konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:
Marcin Struzik:
Joanna Gasik:
Temat-rzeka, odwieczny, poruszany nie raz, nie sto. Niby wszystko jasne, "mężczyźni boją się inteligentnych kobiet" to stereotyp, każdy szanujący się mężczyzna powie, że ci, co się boją, na pewno też inteligencją nie grzeszą. I byłby to również dla mnie dalej stereotyp, gdyby mnie nie dopadł w rzeczywistości.

Tak jak napisalem w jednym temacie. To, ze jakies cechy sa nieporzadane lub obojetne to nie znaczy, ze ktos sie czegos boi.

Inteligencja to nie jest gwarancja szczescia. Jak chce pogadac o pilkarzach to zapraszam kumpla z ktorym mecze ogladamy albo tate. Jak chce sie dowiedziec czegos o samochodach to odpale sobie taka wlasnie strone. Kobieta nie musi mi koniecznie w tych rzeczach imponowac.

Kobieta ma miec przede wszystkim cialo, ktore mi sie podoba i ktore kocham i mamy sie kochac wzajemnie.

Inteligencja nic nie pomoze jak tego nie ma albo kobieta jest dretwa w lozku. O!:)

Niby tak ale ciało się zmienia i z czasem traci na atrakcyjności, zreszta czsem fajnie byłoby się poradzić, pogadac z kimś z kim spędzasz zycie....

Tak, ale to milosc, dotyk, sex i porzadanie powinny przede wszystkim laczy kobiete i mezczyzne. Zmienia sie cialo i kobiety i mezczyzny. Ja juz mimo mlodego wieku jestem szpakowaty, ale zona mowi, ze jej to nie przeszkadza. Tak jak mi nie bedzie przeszkadzac to, ze np zrobi jej sie za parenascie lat troche zmarszczek.

Inteligencja partnera nie gwarantuje szczescia. Nie raz (zarowno kobiety i mezczyzni) widzialo sie osobe z dwoma fakultetami, z planowanym doktoratem i znajomoscia jezyka, ale co z tego jak koszula jak psu z gardla albo kocia zaloba za pazurami.

Do tego czasem niektorzy ludzie uwazaja, ze ich napastliwe uwagi sa poczytywane jako oznaka wlasnego zdania. Mamy w pracy obecnie mloda kolezanke (alfa i omega w kazdej dziedzinie) triumfuje przy kazdej kawie kiedy ktos nie ma ochoty wysluchiwac jej uwag- rowniez nt zycia prywatnego. Nie chcial bym miec takiej kobiety w domu. Skutek taki, ze przestalismy przy niej rozmawiac o czyms powazniejszym...

Tak jak mowilem pewne cechy nawet pozytywne moga byc obojetne albo nawet nieporzadane w zwiazku. Pamietam ze studiow pana profesora. Wiek okolo 40-50. Byl strasznie zaangazowany w wyklady. Najnowsze badania mowia, ze... a sluchajcie jeszcze Wam musze powiedziec... Wyklad normalnie powinien byl sie konczyc o 20:00 nigdy sie nie konczyl. Od 20:15 dzwonila juz do niego zona i on ja zapewnial, ze jeszcze tylko 1 zdanie i juz wraca (o ile dobrze pamietam do Wloclawka- z Wawy ponad 150 km). Wiec to, ze mial tyle do powiedzenia wcale nie pomagalo jego zwiazkowi.

Inteligencja, oczytanie, wspolne rozmowy- bardzo ok. Pod warunkiem, ze ktos potrafi tez normalnie zyc i dyskusja i wymiana zdan to nie jest dla niego sol zwiazku.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

No widzisz - nie można liczyć na poczucie humrou u osoby, ktora nie jest inteligentna..i kółko się zamyka.

nie muszą to być żarty z monty pythona :) żadne kółko się nie zamyka, nie wiem co to za wniosek :/ tak jak gdyby założyć, że osoby mniej inteligentne nie potrafią żartować - potrafią bo takie znam :)

