Marcin Woźniak

Marcin Woźniak Certified Scrum
Master® (CSM),
Certified LeSS
Basics, IT ...

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Czeslaw Kowalczyk:
fakt, ze trudno jest nie manipolwac :)
A już miałem nadzieję, że "wszyscy, tylko nie on". Ech, "matko głupich" znów mnie zawiodłaś:))
Ja rzucilem jednyie troche swiatla, na ciemna strone naszej chrzescijanskiej kultury ..

Z tym rzucaniem światła jest trochę jak w piosence Kukulskiej (parafrazując):Im więcej go rzucasz tym jest go mniej... Hmmm... Więcej światła - większa "ściemka" :))
Sory, jezeli za duzo naraz

Moje zdolności poznawcze są niestety ograniczone :))Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 22:54
Marcin Woźniak

Marcin Woźniak Certified Scrum
Master® (CSM),
Certified LeSS
Basics, IT ...

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta S.:
nie ironizuj i nie spłycaj...

Jestem od tego daleki, po prostu próbuję odgadnąć Twój sposób postrzegania tego tematu i wyłuskać Twoje definicje pojęć którymi operujemy.
pytanie o to jak każdy z nas to rozumie. czy kochanka to zawsze jest "ta druga" która rozbija szczęśliwy związek? czy to zawsze jest seks? czy kochanka ma negatywny wydźwięk?

Jeśli pojawia się jako ta "trzecia", to dla mnie - jednoznacznie - ma negatywny wydźwięk.

i gwoli uściślenia - nie wyciągaj pochopnych wniosków na mój temat i na temat mojego związku/związków

Jeśli cię uraziłem - przepraszam. Nie miałem takich intencji.

konto usunięte

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

zamykanie się tylko na swojego partnera i ograniczanie innych znajomości to zapędzanie sie w kozi róg... życie płata figle i nagle może okazać się że to co było dla nas najważniejsze w życiu, ktoś w kim pokładaliśmy całe nasze życiowe nadzieje odchodzi z dnia na dzień i zostaje czarna rozpacz która może nas pochnąć na krawędź....
utrzymywanie innych znajomości z płcią przeciwną daje poczucie wentylu bezpieczeństwa, który pomoże nam się odbić w razie kryzysu.... ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

konto usunięte

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

u mnie tak bylo Marto,
czesto byl ktos znajomy... mniej lub wiecej wgranicach rozsadku...
te osoby.. po rozstaniu okazywaly sie bliskie.. nawet na tyle, zeby z nimi myslec w jakikolwiek sposob o przyszlosci....
wtedy pojawiala sie Ona... ex wspomnienie...
sick!
Marcin Woźniak

Marcin Woźniak Certified Scrum
Master® (CSM),
Certified LeSS
Basics, IT ...

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta S.:
zamykanie się tylko na swojego partnera i ograniczanie innych znajomości to zapędzanie sie w kozi róg... życie płata figle i nagle może okazać się że to co było dla nas najważniejsze w życiu, ktoś w kim pokładaliśmy całe nasze życiowe nadzieje odchodzi z dnia na dzień i zostaje czarna rozpacz która może nas pochnąć na krawędź....
utrzymywanie innych znajomości z płcią przeciwną daje poczucie wentylu bezpieczeństwa, który pomoże nam się odbić w razie kryzysu....

Przyznam Marto, że czytam to z mieszanymi uczuciami. Postawa podszyta jest strachem, że "to nie może się udać, zawsze może się coś stać". A w takich sytuacjach właściwie zawsze się staje. To albo wywoływanie wilka z lasu albo też brak starania o to, by związek który jest się udał.
Być z kimś a jednocześnie wypatrywać kogoś innego :tak na wszelki wypadek"?
Wybacz, wyobraźnie mam bogatą ale tego wyobrazić sobie nie mogę

konto usunięte

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Bea M.:
Postawa
podszyta jest strachem, że "to nie może się udać, zawsze może się coś stać".


Bea, chyba trafiłaś w sedno
dziękuję....

