyli z niczego nie da sie zrezygnować..((

U mnie prościej
1. poczucie humoru, inteligencja, empatia
2.stosunek do mnie i tego/tych których kocham
reszta duzo mniej wazna.

przynajmniej bez szufladkowania, uogólniania i szukania wszystkiego co złe u partnera
Brawo!
;)

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Marcin Południkiewicz:
jak to zatem dobrze, że nie pomogłem i wypłoszyłem

Niedobrze, bo nie masz empatii!:))

a jak ktoś jest ambitny i niczym Goerge Lucas co robił 20 lat film by go nie spieprzyć i realizuje swoje własne plany miast jak cala reszta wysyłać bezskutecznie tony C.V.?
straszna mi zaradność wypić z kimś piwo by dostać posadkę
ja jednak alkoholu pić nie mogę, czy przez to jestem mniej zaradny?

Uważam, że jeśli nie masz depresji, nie jesteś na niczyim utrzymaniu a wręcz możesz odciążać tych, pod czyim dachem mieszkasz to jesteś już w miarę zaradny. Jeśli tak nie jest, to moim zdaniem ambicje artystyczne i intelektualne należy schować jak dumę do kieszeni i iść zarabiać. Choćby korzystając z protekcji piwnej.

a jak nie mam preferencji wyborczych? znaczy, że jestem nieustosunkowany do życia?

Preferencje wyborcze bardzo wiele mówią o postawie życiowej.

Nie znam ani jednego konserwatysty UPRowca, który korzystał z zasiłków, lub beczał że mu wiatr w oczy duje. Wszyscy są prorodzinni i oczytani. Takie typowe solidne firmy do tańca i do różańca.

Na przeciwnym biegunie stawiam ludzi bez poglądów, z sieczką w głowie, którzy do wybory mają inne zdanie. Dla mnie to najgorszy typ, bo ja sie boję ludzi bez kręgosłupa. To już wolę lewicowych wykorzystywaczy, wyłudzaczy i cfffaniaczków, bo zawsze wiadomo czego się po nich spodziewać.

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Marcin Południkiewicz:

Katarzyna K.:

Marcin Południkiewicz:
oj przydałaby się, przydała
:)

ale tu jej nie znajdziesz wyjdź trochę z tego monitora ;)

znajomy znalazł żonę a ja na zewnątrz..wtedy zamiast na moją inteligencję będą tylko leciały na ciało a ja nie chcę li tylko seksu
;)

patrz na siebie nie na innych mówiła zawsze moja babcia, w necie to można tylko guza znaleźć nie żonę ;P

Temat: zwiazek -a muzyka:)

Beata B.:

Marcin Południkiewicz:
jak to zatem dobrze, że nie pomogłem i wypłoszyłem

Niedobrze, bo nie masz empatii!:))

a jak ktoś jest ambitny i niczym Goerge Lucas co robił 20 lat film by go nie spieprzyć i realizuje swoje własne plany miast jak cala reszta wysyłać bezskutecznie tony C.V.?
straszna mi zaradność wypić z kimś piwo by dostać posadkę
ja jednak alkoholu pić nie mogę, czy przez to jestem mniej zaradny?

Uważam, że jeśli nie masz depresji, nie jesteś na niczyim utrzymaniu a wręcz możesz odciążać tych, pod czyim dachem mieszkasz to jesteś już w miarę zaradny. Jeśli tak nie jest, to moim zdaniem ambicje artystyczne i intelektualne należy schować jak dumę do kieszeni i iść zarabiać. Choćby korzystając z protekcji piwnej.

Odciążam.
:)

a jak nie mam preferencji wyborczych? znaczy, że jestem nieustosunkowany do życia?

Preferencje wyborcze bardzo wiele mówią o postawie życiowej.

Nie znam ani jednego konserwatysty UPRowca, który korzystał z zasiłków, lub beczał że mu wiatr w oczy duje. Wszyscy są prorodzinni i oczytani. Takie typowe solidne firmy do tańca i do różańca.

A ja nie jestem konserwatystą a nie beczę a jedyny zasiłek jaki otrzymuję to z OPS jako samotnie wychowane dziecko i kokosy to nie są.
:)

Na przeciwnym biegunie stawiam ludzi bez poglądów, z sieczką w głowie, którzy do wybory mają inne zdanie.

Nie mam sieczki w głowie.

Dla mnie to najgorszy typ, bo ja sie boję ludzi bez kręgosłupa.

Mam jakiś tam swój kręgosłup moralny bez preferencji wyborczych.

To już wolę lewicowych wykorzystywaczy, wyłudzaczy i cfffaniaczków, bo zawsze wiadomo czego się po nich spodziewać.

Czyli nie cierpisz spontanu?
;)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 25.08.10 o godzinie 15:06