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:
Rozumie co do niego mówię, uczę sie od niego, ma większą wiedzę i odgaduje w lot moje życzenia:)

no jeśli nie cudzoziemieć to po polskiemu powinien:)))
odgaduje życzenia??:) hihihi jak można odgadnąć coś czego nie da się sformułować??:D:D:D:D
Aaaaasieńka.....:))))

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Mona S.:
Joanna W.:
:))))))))))))))))
rozumiem ale pytanie dotyczy kobiet:)))
....piękno to pojęcie baaaardzo wzgledne....znam panów koneserow i widziałam ich wybranki....no comennts:D............a poza tym panowie zapominaja ze oni moga byc nieatrakcyjni wiec....wg toku myslenia kolegi-inteligencja nie pomoże:P

Kolega juz znalazl wiec o kolege sie nie martw.

Jest jednak dokladnie jak piszesz. Inteligencja nie pomoze kiedy ktos jest dla nas nieatrakcyjny.
Anna Woźniak

Anna Woźniak Doradca biznesowy

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Asiu, jeśli jest przyjażń to niech ona pozostanie!Wszak to bardzo dobra podstawa związku.I wg mnie tak trzymaj, a nuż zaistrzy?:-)Ale nic na siłę!Powodzenia!
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...


Tak, ale to milosc, dotyk, sex i porzadanie powinny przede wszystkim laczy kobiete i mezczyzne. Zmienia sie cialo i kobiety i mezczyzny. Ja juz mimo mlodego wieku jestem szpakowaty, ale zona mowi, ze jej to nie przeszkadza. Tak jak mi nie bedzie przeszkadzac to, ze np zrobi jej sie za parenascie lat troche zmarszczek.
Optymista:) jasne jeśli kogos kochasznaprawde to jego zmieniajacy wygląd jest bez znaczenia

Inteligencja partnera nie gwarantuje szczescia. Nie raz (zarowno kobiety i mezczyzni) widzialo sie osobe z dwoma fakultetami, z planowanym doktoratem i znajomoscia jezyka, ale co z tego jak koszula jak psu z gardla albo kocia zaloba za pazurami.
Po pierwsze myliz pojecia - wykształcony nie znaczy inteligentny. Taka jest roznica miedzy inteligencją wrodzoną a nabytą.
Do tego czasem niektorzy ludzie uwazaja, ze ich napastliwe uwagi sa poczytywane jako oznaka wlasnego zdania. Mamy w pracy obecnie mloda kolezanke (alfa i omega w kazdej dziedzinie) triumfuje przy kazdej kawie kiedy ktos nie ma ochoty wysluchiwac jej uwag- rowniez nt zycia prywatnego. Nie chcial bym miec takiej kobiety w domu. Skutek taki, ze przestalismy przy niej rozmawiac o czyms powazniejszym...
To nie jest osoba inteligentną tylko wygadana i zakomlpleksioną.
Osoba inteligentna ma do siebie dystans i zna swoją wartość - nie musi niczego udowadniać.
Inteligencja, oczytanie, wspolne rozmowy- bardzo ok. Pod
warunkiem, ze ktos potrafi tez normalnie zyc i dyskusja i wymiana zdan to nie jest dla niego sol zwiazku.

Widzisz z czasem seks przestaje być najwazniejszy w zwiazku, jest mniej wspolnych spraw takich jak dzieci, któe wyjdą już z domu i wtedy naprawde dobrze jest mieć przy boku osobę, z która można o wszystkim pogadać.
mam wraznie, że mylicie pojecie kobiety inteligentnej z kobieta wykształconą...
Bywa, ze te rzeczy wcale nie idą w parze.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Maciej Zalwert:
No widzisz - nie można liczyć na poczucie humrou u osoby, ktora nie jest inteligentna..i kółko się zamyka.

nie muszą to być żarty z monty pythona :) żadne kółko się nie zamyka, nie wiem co to za wniosek :/ tak jak gdyby założyć, że osoby mniej inteligentne nie potrafią żartować - potrafią bo takie znam :)

Tak, oczywicie, są rózne poziomy żartu. Te, ktore mi odpowiadają niestety wymagaja inteligencji a nawet błyskotliwości.

