Temat: Wybaczylibyście zdradę ?
a mnie zastanawia inna rzecz.
mianowicie zdrada od strony zdradzającego - co taka osoba mysli i czuje
(prawie) wszyscy tu twierdzą że nie wybaczyli by zdrady, ze to koniec związku.. ale podobno zdradza (w zależności od badań) od 50 do 90% ludzi w związkach - no skądś te badania się biorą przecież, moze po prostu ludzie się nie przyznają publicznie.. i żyją dalej
więc ciekawa jestem zdania osób które zdradziły - czyli dlaczego, czy da się po takim czymś uratowac związek, czy jest sens, czy żałują, mają wyrzuty sumienia, czy chciałyby/chcieliby żeby im wybaczono, powiedzieli czy nie partnerce/partnerowi itd
wiem ze kazdy przypadek jesy inny, no ale..
chociaż i tak pewnie nikt się nie przyzna
osobiście wydaje mi się że kontynuacja takiego związku nie ma sensu. chyba
ale znam zwiazki w których jedno lub dwoje zdradziło i są razem, szczęsliwi. więc można
no więc jak uważacie?
jeśli nikt się nie przyzna, to postawmy się na chwilę w sytuacji osoby zdradzającej ;P
a w ogóle to ten świat jest coraz gorszy :)