Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Agnieszka P.:
Drogie Panie bo juz tylko takie pozostaly tutaj
do pewnego momentu uznalam,ze to dyskusja z M ale teraz po jego licznych soczystych postach i jakze inteligientnych dyskusje koncze( przynajmniej ja) wprzeciwnym wypadku czytanie dalej tego oszoloma grozi nieodwracalnymi skutkami a ja dbam o swoja psyche:)

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Agnieszka P.:
Drogie Panie bo juz tylko takie pozostaly tutaj
do pewnego momentu uznalam,ze to dyskusja z M ale teraz po jego licznych soczystych postach i jakze inteligientnych dyskusje koncze( przynajmniej ja) wprzeciwnym wypadku czytanie dalej tego oszoloma grozi nieodwracalnymi skutkami a ja dbam o swoja psyche:)

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Czy ktoś cię nazwał oszołomem,to tobie kultura osobista myli się z kulturami bakterii w jogurtach.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Beata Konczarek:

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Marek, nic nie widzę i nie interesuje mnie to.
To kwestia waszych wyborów.
Nie pytaj innych, bo to sprawia wrażenie, ze masz wątpliwości.

Ja mam różne przejścia, jedne lepsze inne gorsze.
Na tym etapie życia, moje wybory są jednoznaczne i już, ale to tez moja sprawa.

Mnie rusza jedynie, jak ktoś tak bezceremonialnie atakuje innych za to że mają inny pogląd, zwłaszcza że Ty sam wbiłeś sobie gola, bo wywołaleś ten temat.
powinieneś liczyć się z tym, że inni MOGĄ mieć swoje zdanie.
A skoro odważyłęś się, to twoja agresja nie była na miejscu.
Jeśli jednak atakujesz, to uwazaj, bo inni też potrafią- to tylko tyle.
Personalnie rób sobie co chcesz, mnie nic do tego. tak jak Tobie nic do mojego zycia, dopóki nie zapytam Cię o radę (a Ty sam wyciągnąłeś swoje życie na forum).

Jakkolwiek zyczę dobrej nocy

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Emilia W.:

ja się nie boje wyrażać swojego zdania i nie boje się krytyki, tylko ktoś źle interpretuje moje wypowiedzi a potem wychodzą jakieś niedorzeczne wnioski,być może moje zdanie jest tak pomiędzy Waszymi poglądami ale to dlatego że nie staram się wszystkiego akceptować ale toleruje wszytko (jak już powtarzałam milion razy :) dopóki to nie krzywdzi ludzi i generalnie nie tworzy jakiegoś zagrożenia dla reszty świata :P to niech sobie będzie.Emilia W. edytował(a) ten post dnia 11.03.10 o godzinie 00:41

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Marek Sobczak:
Niech cię Allach prowadzi..

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Emilia W.:

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Ja się jeszcze wtrące:P
mi się wydaje że nie wiem czy każda ale na pewno większość kobiet potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, stabilności, miłości, oddania i wierności.Będąc z dwoma kobietami jednocześnie (moim zdaniem) nie jesteś w stanie im tego zapewnic, a to że one zgodziły się na tego rodzaju układ nie znaczy że go akceptują, nie wiesz co tak na prawde czują w środku, czy nie cierpią widząc jak przytulasz tą drugą.no i problem wspomniany przez Ciebie który może się pojawić, gdyby któraś zaszła w ciąże to jak sobie wyobrażasz wasze dalsze funkcjonowanie?
dla mnie są dwie przyczyny takiej postwy ze strony dziewczyn: albo są tak zakochane że w imię tej "miłość" tak się poświęcają, albo mają z tego jakieś korzyści być może finansowe, być może inne,możemy tylko zgadywać bo jak jest na prwade wiedzą tylko one dwie.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Beata Konczarek:

Emilia W.:

ja się nie boje wyrażać swojego zdania i nie boje się krytyki, tylko ktoś źle interpretuje moje wypowiedzi a potem wychodzą jakieś niedorzeczne wnioski,być może moje zdanie jest tak pomiędzy Waszymi poglądami ale to dlatego że nie staram się wszystkiego akceptować ale toleruje wszytko (jak już powtarzałam milion razy :) dopóki to nie krzywdzi ludzi i generalnie nie tworzy jakiegoś zagrożenia dla reszty świata :P to niech sobie będzie.