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Sylwia B.:
Anna P.:
z tego co osobiście zauważyłam to większość mężczyzn woli słabe kobiety takie którymi jest łatwiej manipulować, oszukiwać i podporządkować sobie... taka również wiecznie czegoś od nich nie wymaga. A gdy kobieta pracuje (nie daj Boże by więcej zarabiała) i jest mniej uzależniona od faceta, ma swoje zdanie - to mężczyzna czuje się mało pewny przy takiej kobiecie.
Odnoszę podobne wrażenie. Kiedyś ktoś zakończył ze mną związek, bo za dużo myślałam, za wiele zauważałam i za często chciałam mieć wpływ na nasze "wspólne" decyzje- teraz jest mężem dziewczyny, która mimo swej urody i sympatycznego usposobienia inteligencją nie grzeszy. Ja dla tego kogoś jestem podobno "głupio straconą miłością", twierdzi, że powinnam być z nim- choć wybrał sam inaczej. No cóż- lepiej pójść na łatwiznę...

e tam łatwiznę:)... po prostu w Was kobietach tylko wygląd i sympatyczność jest fajna w związkach.... to co nazywacie inteligencją dla mnie to tylko czepianie się, co oczywiście lubicie robić:)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Piotr B.:
Joanna W.:
Rozumie co do niego mówię, uczę sie od niego, ma większą wiedzę i odgaduje w lot moje życzenia:)

no jeśli nie cudzoziemieć to po polskiemu powinien:)))
odgaduje życzenia??:) hihihi jak można odgadnąć coś czego nie da się sformułować??:D:D:D:D
Aaaaasieńka.....:))))

Ojej Piotrus, pomarzyc nie można... a zreszta żebyś wiedział, ze zdażylo mi się spotkac męzczyzn, którzy wiedzieli diokladnie czego chcę:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Oj chyba zabrnęliście w ślepy zaułek...

Myślę sobie, że nie ma sensu się przekonywać nawzajem, czy inteligencja jest ważna i czy jest sexi, bo to jest tak samo indywidualna potrzeba, jak każda inna. Są ludzie, którzy cenią sobie inteligencję tak wysoko, że w zyciu by nie zrezygnowali z takiego cymesa u swojej potencjalnej, a są tacy, dla których ważna jest np. duża i jędrna pupa.

Kwestia gustu, a o nim się nie dyskutuje jak wiadomo!:))

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

kobiety mają to do siebie, że do słowa inteligencja potrafią przypisać tyle cech osobowości i umiejętności, że ów słowo przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie - mężczyźni natomiast choć o tym nie mówią wolą jędrny tyłek niż pełną głowę - tacy oni są, tacy są oni :)

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:
Ojej Piotrus, pomarzyc nie można... a zreszta żebyś wiedział, ze zdażylo mi się spotkac męzczyzn, którzy wiedzieli diokladnie czego chcę:)


oj wiem wiem Asieńka:) musze tak odrobine co by dla zdrowia psychicznego:)) hihihi
a dlaczego zatem o nich piszesz w czasie przeszłym hęę??:)
czyżby powyższe przesłanki winne być spełnione w komplecie?:)

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:

Tak, ale to milosc, dotyk, sex i porzadanie powinny przede wszystkim laczy kobiete i mezczyzne. Zmienia sie cialo i kobiety i mezczyzny. Ja juz mimo mlodego wieku jestem szpakowaty, ale zona mowi, ze jej to nie przeszkadza. Tak jak mi nie bedzie przeszkadzac to, ze np zrobi jej sie za parenascie lat troche zmarszczek.
Optymista:) jasne jeśli kogos kochasznaprawde to jego zmieniajacy wygląd jest bez znaczenia

No kocham naprawde.

