konto usunięte
Agnieszka B.:
Dzis moj ex mi sie snil...
I tak sobie o nim pomyslalam. Ani dobrze ani zle ... nawet zaciekawia mnie jak mu sie wiedzie w zyciu...
Zastanwiam sie czy on tez czasem mysli sobie o mnie...
Jak to jest?
Maria Noll dotacje z UE
Elżbieta Małgorzata Skolimowska:Wszystko prawda..
Maria Noll:"Palantowi" trzeba koniecznie podziękować, że nas zostawił dla jakiejś rudej siksy, bo w ten sposób mamy czas na przemyślenia i miejsce na kogoś bardziej odpowiedniego dla nas. W taki właśnie sposób /czasami/ Wszechświet nam pomaga dokonać " mądrego wyboru".
Karolina Boro:Dokładnie! :)
..to po pierwsze, a poza tym, jesli nie nauczysz sie cieszyć szczęściem innych, to nikt z Toba szczęśliwy nie będzie.
O wszystkih powinno sie mysleć dobrze i cieszyc sie ich szczęściem.
No chyba że.... palant nas zostawia dla jakiejs rudej siksy!
;PP
konto usunięte
Maria Noll dotacje z UE
Marcin G.:Zamilcz, proszę...
Maria Noll:
To WCALE nie jest śmieszne!
;P
Marysia bożyszcze tłumów ;-P
konto usunięte
Maria Noll:
Marcin G.:Zamilcz, proszę...
Maria Noll:
To WCALE nie jest śmieszne!
;P
Marysia bożyszcze tłumów ;-P
;PP
Eżbieta
J.
Jeśli sam nie
zaplanujesz sobie
życia - zrobi to
ktoś inny.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Maciej Michalczyk:tez bym tak chciała - miejmy nadzieję że czas zrobi swoje:( i uda sie jakoś chociaż troszkę o tym nie myśleć (codziennie;/) a potem wspominać tylko to co dobre;p
Chyba im dalej od rozstania to sny tracą intensywność powrotów..
Pamiętam, że kiedy byłem świeżo po, moja ex odwiedzała moje sny co drugi dzień albo i częściej. Najgorsze zawsze było rano, kiedy "nagle" budziłem się sam. Ale z czasem, wraz ze zrozumieniem całej sytuacji, sny stały się coraz rzadsze i rzadsze, po pewnym czasie w ogóle przestała się pojawiać..
konto usunięte
Faustyna Jarzynowska:
Maciej Michalczyk:tez bym tak chciała - miejmy nadzieję że czas zrobi swoje:( i uda sie jakoś chociaż troszkę o tym nie myśleć (codziennie;/) a potem wspominać tylko to co dobre;p
Chyba im dalej od rozstania to sny tracą intensywność powrotów..
Pamiętam, że kiedy byłem świeżo po, moja ex odwiedzała moje sny co drugi dzień albo i częściej. Najgorsze zawsze było rano, kiedy "nagle" budziłem się sam. Ale z czasem, wraz ze zrozumieniem całej sytuacji, sny stały się coraz rzadsze i rzadsze, po pewnym czasie w ogóle przestała się pojawiać..
konto usunięte
Maciej Michalczyk:heh związki na siłe były- nic z tego:( próba znienawidzenia też zakończona niepowodzeniem... no cóż pozostaje tylko czekać. A co do sportu to racja! juz niedługo tenis i rowerki:)
Faustyna Jarzynowska:
Maciej Michalczyk:tez bym tak chciała - miejmy nadzieję że czas zrobi swoje:( i uda sie jakoś chociaż troszkę o tym nie myśleć (codziennie;/) a potem wspominać tylko to co dobre;p
Chyba im dalej od rozstania to sny tracą intensywność powrotów..
Pamiętam, że kiedy byłem świeżo po, moja ex odwiedzała moje sny co drugi dzień albo i częściej. Najgorsze zawsze było rano, kiedy "nagle" budziłem się sam. Ale z czasem, wraz ze zrozumieniem całej sytuacji, sny stały się coraz rzadsze i rzadsze, po pewnym czasie w ogóle przestała się pojawiać..
Próbowałem różnych metod na wyleczenie się.. Zaczynając od "potęgi podświadomości", poprzez pare kilkudniowych związków "na siłę" itd... Moim zdaniem jedynym dobrym sposobem jest znienawidzenie tej osoby i sport. Dużo sportu.. To działa.
Aleksandra S. filolog
Tomek Sanak Misja
konto usunięte
Tomek Sanak:
Na scenie teatru snu jej nie ma... W mieszkaniu została suszarka do włosów, pakiet kosmetyków, kilka koszulek, pomalowane przez nią gniazdko elektryczne i odbicie stopy na parkiecie w rogu pokoju - wtedy wspominam...
konto usunięte
Maciej Michalczyk:ło matko;p to ja bym musiała zmienic mieszkanie chyba:DDDDDD
Tomek Sanak:
Na scenie teatru snu jej nie ma... W mieszkaniu została suszarka do włosów, pakiet kosmetyków, kilka koszulek, pomalowane przez nią gniazdko elektryczne i odbicie stopy na parkiecie w rogu pokoju - wtedy wspominam...
Zawsze po rozstaniu robię "czyszczenie" - w ten sposób nie mam takich pułapek w domu jak pomalowane gniazdko...
konto usunięte
Faustyna Jarzynowska:
Maciej Michalczyk:ło matko;p to ja bym musiała zmienic mieszkanie chyba:DDDDDD
Tomek Sanak:
Na scenie teatru snu jej nie ma... W mieszkaniu została suszarka do włosów, pakiet kosmetyków, kilka koszulek, pomalowane przez nią gniazdko elektryczne i odbicie stopy na parkiecie w rogu pokoju - wtedy wspominam...
Zawsze po rozstaniu robię "czyszczenie" - w ten sposób nie mam takich pułapek w domu jak pomalowane gniazdko...
konto usunięte
Maciej Michalczyk:heheh nieeee:) ale mnie to sie zaraz kazdy kąt w mieszkaniu kojarzy- no ale jakos z czasem to troche mija - bo inaczej to jaka wariacja by była;/;DD
Faustyna Jarzynowska:
Maciej Michalczyk:ło matko;p to ja bym musiała zmienic mieszkanie chyba:DDDDDD
Tomek Sanak:
Na scenie teatru snu jej nie ma... W mieszkaniu została suszarka do włosów, pakiet kosmetyków, kilka koszulek, pomalowane przez nią gniazdko elektryczne i odbicie stopy na parkiecie w rogu pokoju - wtedy wspominam...
Zawsze po rozstaniu robię "czyszczenie" - w ten sposób nie mam takich pułapek w domu jak pomalowane gniazdko...
To nazbierałaś aż tyle skarbów? A mówią że kobiety są bezinteresowne ;))))
Marek
Talabski
Koordynator
Sprzedaży/Doradca
Techniczny
konto usunięte
Marek Talabski:silny z Ciebie człowiek:)- 12 lat to kupa czasu;/
Moja ex żona tez mi dała popalic 2007lipec slub ,2007 listopad wyprowadzka, po 12 latach znajomosci ogólnie, cieżki okres w moim życiu, a po roku dowiaduje sie że jest w ciąży z kolegą z pracy, z którym sie najprawdopodbniej spotykała przed naszym ślubem, ale cała złośc mi już mineła, kazdy na swój sposób musi być szczęśliwy tylko szkoda że czasami kosztem innych:(, ale takie życie , tez czasami wspominam te 12lat i to jest doswiadczenie na przyszłość:), to zostaje na całe życie bagaż doswiadczeń
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
