konto usunięte
Temat: wyznanie
Hubert S.:
Piotr Motyka:
Robi się ostro:) A poważnie to fajne są niespodzianki:) Liścik schowany do kieszeni, który odnajdujemy dopiero po jakims czasie, mini prezencik bez okazji, i takie tam... Inwencja się liczy:)
ja lubię czasami schować komus do płaszcza np. kartofel lub butelkę ketchupu Roleski, ale mała zeby nie wystawała - czy to też się liczy? :)))):p
:-):-)Dobrze ,że tu weszłam...nastr ój mi sie porawił..Dzieki Hubert:-)