GoldenLine
Zaloguj się
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Jacek K.:
A ja Wam powiem. Każdy potrafi być złośliwy....ba ! Każdy jest złośliwy :)
Ale ! Tutaj działa prawo wojewody. Co jemu wolno to smrodowi nie :)
Bo kiedy jedna strona jest po prostu chamska i złośliwa, nazywając to "konstruktywną krytyką", często nie jest gotowa na przyjęcie złośliwości w stosunku do siebie.
i to znów dowodzi temu, że złośliwią głównie Ci którzy chcą się dowartościować kosztem innych:)))
Mówiąc o przekraczaniu granic.
A życie jest proste. Jesteś złośliwy, bądź gotowy na złośliwość. Nie jesteś na to gotowy, nie wyrywaj się i nie wychodź przed szereg :)

aaaa bo to przestrzeń tylko dla wybrańców:)))
znów mi narcyzmem pachnie:)))))
A bajdurzą o złośliwości, jako chamstwu, najczęściej ci, którzy sami są ale ich ego nie znosi tego w stosunku do ich osoby :)
a to taka projekcja własnych przekonań na tych drugich:))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Beata Ślusarek:
no w sumie...ale z drugiej strony na kija mądremu mieć rację?:)
to nawet nie jest chęć wykazania jakiejś racji. czasami zwyczajnie nie można zostawić bez komentarza ewidentnej bzdury czy braku szacunku do rozmówcy... czasami wiadomo, że zdroworozsądkowe tłumaczenie już nic nie da.
każdy z nas ma swoje granice. niektórzy na ich przekraczanie reagują ironią lub złośliwością. inni obrażaniem się. a jeszcze inni mają to gdzieś. dlatego rozmowy, to ciągle chodzenie po polu minowym. nawet rozmowy z partnerem, którego przecież znamy. :)
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Katarzyna B.:
to idealne wyjście. tylko nie zawsze się udaje. :) czasami złośliwość nie jest przyczyną, a skutkiem. co wtedy? :)
Analiza transakcyjna.:))
znowu przeinaczasz. :) używam słowa złośliwość kiedy mówię o złośliwości. krytykę i pouczanie wprowadziłaś Ty. złośliwość może być różna i różnie odbierana. znowu wracamy do odcieni i siły złośliwości. nie wiem co masz na myśli pisząc o małpiatkowości... ale złośliwość absolutnie nie musi oznaczać podłości.
Popatrzmy co na to słowniki:
http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/27926,...

Ja NAPRAWDĘ rozumiem co piszesz i co chcesz osiągnąć. I NAPRAWDĘ Ci odpowiedziałam, że mówimy o różnych rzeczach, gdyż ja nie rozszerzam słowa "złośliwość" ponad słownik. Ale nieprawdą jest, że ja wprowadziłam "krytykę" do dyskusji. Wprowadziłaś ją Ty pokazując jako "odcień", z czym się nie zgodziłam i usiłowałam wytłumaczyć dlaczego.

Czy mogę używać akurat słowa "złosliwość" potocznie, tak jak potocznie używam "czasu straconego" na potrzeby równoległej dyskusji?
Mogę.
Ale innym razem, ok?:)
Link do wypowiedziLink
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Katarzyna B.:
Beata Ślusarek:
no w sumie...ale z drugiej strony na kija mądremu mieć rację?:)
to nawet nie jest chęć wykazania jakiejś racji. czasami zwyczajnie nie można zostawić bez komentarza ewidentnej bzdury czy braku szacunku do rozmówcy... czasami wiadomo, że zdroworozsądkowe tłumaczenie już nic nie da.
każdy z nas ma swoje granice. niektórzy na ich przekraczanie reagują ironią lub złośliwością. inni obrażaniem się. a jeszcze inni mają to gdzieś. dlatego rozmowy, to ciągle chodzenie po polu minowym. nawet rozmowy z partnerem, którego przecież znamy. :)
a no...
czasami lepiej posiedzieć w ciszy i poczekać aż ktos sam wszystkie bzdurne słowa z głowy wysypie:)
Łatwiej nalać "mądrości" w puste naczynie niż w pełne:)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Beata Ślusarek:
i to znów dowodzi temu, że złośliwią głównie Ci którzy chcą się dowartościować kosztem innych:)))
Czyli wszyscy. Po co kupuje się modne i piękne ciuchy ?
Po to aby się też dowartościować. Inaczej, nie kupowałabyś butów ładniejszych od tych, co ma sąsiadka :))
aaaa bo to przestrzeń tylko dla wybrańców:)))
znów mi narcyzmem pachnie:)))))
Jakim narcyzmem ? Znowu przeczytałaś jakiś poradnik ? :))
I teraz patrz. Byłem złośliwy i jestem gotowy na Twoją kontrę. Ale ja jestem gotowy i ona mnie nie zaboli. Co najwyżej przyjmę z humorem i z taką samą, dowcipną złośliwością, Ci odpowiem. To jest narcyzm ?
Zły podręcznik, zły ! :)))
a to taka projekcja własnych przekonań na tych drugich:))))
Srajekcja a nie projekcja :))
Brak jaj aby zebrać to, co się samemu posiało :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Witold S.:

