Temat: Zauroczenie - przekleństwo czy dobrodziejstwo?
Patrycja C.:
Chciałam podpytac, co sądzicie i czy macie jakieś obawy...
Obawy ? Ja uwielbiam np. krewetki z czosnkiem. Dlaczego mam mieć obawy aby je zjeść ? :)
ale widzę, że sami twardziele ;), co to świetnie wiedzą kiedy to jest zauroczenie, kiedy miłość i świetnie sobie z tym radzą... i mają wszystko pod kontrolą.
Niepotrzebna irytacja i żal do nas.
Nikt nie powiedział, że sobie świetnie radzi a jedynie, że się nie broni i nie odbiera piękna życia.
Ja wiem kiedy to jest zauroczenie - kiedy przechodzi po trzech tygodniach :)
A miłość, cóż, wiem kiedy to miłość. To wtedy kiedy nie mam ślinotoku na widok kobiety a czuję rozkosz, kiedy o niej pomyślę. I wtedy, jestem nią zauroczony w każdej minucie :)