Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: Znudzenie....?

Paulina Gawlińska:
Małgorzata S.:
Karol "Puzon" C.:
ok. nie generalizuję;-) dlaczego większość kobiet, jakie znam wychodzi z ząłożenia, że samo to, że sa kobietami daje im prawo do zupłenego nie starania się o związek i stawia po stronie mężczyzny ciągły niekończący się obowiazek imponowania kobiecie i udowadnianaia jej swojej ciągłej przydatności na samca alfa
Karol,
odkąd kojarzę, to Ty masz problem z tymi 'leniwymi' kobietami.
Zmień towarzycho chłopie :)))

O to to właśnie - Gośka jak zawsze genialna we wnioskach ;))))
Paulita,
my tam imponujemy swoim facetom, no nie? :)))
Bo nie ma nic gorszego niż pasywne podejście do związku.

Temat: Znudzenie....?

Paulina Gawlińska:
Paweł Niewiadomski:
Bo one bezzasadnie mysla, ze to czy facet odejdzie, czy zdradzi etc. zalezy od ich zachowania, a nie od faceta.

A nie jest tak ? ;) Bo się zdziwiłam właśnie ;))))
Nie jest.
A przynajmniej moje decyzje i wybryki nie zależą od zachowania innych.
Paulina G.

Paulina G. Zarządzanie/HR

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
Nie jest.
A przynajmniej moje decyzje i wybryki nie zależą od zachowania innych.

Całkiem innych to może nie, ale nie chce mi się wierzyć, żeby jakość wzajemnych relacji z najbliższą osobą nie wpływała na to, czy akurat "brykniesz" czy też nie....

Temat: Znudzenie....?

Paulina Gawlińska:
Paweł Niewiadomski:
Nie jest.
A przynajmniej moje decyzje i wybryki nie zależą od zachowania innych.

Całkiem innych to może nie, ale nie chce mi się wierzyć, żeby jakość wzajemnych relacji z najbliższą osobą nie wpływała na to, czy akurat "brykniesz" czy też nie....
Naprawdę nie.
Bożena H.

Bożena H. Doświadczony manager

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
Paulina Gawlińska:
Paweł Niewiadomski:
Nie jest.
A przynajmniej moje decyzje i wybryki nie zależą od zachowania innych.

Całkiem innych to może nie, ale nie chce mi się wierzyć, żeby jakość wzajemnych relacji z najbliższą osobą nie wpływała na to, czy akurat "brykniesz" czy też nie....
Naprawdę nie.
to w takim razie od czego??

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
A przynajmniej moje decyzje i wybryki nie zależą od zachowania innych.
zimny jak lod :-)

az jestem ciekaw jak znosi to Twoja partnerka (chyba, ze nigdy nie byles w powaznym zwiazku)

Temat: Znudzenie....?

A zdradziles kiedys Marku?

Temat: Znudzenie....?

bożena H.:

to w takim razie od czego??

Od faceta. Od tego czy zawsze potrafi sie oprzec.
I rola tego jak jest w zwiazku jest niewielka. Serio.

Kobiety szukaja usprawiedliwienia na zdrade, facet nie.

I sam nie wiem co jest wiekszym wyrachownaiem - zdrada bez motywu (wewnatrzzwiazkowego), czy tlumaczenie zdrady.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 10.06.08 o godzinie 12:04

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
A zdradziles kiedys Marku?
nie i to przyklad tez w druga strone, bo "okazje" byly a moje zachowanie mialo wplyw na decyzje innych :-)

Temat: Znudzenie....?

To jak Ci sie zdarzy to przyznasz mi racje :-)

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
bożena H.:

to w takim razie od czego??

Od faceta. Od tego czy zawsze potrafi sie oprzec.
I rola tego jak jest w zwiazku jest niewielka. Serio.

Kobiety szukaja usprawiedliwienia na zdrade, facet nie.