PS. Zawsze można na pomoc wyciągnąć z zanadrza jakiegoś Januszka ... :)))))))
Wituś. Rację mają ci, co twierdzą, że złośliwość jest domeną ludzi inteligentnych.
Więc nie sil się. Tobie ona nie wychodzi :)))Jacek K. edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 00:59
Link do wypowiedziLink
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Jacek K.:
Srajekcja a nie projekcja :))
o czym Ty do mnie gadasz?:))))
Brak jaj aby zebrać to, co się samemu posiało :)
aaa to nie do mnie....to do faceta:)))
Link do wypowiedziLink
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Jacek K.:
Witold S.:

PS. Zawsze można na pomoc wyciągnąć z zanadrza jakiegoś Januszka ... :)))))))
Wituś. Rację mają ci, co twierdzą, że złośliwość jest domeną ludzi inteligentnych.
Więc nie sil się. Tobie ona nie wychodzi :)))
Masz rację Jacusiu. Mistrzowi złośliwości i cynizmu nie dorównam :))))Witold S. edytował(a) ten post dnia 17.06.12 o godzinie 01:12
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Beata Ślusarek:
aaa to nie do mnie....to do faceta:)))
Dobranoc Pani. Czeskie cycki czekają :)))
Link do wypowiedziLink
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Jacek K.:
Beata Ślusarek:
aaa to nie do mnie....to do faceta:)))
Dobranoc Pani. Czeskie cycki czekają :)))

Buhahahahaha ....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Beata Ślusarek:
czasami lepiej posiedzieć w ciszy i poczekać aż ktos sam wszystkie bzdurne słowa z głowy wysypie:)
brak korekt może powodować bezrefleksyjne pławienie się obiektu we własnych racjach...
nie wiem, może można nie reagować tylko czy to uczciwe...?
Łatwiej nalać "mądrości" w puste naczynie niż w pełne:)))))
ono się nie oczyszcza... ono się umacnia. :)
partner, któremu potakujemy dla świętego spokoju nie może dobrze zareagować kiedy nagle mu powiemy "od zawsze gadasz bzdury"...
Link do wypowiedziLink
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Katarzyna B.:
Beata Ślusarek:
czasami lepiej posiedzieć w ciszy i poczekać aż ktos sam wszystkie bzdurne słowa z głowy wysypie:)
brak korekt może powodować bezrefleksyjne pławienie się obiektu we własnych racjach...
nie wiem, może można nie reagować tylko czy to uczciwe...?
Łatwiej nalać "mądrości" w puste naczynie niż w pełne:)))))
ono się nie oczyszcza... ono się umacnia. :)
partner, któremu potakujemy dla świętego spokoju nie może dobrze zareagować kiedy nagle mu powiemy "od zawsze gadasz bzdury"...
Coś w tym jest..przemysle to a tymczasem dobranoc:-)
Link do wypowiedziLink
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Marzena M.:
"sarkazm to najniższa forma dowcipu, za to najwyższa forma inteligencji "
No nie mogę. W zaledwie minucie dowiedziałem się więcej o sobie niż przez całe życie.
Że się nie nadaję na partnera i że jestem nadzwyczajnie inteligentny :)))

I kto mówi, że internet nie jest pomocny? ;]

Propo dobrze, że kobiety nie bywają złośliwe i nie miewają specyficzne poczucie humoru ;p
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Beata B.:
Katarzyna B.:
to idealne wyjście. tylko nie zawsze się udaje. :) czasami złośliwość nie jest przyczyną, a skutkiem. co wtedy? :)
Analiza transakcyjna.:))
wszędzie ten handel :))))
znowu przeinaczasz. :) używam słowa złośliwość kiedy mówię o złośliwości. krytykę i pouczanie wprowadziłaś Ty. złośliwość może być różna i różnie odbierana. znowu wracamy do odcieni i siły złośliwości. nie wiem co masz na myśli pisząc o małpiatkowości... ale złośliwość absolutnie nie musi oznaczać podłości.
Popatrzmy co na to słowniki:
http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/27926,...
ale tu właśnie masz obok jadu i wrogości... uszczypliwość. uszczypliwość nie musi być podła. :)
wiem, że jest złośliwość mająca na celu ranienie. ale pytam czy nie ma innej, mniej dramatycznej formy złośliwości? tej od strony ironii, sarkazmu... :)
od początku mówimy o tym samym, tylko pokazując inne obszary pojęcia. :)