No tak, tylko że przyzwolenie na pewien rodzaj zachowan np chamstwo, powoduje degradację naszego życia.

Oczywiście daleka jestem od pietnowania odmiennych zachowań- każdy z nas ma prawo do wlasnych wyborow i decyzji.
Jednak nie może być tak, ze ktoś ferując swoje wyroki (odmienne),w imię swojej odmienności odmawia innym prawa do swojego zdania. Bo to dochodzi do absurdu.
I tolerujac TAKA (agresywną) odmienność, przyzwakamy na deprecjonowanie naszych wartości.

Granica jest gdzieś, bardzo cienka

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Marek Sobczak:

W domu Emilia i Agnieszka i tutaj też a całkiem inne osobowośći.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Emilia W.:

stanowi dla kogoś zagrożenie, jeżeli nie krzywdzi i nie powoduje cierpienia ; chamstwo jeżeli jest wymierzone w kogoś lub w coś jest jednoznaczne z nieposzanowaniem tego kogoś lub czegoś więc jak najbardziej tego ani nie akceptuje, ani nie toleruje,a w swoich wypowiedziach mówiąc o inności nie miałam na myśli tego w jaki sposób ktoś tu na forum się wypowiada, chodziło mi o życie codzienne ludzi, to jak się ubierają , w jakich są związkach itd.
proszę pamiętać że jeżeli mówią że coś toleruje, nie znaczy że się z tym zgadzam, natomiast kiedy mówie o akceptacji wtedy wyrażam swoe przyzwolenie.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Beata Konczarek:

Emilia W.:

>> droga Beatko napisałam że toleruje wszystko dopóki to nie

stanowi dla kogoś zagrożenie, jeżeli nie krzywdzi i nie powoduje cierpienia ; chamstwo jeżeli jest wymierzone w kogoś lub w coś jest jednoznaczne z nieposzanowaniem tego kogoś lub czegoś więc jak najbardziej tego ani nie akceptuje, ani nie toleruje,a w swoich wypowiedziach mówiąc o inności nie miałam na myśli tego w jaki sposób ktoś tu na forum się wypowiada, chodziło mi o życie codzienne ludzi, to jak się ubierają , w jakich są związkach itd.
proszę pamiętać że jeżeli mówią że coś toleruje, nie znaczy że się z tym zgadzam, natomiast kiedy mówie o akceptacji wtedy wyrażam swoe przyzwolenie.

Ale ja nie mam nic przeciw Twoim wypowiedziom, doceniam ze nie przyjmujesz skrajnych opinii, a próbujesz znaleźć środek.
Nie miałam na mysli że dajesz przyzwolenie na żłe zachowanie.
Bardziej chyba chciałam podkreślić, ze podoba mi się twój wyważony osąd.
Ja jednak nie potrafę doszukać się tego srodka, bo bardzo cenię sobie swoje poglady i bardzo obawiam się dać przyzwolenia na degradację moich, przyjetych przeze mnie wartości.
Choć one (to dla Marka) ewoluowały.
O moje poglady 10 lat temu, a moje poglady dzisiaj- to istna przepaść.
Moherowy beret na każdym etapie życia ma inną zawartość moheru.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Emilia W.:

Beata Konczarek:

Emilia W.:

>> droga Beatko napisałam że toleruje wszystko dopóki to nie

stanowi dla kogoś zagrożenie, jeżeli nie krzywdzi i nie powoduje cierpienia ; chamstwo jeżeli jest wymierzone w kogoś lub w coś jest jednoznaczne z nieposzanowaniem tego kogoś lub czegoś więc jak najbardziej tego ani nie akceptuje, ani nie toleruje,a w swoich wypowiedziach mówiąc o inności nie miałam na myśli tego w jaki sposób ktoś tu na forum się wypowiada, chodziło mi o życie codzienne ludzi, to jak się ubierają , w jakich są związkach itd.
proszę pamiętać że jeżeli mówią że coś toleruje, nie znaczy że się z tym zgadzam, natomiast kiedy mówie o akceptacji wtedy wyrażam swoe przyzwolenie.

