Adrian Kwidzyński

Adrian Kwidzyński Aparacistus
fotografikus,
grafikulus
marketingovus.

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:
Adrian Kwidzyński:

A jakie są powody żeby brać ślub po trzydziestce lub dwudziestce? ;)
Ty mi powiedz, jeśli wiesz :)

Dla siebie nie znalazłem żadnych, dlatego się nigdy nie ożeniłem ;) Mam za to kilka powodów, dla których nie warto brać ślubu ;)

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Katarzyna B.:
Beata Ślusarek:
to było do innej Beaty. :) ciekawi mnie Jej zdanie. w związku z wczorajszymi] wypowiedziami.

eee, za dużo się nie nagadałam:)
ale ok
"dla siebie" - każdy pewnie myśli, że jak się zmienia dla kogoś, to jest taki fajny, a ja się zmieniam "dla siebie" i już:) żeby mi było lepiej i z tym kimś.
Ale jak tego kogoś nie będzie, to mi przynajmniej coś zostanie, a tak odejdzie z moim i co mi zostanie? Nic.

zmienia nas środowisko, nie można powiedzieć, że tylko jest zmiana dzięki partnerowi/dla partnera/przez partnera, bo taka rozmowa też może nas zmieniać, a partner w marzeniach:)Beata B. edytował(a) ten post dnia 24.11.11 o godzinie 13:32
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Adrian Kwidzyński:
Dla siebie nie znalazłem żadnych, dlatego się nigdy nie ożeniłem ;) Mam za to kilka powodów, dla których nie warto brać ślubu ;)
podzielisz się z nami tym powodami? :)
Mikołaj N.

Mikołaj N. Ekonomista

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Jacek K.:
>
Poważnie myślisz, że takie "coś" ma szansę przetrwać ? Chyba tylko wtedy, kiedy jedno ciągnie konkretne korzyści, z bycia "ścianą".

Tak, z tym że im dłużej tym "chorzej".

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
Ja wierzę, że ludzie robią zawsze to, co im się psychicznie opłaca, a nie sądzę, że ktoś lubi czuć się nieszcześliwy bez powodu. Do tego aby czuć się nieszczęśliwym też ma jakiś powód.
Jest znacznie gorzej.
Tabuny ludzi, wynajduje powody aby tylko poczuć się nieszczęśliwym.
Jeżeli do tego, powodów takich, szukają i znajdują u partnera - to są i nieszczęśliwi i szczęśliwi jednocześnie.
Bo "wina" nie leży po ich stronie a psychika jest zajebiście zadowolona.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 24.11.11 o godzinie 13:22
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
Katarzyna B.:
a nie jest tak, że czasami jest doszukiwaniem się "gdzie by jeszcze mogło boleć"?
No ja w to nie wierzę, ale nie mogę wykluczyć, że inni doszukują się czegoś czego nie ma.:)

Ja wierzę, że ludzie robią zawsze to, co im się psychicznie opłaca, a nie sądzę, że ktoś lubi czuć się nieszcześliwy bez powodu. Do tego aby czuć się nieszczęśliwym też ma jakiś powód.

Beti niestety są "całe stada" ludzi którzy lubią szukać dziury w całym.
Sama mam koleżankę która wiele lat wmawiała swojemu mężowi że ją zdradza, przeszukiwała kieszenie, komórkę itp aż chłop nie wytrzymał stwierdził że jak ma obrywać to niech choć ma za co

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
Katarzyna B.:
a nie jest tak, że czasami jest doszukiwaniem się "gdzie by jeszcze mogło boleć"?
No ja w to nie wierzę, ale nie mogę wykluczyć, że inni doszukują się czegoś czego nie ma.:)

Ja wierzę, że ludzie robią zawsze to, co im się psychicznie opłaca, a nie sądzę, że ktoś lubi czuć się nieszcześliwy bez powodu. Do tego aby czuć się nieszczęśliwym też ma jakiś powód.
nigdzie nie napisałam, że nie mają powodu żeby być nieszczęśliwymi. może to właśnie im się opłaca... coś przysłania, tłumaczy, pomaga, dowartościowuje... :)
napisałam, że może czasami się doszukują nieszczęść zamiast się cieszyć tym co mają...

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
eee, za dużo się nie nagadałam:)
ale ok
"dla siebie" - każdy pewnie myśli, że jak się zmienia dla kogoś, ...

Beata.... "dzięki komuś"! a Ty abarot "dla kogoś" :))))
Adrian Kwidzyński

Adrian Kwidzyński Aparacistus
fotografikus,
grafikulus
marketingovus.

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:
Adrian Kwidzyński:
Dla siebie nie znalazłem żadnych, dlatego się nigdy nie ożeniłem ;) Mam za to kilka powodów, dla których nie warto brać ślubu ;)
podzielisz się z nami tym powodami? :)

Nie :)
Adrian Kwidzyński

Adrian Kwidzyński Aparacistus
fotografikus,
grafikulus
marketingovus.