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marcin Woźniak:
Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08

Nic dodać, nic ująć. Zdrada? Po co komu zdrada, gdy kogoś kocha, dla zakazanego owocu? Zawsze uważałam, że wyszaleć się trzeba za młodu, żeby poźniej móc docenić inne wartości. Nie zdradzaj, jeśli nie chcesz być zdradzony, nie kłam, jeśli nie chcesz być okłamany, innymi słowy znane od tysiącleci przykazanie: miłuj bliźniego swego jak siebie samego.

Gdzieś mi chyba przemknęło przed oczyma pojęcie winy, kto ponosi winę za zdradę/ To oczywiste: osoba zdradzająca i ta, z którą się zdradza, jeśli ma świadomość istnienia żony/męża/partnera.

Trochę czym innym moim zdaniem jest zaangażowanie się emocjonalne, zakochanie się w innej osobie. To jest już siła wyższa, nasze emocje nie zawsze są od nas zależne. Wtedy moim zdaniem należy się zdobyć na szczerość w stosunku do partnera i skończyć związek. Hmmm jakoś proste mi się to wszystko wydaje, niesłusznie?

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Myślę, że jest jedna rzecz ratująca od zdrady związek: niemyślenie o niej wcale. Jak się zaczyna myśleć, to nie dzieje się dobrze. I jest to albo znak osłabienia więzi, albo słabości naszych charakterów i niestałości.

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marcin Woźniak:
Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08

Jest jeszcze inna strona - nie ograniczaj partnerki w tym na co sam miałbyś chęć.
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta Sokołowska:
Myślę, że jest jedna rzecz ratująca od zdrady związek: niemyślenie o niej wcale. Jak się zaczyna myśleć, to nie dzieje się dobrze. I jest to albo znak osłabienia więzi, albo słabości naszych charakterów i niestałości.


Sic!

Czyli nie wywołuj wilka z lasu.

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Paweł N.:
Marcin Woźniak:
Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08

Jest jeszcze inna strona - nie ograniczaj partnerki w tym na co sam miałbyś chęć.

Tu się zupełnie nie zgodze. Tzw. luźne związki się nie sprawdzają na dłuższą metę, w każdym człowieku jest trochę złego i instynktów pierwotnych. Jeśli się zawsze robi, na co się ma chęć, to zjazd po równi pochyłej. Związek daje Ci miłość, oparcie, bezpieczeństwo, seks, porozumienie, ale w zamian musisz coś dać, tym czymś jest ograniczenie niektórych swoich "chęci".

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Bea M.:
Marta Sokołowska:
Myślę, że jest jedna rzecz ratująca od zdrady związek: niemyślenie o niej wcale. Jak się zaczyna myśleć, to nie dzieje się dobrze. I jest to albo znak osłabienia więzi, albo słabości naszych charakterów i niestałości.


Sic!

Czyli nie wywołuj wilka z lasu.

Dokładnie tak!! W sumie nawet nie wiem, co daje debatowanie o zdradzie.

konto usunięte

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Pawel, Piotr Maselko:
dosatle i skorzystalem z takich bilecikow.. 4 razy...

Juz meilismy byc spowrtoem razem.. jakos Jej zainteresowanie minelo.. hmm. pewno na jkies znowu kikla tyg. az sobie o mnie znowu przypomni i zateskni.

bilet. to juz bylo.


i znowu bedzie... kocha, zdradza, niewazne...
Ona zabawia sie Toba , Ty zabawiasz sie "zapominajka", a "zapominajka"???

czy ktores z was pomyslalo, co czuje ona?!
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Paweł N.:
Marcin Woźniak:
Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08

Jest jeszcze inna strona - nie ograniczaj partnerki w tym na co sam miałbyś chęć.


Paweł jak zwykle, tak na wszelki wypadek, poszerza granice:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Bea M.:
Paweł N.:
Marcin Woźniak:
Marta S.:
ale takie znajomości zawsze niosą "ryzyko" że będą podszyte odrobiną erotyzmu... pytanie gdzie jest granica? do którego momentu to jest kawa i pogadanki a kiedy zaczyna się "bycie kochanką"?

