konto usunięte
Temat: Żonaci\Mężate w grupach o seksie, randkach, ustrawkach etc.
Czeslaw Kowalczyk:I Ci nieliczni są nadzieją dla tego świata ;)
ee sa i tacy, co bardziej na jakosc stawiaja, niz na ilosc
konto usunięte
Czeslaw Kowalczyk:I Ci nieliczni są nadzieją dla tego świata ;)
ee sa i tacy, co bardziej na jakosc stawiaja, niz na ilosc
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Joanna Masińska:Też prawda!:)))
Moim zdaniem tylko bardzo naiwna kobieta złapie się na żonatego faceta, żonaci z reguły maja jakieś dziwne obłożenia czasowe, co od razu wzbudza podejrzenia.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Jacek K.:No i w tym właśnie "zawsze" i "kogoś" jest ukryty cały bezsens dalszej logiki.
Napisałem, że zawsze. Bo zawsze można, kogoś, tam wyrwać.
A ja tak napisałem ? No błagam Cię, nie naginaj aby mieć tylko racje :(W pierwszej tu wypowiedzi.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Małgorzata C.:
Czy fakt zawarcia związku małżeńskiego przez daną osobę powoduje jej mentalną śmierć dla reszty społeczeństwa?
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Marzenna M.:Ale co to są za grupy? Bo ja chyba nie rozumiem...
Małgorzata C.:
Czy fakt zawarcia związku małżeńskiego przez daną osobę powoduje jej mentalną śmierć dla reszty społeczeństwa?
nie, nie powoduje,ale sama jako aktywny uczestnik gadania w sieci nie wędruję do grup o dokładnie takim charakterze jak opisała autorka
'szlachectwo zobowiązuje" ;-)
Adam
B.
Stań się lepszym
człowiekiem. Być
może Bóg chciał abyś
po...
Joanna Masińska:
Tu zgodzę się z przedmówczynią, żonaci czy mężatki nie szukające/cy przygody nie będą się aktywnie udzielać w grupach wymienionych przez autorkę.
Jeśli się jednak udzielają to na 99% szukają odskoczni.
konto usunięte
Beata B.:
Bo być może zawsze można wyrwać kogokolwiek na seks, ale nie można z tego wyciągać wniosków, że kobiety są łatwe!!!Beatuń. Są i łatwe kobiety i łatwi mężczyźni. Tak jak sa głupi i mądrzy.
Można wyciągnąć inny wniosek: że jak się wie gdzie szukać chętnych do tej samej zabawy i jest kompletnie dowolny wygląd, wiek i inne walory, to się wyrwie. Co przypomina i tak zwykłą prostytucję, z tym że z zamiarem niepłacenia.No i wtedy zachodzi przypadek : "zawsze". Teraz rozumiesz ? :)
W pierwszej tu wypowiedzi.Znowu sie sprzeczamy o zrozumienie jednego słowa :))
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Joanna Masińska:
Moim zdaniem tylko bardzo naiwna kobieta złapie się na żonatego faceta, żonaci z reguły maja jakieś dziwne obłożenia czasowe, co od razu wzbudza podejrzenia.
konto usunięte
Izabela
Z.
Don't be so
OPEN-MINDED that
your brains fall out
Joanna C.:więc ja mam takie zdanie o tych ludziach - nielojalni zagubieni ludzie którzy nie potrafią rozmawiać i rozwiązać problemu jaki istnieje miedzy nimi...idą na łatwiznę, mają płytką (lub wcale nie mają) wyobraźni:) ...ALBO...źle wybrali w młodości ->wzięli ślub -> szukają pocieszenia, szczęścia, czułości gdzieś indziej...ogólne rzecz biorąc to nieszczęście.. i nie wiadomo jak sobie z nim radzić...czy trwać do końca i być lojalnym czy może w imię buntu że "ja też zasługuję na szczęście" ponieść się uczuciu....to tak bardzo ogólnie... (bo ja znowu też mam inne zasady)
o co kaman?
Szukają wrażeń i mają w d., że druga połówka nakryje Ich
czy to tylko zwykły sieciowy onanizm?
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI
konto usunięte
Małgorzata C.:znalazlem cos takiego:
Czeslaw Kowalczyk:I Ci nieliczni są nadzieją dla tego świata ;)
ee sa i tacy, co bardziej na jakosc stawiaja, niz na ilosc
konto usunięte
konto usunięte
Izabela
Z.
Don't be so
OPEN-MINDED that
your brains fall out
Czeslaw Kowalczyk:yy to śmieszne jest:)
Małgorzata C.:znalazlem cos takiego:
Czeslaw Kowalczyk:I Ci nieliczni są nadzieją dla tego świata ;)
ee sa i tacy, co bardziej na jakosc stawiaja, niz na ilosc
"Jak nie przyciagac zajetych mezczyzn, kobiet"
http://agnieszkaprzybysz.com/newsletter/przyciagnij-mi...
Izabela
Z.
Don't be so
OPEN-MINDED that
your brains fall out
Joanna Masińska:a często internetowe romanse przenoszą się na życie prywatne;/Izabela Kuś edytował(a) ten post dnia 12.08.11 o godzinie 21:49
problem w tym, iż takie romansowanie w sieci bardzo często przenosi się na życie realne. Już nie mówiąc, iż naszym poślubionym sprawia przykrość, czemu wcale się nie dziwię.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Małgorzata C.:
Ale przecież to tylko w życiu realnym jesteśmy tzw. "ugębieni" (że polecę Gombrowiczem), spełniamy różne role: czasem rodzica, czasem szefa, pracownika, sąsiada, czasem męża lub żony...
Natomiast w sieci jesteśmy tylko, jak to się ktoś już wcześniej malowniczo wyraził na forum gl, tzw. "tworami internetowymi"...
No, chyba, że słowo staje się nieoczekiwanie ciałem ale to już odrębna historia.
konto usunięte
Marzenna M.:Marzenko, określ proszę wobec tego kim jestem w tej chwili dla Ciebie...
Małgorzata C.:
Ale przecież to tylko w życiu realnym jesteśmy tzw. "ugębieni" (że polecę Gombrowiczem), spełniamy różne role: czasem rodzica, czasem szefa, pracownika, sąsiada, czasem męża lub żony...
Natomiast w sieci jesteśmy tylko, jak to się ktoś już wcześniej malowniczo wyraził na forum gl, tzw. "tworami internetowymi"...
czy będąc w sieci przestajemy być tym pracownikiem, sąsiadka , żoną, mężem ??
po mojemu nie
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Jacek K.:Bardzo wyjątkowe i specyficzne warunki, które sobie założyłeś też nie są żadnym "zawsze", a już z pewnością nie ułatwiają rozumienia co właściwie chciałeś przekazać. Jakie doświadczenie?
No i wtedy zachodzi przypadek : "zawsze". Teraz rozumiesz ? :)
I nie nazwałbym tego prostytucją. Nigdy. Nie odważyłbym się oceniać.I znów zmieniasz punkty odniesienia..:((
Ot, skoro oboje mają chęć tylko na sex i nie czują do siebie niechęci...ich sprawa.
Następna dyskusja: