Krystyna S. Andromeda
Temat: Wybaczylibyście zdradę ?
Grzegorz W.:jakie fanty, chyba coś przeoczyłam w dyskusji?
Masz prawo ....ale dla mnie odwagą są inne wartości a nie zdrajca który bezczelnie chce wykorzystać moją słabość i patrząc bezczelnie w twarz przyznać się i przepraszać licząc jeszcze na jakieś fanty ...
.sorry takie moje zdanie .
"Kochanie wybacz ...tak cię kochałem ,że zdradziłem ...nie wiem dlaczego i wybacz to się już nie powtórzy "No to wsadzić mu/jej łeb do kibla i spuścić z wodą?
Ulżyło?
Wybaczanie to nie szybkie sikanie.To pewien proces w nas samych.