Ale ja nie mam nic przeciw Twoim wypowiedziom, doceniam ze nie przyjmujesz skrajnych opinii, a próbujesz znaleźć środek.
Nie miałam na mysli że dajesz przyzwolenie na żłe zachowanie.
Bardziej chyba chciałam podkreślić, ze podoba mi się twój wyważony osąd.
Ja jednak nie potrafę doszukać się tego srodka, bo bardzo cenię sobie swoje poglady i bardzo obawiam się dać przyzwolenia na degradację moich, przyjetych przeze mnie wartości.
Choć one (to dla Marka) ewoluowały.
O moje poglady 10 lat temu, a moje poglady dzisiaj- to istna przepaść.
Moherowy beret na każdym etapie życia ma inną zawartość moheru.

Rozumiem :)ja należę do osób bardzo tolerancyjnych (taką postawę wykształciła we mnie moja mama),za co jestem jej bardzo wdzięczna:) ale to że toleruje nie znaczy że na wszystko się zgadzam i wszytko mi sie podoba co inni mówią i robią, bo tak nie jest.A moja druga połowa mówi że jestem bardzo krytyczną osobą w stosunku do innych, ja po prostu mam swój światopogląd którego bronie :)

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Beata Konczarek:

Marek Sobczak:
Powiedz mi co ty widzisz takiego złego w tym że ja żyje z dwiema kobietami.????

Już wiem co mnie tak ruszyło.
Dosyć odważnie określiłeś swoj system wartości.
Wbrew temu co myślą inni- masz swoje zdanie i już.
I to byłoby ok. Ja nie chciałabym tak zyć, ale to przecież nie moje zycie, a Ty w swoim rób co chcesz.

Jednak gdzieś podświadomie rozliczasz to co ustalone kulturowo i to co życie Tobie przyniosło.
Wynik nie jest jednoznaczny. Obawiasz się ocen innych, wiec testujesz.
jednak na tyle boisz się krytyki, ze zaczynasz w niewybredny sposób atakować.

A czemu? To Twój wybór i Twoja droga zyciowa.
Mnie się ona nie podoba, ale to Tobie musi się podobać (i twoim partnerkom).
Jeśli masz głebokie przekonanie o słuszności tej filozofii, nie powinieneś pozwalać sobie na agresję.

Tu poczułam zgrzyt.

Ale teraz to już idę spać.

Dobranoc wszystkim.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Elżbieta J.:

Wiktor Sułkowski:
Zdrada to kleska obu stron! Jesli dochodzi do zdrady to winne sa zawsze obie strony.

Nie zgadzam się z tym. Winny jest zawsze zdradzający.

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Emilia W.:
Jaki moment wg Was można już uznać za (...)

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Nika B.:
Elu ale czesto jest tak,ze faceci zdradzają będąc w szczęśliwym związku czego zupełnie nie rozumiem

Link do wypowiedzi

Temat: Wybaczylibyście zdradę ?

Wiktor Sułkowski:

No to sobie tak mysl, ale by ktokolwiek pomyslal o zdradzie musi > na ten pomysl wpasc, musi nie otrzymywac w zwiazku tego co potrzebuje. Moze ma za duze wymagania, albo druga strona tego nie > chce by otrzymywal.

zdrada to nieuczciwosc. Lepiej sprawe obgadac zanim do zdrady dojdzie,a le kto zdaje sobie sprawe z takich metod.

"Zwiazki i rozwiazki" Grochola z Wisniewskim. Pozdrawiam

Link do wypowiedzi