Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...
Marta S.:
a wiecie co ja myślę... że na zdradę oburzają się ci którzy mają na to ochotę, ale nigdy tego nie zrobią bo nie mają okazji, odwagi, nie są zbyt atrakcyjni, nie wiedzą jak....
No niezupelnie tak.
Bo co to jest zdrada?
To nielojalnosc, to klamstwo, to robienie czegos za plecami osoby, ktora o twoim dzialaniu nic nie wie a ufa ci, to sprzeniewierzenie uczuc, ktorymi cie ktos obdarzyl.
Tu nie chodzi o sam seks czy niewylacznosc mysli, ale o zwykla nieuczciwosc wobec drugiego czlowieka.
Nie oburzam sie na ludzi, ktorzy zdradzaja, bo dopoki zyje nie wiem co jeszcze czeka mnie w zyciu i jak sie sama wobec tego czegos zachowam, poza tym nie mam prawa nikogo oceniac, ale to nie zmienia faktu, ze sam fakt zdrady postrzegam w kategoriach uczynkow niemoralnych.
Aneta S. edytował(a) ten post dnia 11.10.08 o godzinie 19:01