Zdefiniować taką granicę pomaga mi jedna zasada: nie rób tego, czego nie chciałbym, aby popełniła moja partnerka z innym mężczyzną...Marcin Woźniak edytował(a) ten post dnia 10.10.08 o godzinie 23:08

Jest jeszcze inna strona - nie ograniczaj partnerki w tym na co sam miałbyś chęć.


Paweł jak zwykle, tak na wszelki wypadek, poszerza granice:)

haha jasno postawione granice moim zdaniem to bardzo ważna sprawa, inaczej wielu z nas włącza się mechanizm testowania, jak daleko można się posunąć;)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta Sokołowska:

Tu się zupełnie nie zgodze. Tzw. luźne związki się nie sprawdzają na dłuższą metę, w każdym człowieku jest trochę złego i instynktów pierwotnych. Jeśli się zawsze robi, na co się ma chęć, to zjazd po równi pochyłej. Związek daje Ci miłość, oparcie, bezpieczeństwo, seks, porozumienie, ale w zamian musisz coś dać, tym czymś jest ograniczenie niektórych swoich "chęci".
Wg mnie związek daje poczucie bezpieczeństwa, a nie bezpieczeństwo - spora różnica.
Seks i porozumienie nie potrzebuje związku.

Zostaje miłość i oparcie, no ale z tym to bywa bardzo różnie.
No kurcze, ile to związków, które się rozpadły nie miało autentycznego oparcia i miłości wcześniej. Ile z tych które, były wspaniałe nie zamieniło się w toksyczne.
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Paweł N.:
Marta Sokołowska:

Tu się zupełnie nie zgodze. Tzw. luźne związki się nie sprawdzają na dłuższą metę, w każdym człowieku jest trochę złego i instynktów pierwotnych. Jeśli się zawsze robi, na co się ma chęć, to zjazd po równi pochyłej. Związek daje Ci miłość, oparcie, bezpieczeństwo, seks, porozumienie, ale w zamian musisz coś dać, tym czymś jest ograniczenie niektórych swoich "chęci".
Wg mnie związek daje poczucie bezpieczeństwa, a nie bezpieczeństwo - spora różnica.
Seks i porozumienie nie potrzebuje związku.

Zostaje miłość i oparcie, no ale z tym to bywa bardzo różnie.
No kurcze, ile to związków, które się rozpadły nie miało autentycznego oparcia i miłości wcześniej. Ile z tych które, były wspaniałe nie zamieniło się w toksyczne.


Nigdy nie ma pewności czy coś zostanie na zawsze. I czy to wolny związek czy zaobrączkowany nie zwalnia nas to od jego pielęgnacji i dbałości o niego. natomiast uważam, iż jeżeli o związku myślisz poważnie i chcesz by on trwał jak najdłużej zawsze należy o nim myśleć jak o najważniejszym i trwającym do końca naszych dni. Albo i dłużej;)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Bea M.:

Nigdy nie ma pewności czy coś zostanie na zawsze. I czy to wolny związek czy zaobrączkowany nie zwalnia nas to od jego pielęgnacji i dbałości o niego. natomiast uważam, iż jeżeli o związku myślisz poważnie i chcesz by on trwał jak najdłużej zawsze należy o nim myśleć jak o najważniejszym i trwającym do końca naszych dni. Albo i dłużej;)
Ja się z tym zgadzam z pewnymi zastrzeżeniami.

A co robisz, gdy "myślisz poważnie, jak o najważniejszym i chcesz by on trwał jak najdłużej", a tu partner nawali i zdradzi, ale się zreflektuje?
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Zdrada - czy można żyć w poczuciu zdrady -1...

Marta S.:
Bea M.:
Postawa
podszyta jest strachem, że "to nie może się udać, zawsze może się coś stać".


Bea, chyba trafiłaś w sedno
dziękuję....


Marto

Jeżeli trafiłam to rzuć w diabły taki związek. Nie tylko nie czyni Cię szczęśliwą ale i wypala niepotrzebnie. Życie jest tylko jedno i dopóki nie uwolnisz sie od czegoś toksycznego, nic lepszego w życiu Cię nie czeka...
Trzymam kciuki:)



Wyślij zaproszenie do