I sam nie wiem co jest wiekszym wyrachownaiem - zdrada bez motywu (wewnatrzzwiazkowego), czy tlumaczenie zdrady.

to zalezy od czlowieka nie od faceta - sa i kobiety i faceci, ktorzy szukaja usprawiedliwien za swe zle zachowania.

no moze faceci jak cos wymyslaja to miewa to czesciej rece i nogi :-) - dlatego moze jest trudniej zauwazalne

ogolnie samej zdradzie winni sa nie tylko partnerzy w zwazku (wina zawsze jest gdzies pomiedzy) ale i osoba trzecia, ktora rzadko bywa nieswiadoma sytuacji

Temat: Znudzenie....?

bożena H.:

to w takim razie od czego??
Od faceta. Od tego czy zawsze potrafi sie oprzec.
I rola tego jak jest w zwiazku jest niewielka. Serio.

Kobiety szukaja usprawiedliwienia na zdrade, facet nie.

I sam nie wiem co jest wiekszym wyrachownaiem - zdrada bez motywu (wewnatrzzwiazkowego), czy tlumaczenie zdrady.

dla mnie większym wyrachowaniem jest tłumaczenie zdrady - z reguły poszukiwanie winy w partnerze nie w sobie. zgodnie z powiedzeniem ,,bo zupa była za słona"

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

>.ewa mancewicz edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 13:13

Temat: Znudzenie....?

Sterowac przy pomocy swojego zachowania, zachowaniem i decyzjami innych byloby bardzo fajnie, ale tak nie jest.

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

wplyw mamy tylko na samych siebie - mozemy jedynie pewne rzeczy innym uswiadamiac - co oni z tym zrobia to juz inna brocha. tak jak mozemy miec wplyw na to, ze pewne zachowania innych dzieki nam moga miec dla nich samych inne znaczenie

Temat: Znudzenie....?

niemniej konkluzja jest taka ze niezaleznie od ponizszego facet moze zdradzic/odejsc albo nie.
Karol "Puzon" C.:
ok. nie generalizuję;-) dlaczego większość kobiet, jakie znam wychodzi z ząłożenia, że samo to, że sa kobietami daje im prawo do zupłenego nie starania się o związek i stawia po stronie mężczyzny ciągły niekończący się obowiazek imponowania kobiecie i udowadnianaia jej swojej ciągłej przydatności na samca alfa
Maria Noll:
Hmm.. trudna sprawa, bo rytuna-rutyną, ale znudzenia, to już chyba jest problem..
Jesteście małżeństwem i mysle że powinniście walczyć, oboje..Spróbuj dotrzeć do niego, zadziwić, zaskoczyć, odsunąc sie może troszke,zając sobą, może wtedy zrozumie, że trzeba zacząć działać, skoro "normalne" metody nie odnoszą rezultatu..?
Powodzenia w każdym razie..:)

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

Paweł Niewiadomski:
Bo one bezzasadnie mysla, ze to czy facet odejdzie, czy zdradzi etc. zalezy od ich zachowania, a nie od faceta.

A nie jest tak ? ;) Bo się zdziwiłam właśnie ;))))
też nie rozumiem;-)
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Znudzenie....?

Ja wyznaje zawsze zasade Ty pierwszy!
Jezeli cos chce zmienic probuje na rozne sposoby - Do skutku.
Jezeli delikatnie nie dziala. Przechodze od posrednio do bezposrednio.

Z regoly to ostatnie dziala ;)
Paulina G.

Paulina G. Zarządzanie/HR

Temat: Znudzenie....?

Karol "Puzon" C.:
Paweł Niewiadomski:
Bo one bezzasadnie mysla, ze to czy facet odejdzie, czy zdradzi etc. zalezy od ich zachowania, a nie od faceta.

A nie jest tak ? ;) Bo się zdziwiłam właśnie ;))))
też nie rozumiem;-)


To przynajmniej jest nas dwoje ;)))

konto usunięte

Temat: Znudzenie....?

Grzegorz Jasinski:
Ja wyznaje zawsze zasade Ty pierwszy!

a co jesli obie strony ZAWSZE wyznaja taka zasade?



Wyślij zaproszenie do