Temat: zaklamanie
Paweł K.:
Ale to świetnie że sama za siebie decydujesz.
Nikt temu nie przeczy.
Mówimy tu o ogóle.
Jeśli mówimy o ogóle to znam conajmniej kilku niezdecydowanych mężczyzn. A niedecydowanie kobiet i ich uległość wobec mężczyzn uważam za wynik wychowania.
To, że płcie się różnią nie jest niczym złym.
oczywiście że nie :)
Mężczyźni "opanowali" zawody gdzie trzeba więcej działać niż "rozmyślać" nad konsekwencjami.
Są (byli) odkrywcami, żołnierzami itp ale TEŻ częściej powodują wypadki, są bardziej agresywni itp itd.
Kobiety maja za to inne cechy charakteru - i "punktują" w innych dziedzinach.
A i nie oceniamy tego w kategorii lepszy - gorszy ale INNY:)
Kobiety mogą być świetnymi żołnierzami, kierowcami, trenują zapasy i podnoszenie ciężarów a mężczyźni potrafią być świetnymi ojcami i opiekunami niemowląt ( nawet dziewczynek) choć kiedyś mówiło się, że matka jest ważniejsza w wychowaniu dziecka. Jako ludzie jesteśmy różni niezależnie od płci. A że statysztycznie męzczyźni więcij "to" a kobiety "tamto".... ;))
Homoseksualizm (obojga płci) istniał od zawsze i dotyczy niewielkiego procentu:)
Jeśli natomiast mówisz o tzw "modzie na niezależność i singielstwo" to uważam że jest to okłamywanie samego siebie i bzdura.
Nie mam na myśli mody na singielstwo. Mam na myśli to, że nie potrzebuję faceta, jakiegokolwiek, byle nosił spodnie, bo bez niego jestem niepełnowartościowa, poza nawiasem społeczeństwa, a moje dzieci są wytykanymi palcami bękartami. Potrzebuję miłości, zrozumienia.. itp.. itd... Gdybym potrzebowała faceta to byłoby mi obojętne czy mnie kocha, zdradza, bije... wystarczyłoby, że jest facetem. Widzisz różnicę ?