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Marzenna M.:
Sama mam koleżankę która wiele lat wmawiała swojemu mężowi że ją zdradza, przeszukiwała kieszenie, komórkę itp aż chłop nie wytrzymał stwierdził że jak ma obrywać to niech choć ma za co

Jaki sens ma związek z zazdrosnym partnerem? To się i tak w końcu prędzej czy później rozpieprzy...

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Adrian Kwidzyński:
A jakie są powody żeby brać ślub po trzydziestce lub dwudziestce? ;)
a po sześćdziesiątce? :)
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Adrian Kwidzyński:
Anna L.:
Adrian Kwidzyński:
Dla siebie nie znalazłem żadnych, dlatego się nigdy nie ożeniłem ;) Mam za to kilka powodów, dla których nie warto brać ślubu ;)
podzielisz się z nami tym powodami? :)

Nie :)
tak właśnie myślałam :)
Adrian Kwidzyński

Adrian Kwidzyński Aparacistus
fotografikus,
grafikulus
marketingovus.

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Katarzyna B.:
Adrian Kwidzyński:
A jakie są powody żeby brać ślub po trzydziestce lub dwudziestce? ;)
a po sześćdziesiątce? :)

Słyszałem, że niektórzy w tym wieku uprawiają "z"ex ;)

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Katarzyna B.:
Beata B.:
eee, za dużo się nie nagadałam:)
ale ok
"dla siebie" - każdy pewnie myśli, że jak się zmienia dla kogoś, ...

Beata.... "dzięki komuś"! a Ty abarot "dla kogoś" :))))

napisałam, dzięki środowisku
ale wliczam do tego wszystko, nie tylko kogoś

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Katarzyna B.:
Beata.... "dzięki komuś"! a Ty abarot "dla kogoś" :))))
Czasami sobie myślę, że nie ma większego dowodu na miłość, zaufanie i bezpieczeństwo w związku, niż zmiana dzięki partnerowi.
Adrian Kwidzyński

Adrian Kwidzyński Aparacistus
fotografikus,
grafikulus
marketingovus.

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Anna L.:
Adrian Kwidzyński:
Anna L.:
Adrian Kwidzyński:
Dla siebie nie znalazłem żadnych, dlatego się nigdy nie ożeniłem ;) Mam za to kilka powodów, dla których nie warto brać ślubu ;)
podzielisz się z nami tym powodami? :)

Nie :)
tak właśnie myślałam :)

No to dobrze myślałaś ;) 80% społeczeństwa za udany związek uważa udane małżeństwo, ja uważam inaczej - ale mam trochę inny umysł, poglądy i doświadczenia, które w ogóle nie muszą się zgadzać z resztą świata ;) A to są moje prywatne poglądy i nie muszę na ich temat publicznie dyskutować.

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Janusz Rodziewicz:
Katarzyna B.:
Beata.... "dzięki komuś"! a Ty abarot "dla kogoś" :))))
Czasami sobie myślę, że nie ma większego dowodu na miłość, zaufanie i bezpieczeństwo w związku, niż zmiana dzięki partnerowi.

do czasu, a co potem? nic
zmieniaj się pozytywnie dzięki sobie, a nie partnerowi, będziesz się wtedy czuł mega bezpieczny

dodam tylko, że jak partner fajny, to tak to delikatnie zrobi, że nikt mu nic zawdzięczać nie będzie musiał, a człowiek będzie myślał, że sam był taki genialny Beata B. edytował(a) ten post dnia 24.11.11 o godzinie 13:37

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
napisałam, dzięki środowisku
ale wliczam do tego wszystko, nie tylko kogoś
ok :) nadal nie wiem jaki problem w przyznaniu, że dzięki komuś... skoro i tak dla siebie :)) ale odpuszczam, bo wychodzi 7 piętro abstrakcji. :)

dla mnie to nie problem. ja lubię to, że dzięki NIEMU się zmieniam.

EOT :*

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Janusz Rodziewicz:
Katarzyna B.:
Beata.... "dzięki komuś"! a Ty abarot "dla kogoś" :))))
Czasami sobie myślę, że nie ma większego dowodu na miłość, zaufanie i bezpieczeństwo w związku, niż zmiana dzięki partnerowi.

tym bardziej, że to i tak w konsekwencji zmiana "dla siebie". jak każda nasza zmiana. :)

konto usunięte

Temat: zmieniać się dla partnera/partnerki

Beata B.:
dodam tylko, że jak partner fajny, to tak to delikatnie zrobi, że nikt mu nic zawdzięczać nie będzie musiał, a człowiek będzie myślał, że sam był taki genialny
czyli fajnie być zmienianym, byle tego nie zauważać? no, no, no... :)))



Wyślij zaproszenie do