Ja NAPRAWDĘ rozumiem co piszesz i co chcesz osiągnąć.
Beata, niczego nie chcę osiągnąć. poza rozszerzeniem rozmowy poza granice jednostronnego narzekania na złośliwość. szukam jej innych znaczeń... :)
I NAPRAWDĘ Ci odpowiedziałam, że mówimy o różnych rzeczach, gdyż ja nie rozszerzam słowa "złośliwość" ponad słownik.
ja też nie.
Ale nieprawdą jest, że ja wprowadziłam "krytykę" do dyskusji. Wprowadziłaś ją Ty pokazując jako "odcień", z czym się nie zgodziłam i usiłowałam wytłumaczyć dlaczego.
złośliwość może być sposobem krytyki. uszczypliwego komentowania... kupuję krytykę. :)
za to pojęcie pouczania... to z kolei powoduje u mnie ochotę do złośliwości-uszczypliwości, ironii, sarkazmu... :)

Czy mogę używać akurat słowa "złosliwość" potocznie, tak jak potocznie używam "czasu straconego" na potrzeby równoległej dyskusji?
Beata, nie bądź złośliwa... :))) wiesz, że możesz używać słów jakich tylko chcesz. i nadawać im swoje znaczenia albo trzymać się słownika.
i "walczyć" o to jak je rozumiesz.
możesz nawet, co kiedyś robiłaś chętnie, prowokować dyskusję rzucając całkiem nowe odcienie słów. :)
mogę prosić o to samo? :)
Mogę.
jw :) i to, że się powtórzę, sprawia że fajnie się rozmawia. :)
Ale innym razem, ok?:)
innym. :)
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Katarzyna B.:
wszędzie ten handel :))))
Co poradzisz? W końcu to handel/wymiana spowodował możliwości wzrostu.:))
ale tu właśnie masz obok jadu i wrogości... uszczypliwość. uszczypliwość nie musi być podła. :)
wiem, że jest złośliwość mająca na celu ranienie. ale pytam czy nie ma innej, mniej dramatycznej formy złośliwości? tej od strony ironii, sarkazmu... :)
od początku mówimy o tym samym, tylko pokazując inne obszary pojęcia. :)
I od początku mówię, że jest, ale ja bym nie nazwała tej "pozytywnej złośliwości" złośliwością, bo mi się to kłóci. Na zasadzie, że masło maślane trzyma się kupy, a schabowy z kabaczka - nie.:)
złośliwość może być sposobem krytyki. uszczypliwego komentowania... kupuję krytykę. :)
za to pojęcie pouczania... to z kolei powoduje u mnie ochotę do złośliwości-uszczypliwości, ironii, sarkazmu... :)
Jak zwał, tak zwał.:)
Jak popatrzeć na CEL, na intencję, to krytyka ma jak najbardziej na celu pouczenie. "Zrób coś, bo mnie się nie podoba to co widzę, więc to nie jest OK". Może jest o tyle uboższa od nauczania, że nie pokazuje metod naprawy, ale cel ma ten sam - coś się ma zmienić w drugiej osobie.

Oczywiście, że i tu może być trzecia droga: kiedy strony uświadamiają sobie NAWZAJEM przyczyny swojego odbioru i OBIE coś zmieniają. Np. strona krytykowana to drażniące zachowanie, a strona krytykująca wyrozumiałość i cierpliwość.:)
Beata, nie bądź złośliwa... :)))
Kaśka, nie bądź pouczająca..:)))))))))
możesz nawet, co kiedyś robiłaś chętnie, prowokować dyskusję rzucając całkiem nowe odcienie słów. :)
mogę prosić o to samo? :)
Urosła mi siwa broda i upajam się teraz rozumieniem a nie prowokowaniem!:))))))))))))
jw :) i to, że się powtórzę, sprawia że fajnie się rozmawia. :)
My tu gadu gadu, a trzeba trzymać kciuki za medal Młodego!:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Anna Maria D.:
Joanna B.:
moj maz czasami jest zlosliwy :-) ale chyba w innym znaczeniu niz definicja wskazuje :-)
Czasami każdy jest złośliwy zwłaszcza wtedy gdy chce zabłysnąć;) ale mowa o człowieku z natury złośliwym który tylko czeka żeby ugryźć i ma z tego satysfakcję. Taki prześmiewca:)
zablysnac ?
Link do wypowiedziLink
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Joanna B.:
zablysnac ?
Bywa i tak, czy nie znamy takich ludzi? Znamy. Ja już nie raz słyszałam od kogoś kto mówił sam o sobie że jest tak inteligentny że jego złośliwość jest dla niego powodem do dumy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Anna Maria D.:
Joanna B.:
zablysnac ?
Bywa i tak, czy nie znamy takich ludzi? Znamy. Ja już nie raz słyszałam od kogoś kto mówił sam o sobie że jest tak inteligentny że jego złośliwość jest dla niego powodem do dumy.
ja nie znam
Link do wypowiedziLink
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

złośliwosć bywa szpilką w zad
pokazującą dziurę w całym:)
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Złośliwość, czy specyficzne poczucie humoru?

Tomasz L.:
złośliwosć bywa szpilką w zad
pokazującą dziurę w całym:)
Bez sęsu....zad z natury nie jest cały :))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj