konto usunięte
Temat: wygodny zwiazek
Jacek K.:
No dobra. Ostatnia refleksja, obiecuję.
tego mi nie zrobisz...! :)))
są dwa powody podręcznikowania. naukowa chęć rozpracowania, ustatystycznienia, poznania i znalezienia "odpowiedzi". te uczciwie mówią po co są. i często są mniej zjadliwe w formie przez co miej osób do nich sięga.
i drugi... zwykły biznes na nieszczęśliwych, zagubionych, szukających... dotyczy miłości, pracy, hodowli rozwielitek... czego tam sobie jeszcze chcesz.
to zresztą nic nowego. kiedyś się chodziło do babci, sołtysa, Cyganki. znali pytającego, znali sytuację... nie doradzali w ciemno. teraz się czyta podręczniki lub gazety, ogląda TV, szuka rady na GL... gdzie jesteśmy jakimś tam mało ważnym anonimem.
od zawsze kiedy karta nie idzie to szukamy odpowiedzi na "dlaczego?" i "jak?". problem w tym, że teraz łatwiej do nas dotrzeć źródłom niezweryfikowanym, kiepskim i często szkodliwym. takim co osobisty problem rozpatrują na podstawie imion przesłanych smsem...
namówienie do noszenia mini może mieć jednak mniejszy wpływ niż namieszanie komuś w głowie... :)