konto usunięte
Temat: Zaręczyny... Kiedy? Do meżczyzn i kobiet !!
hmm drogi KArolu i nie tylko ;-)zostałam wychowana w wierze katolickiej- wierze, choć do kiedy jestem w poznaniu z praktyka jest gorzej (wiem,ze nie mam czym sie chwialic)mam świadomość co mówi kosciół itd no oczywiście,że nie powinno się kochac-w znaczeniu fizycznym ;-) przed ślubem, no ale tu powtórze swoje pytanie:
czy ktoś zdecydował by się na ślub czy nie ślub - nazwijmy to dłuższy związek, z perspektywą na stałe- bez wspólnego zamieszkania...bez sprawdzenia czy przy zbliżeniu się dopasujemy??
no nie oszukujmy sie :( takie czasy, taka mętalnosc, i tacy ludzie- nie żeby krytykowała :)
i jeszcze jedno -czy suknia slubna jest tak wazna ..pewnie aż tak to nie, ale to my w niej wychodzimy i do dla nas- mam na mysli kobiety- ten dzien jest wyjatkowy jedyny w zyciu,wyczekiwany heh ..nie sugeruje tu oczywiście, że Panowie tego nie przezywaja ale próbuje wytłumaczyc,że deklaracja deklaracją -jak nazwałeś ubrała formę obrzędu mistycznego i równie dobrze mógłbys wyznać miłość i zadeklarować uczucie ..wierne i prawdziwe.. na łące, pod wodospadem albo budząc sie rano przy boku wybranki kiedy słońce wdziera sie wam do sypialni...hehe wiem że troche romantyzmem zwwiało ;P i teoretycznie slub nie był by potrzebny...to kwestia wyboru postanowienia,jesli dwoje ludzi chce to jaki problem złozyć przysięgę przed Bogiem :)
wiara nie ste tematem naszego forum , wiec moze troszkę dajmy jeje spokój, prosze o odp na moje pytanko!!Katarzyna Chimko edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 11:27