Inteligencja partnera nie gwarantuje szczescia. Nie raz (zarowno kobiety i mezczyzni) widzialo sie osobe z dwoma fakultetami, z planowanym doktoratem i znajomoscia jezyka, ale co z tego jak koszula jak psu z gardla albo kocia zaloba za pazurami.
Po pierwsze myliz pojecia - wykształcony nie znaczy inteligentny. Taka jest roznica miedzy inteligencją wrodzoną a nabytą.

Dookresle, ze to byly rowniez osoby inteligentne.
Do tego czasem niektorzy ludzie uwazaja, ze ich napastliwe uwagi sa poczytywane jako oznaka wlasnego zdania. Mamy w pracy obecnie mloda kolezanke (alfa i omega w kazdej dziedzinie) triumfuje przy kazdej kawie kiedy ktos nie ma ochoty wysluchiwac jej uwag- rowniez nt zycia prywatnego. Nie chcial bym miec takiej kobiety w domu. Skutek taki, ze przestalismy przy niej rozmawiac o czyms powazniejszym...
To nie jest osoba inteligentną tylko wygadana i zakomlpleksioną.
Osoba inteligentna ma do siebie dystans i zna swoją wartość - nie musi niczego udowadniać.

Wg mnie jest bez watpienia inteligentna i nie pisalem ironicznie tego, ze jest alfa i omega w kazdej dziedzinie.
Inteligencja, oczytanie, wspolne rozmowy- bardzo ok. Pod
warunkiem, ze ktos potrafi tez normalnie zyc i dyskusja i wymiana zdan to nie jest dla niego sol zwiazku.

Widzisz z czasem seks przestaje być najwazniejszy w zwiazku, jest mniej wspolnych spraw takich jak dzieci, któe wyjdą już z domu i wtedy naprawde dobrze jest mieć przy boku osobę, z która można o wszystkim pogadać.
mam wraznie, że mylicie pojecie kobiety inteligentnej z kobieta wykształconą...
Bywa, ze te rzeczy wcale nie idą w parze.

Oki zobacze i odpisze za 30 lat:)

Natomiast pisanie typu "boja sie" to troche jest na zasadzie: "zagraj ze mna w pilke!" "nie chce mi sie..." "a bo boisz sie, ze przegrasz!". To, ze ktos szuka kobiety niekoniecznie bardzo inteligentnej albo go to nie pociaga to nie znaczy, ze sie jej boi.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Piotr B.:
Joanna W.:
Ojej Piotrus, pomarzyc nie można... a zreszta żebyś wiedział, ze zdażylo mi się spotkac męzczyzn, którzy wiedzieli diokladnie czego chcę:)


oj wiem wiem Asieńka:) musze tak odrobine co by dla zdrowia psychicznego:)) hihihi
a dlaczego zatem o nich piszesz w czasie przeszłym hęę??:)
czyżby powyższe przesłanki winne być spełnione w komplecie?:)

Bo ostatnio czas przeszły bardziej mi odpowiada....
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...


Oki zobacze i odpisze za 30 lat:)

Natomiast pisanie typu "boja sie" to troche jest na zasadzie: "zagraj ze mna w pilke!" "nie chce mi sie..." "a bo boisz sie, ze przegrasz!". To, ze ktos szuka kobiety niekoniecznie bardzo inteligentnej albo go to nie pociaga to nie znaczy, ze sie jej boi.

Tak w zasadzie nie wiem o czym my dyskutujemy...sam jesteś inteligentny wiec nie sądze byś był z idiotką....
myślę, ze powody do obaw sa wtedy kiedy kobieta epatuje ta swoją inteligencją i próobuje z faceta zrobić głupszego - wtedy ta jej inteligencja tez jest dyskusyjna.

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:

Bo ostatnio czas przeszły bardziej mi odpowiada....

a nie lepszy byłby przyszły zbliżający się do teraźniejszego??:)

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:

Oki zobacze i odpisze za 30 lat:)

Natomiast pisanie typu "boja sie" to troche jest na zasadzie: "zagraj ze mna w pilke!" "nie chce mi sie..." "a bo boisz sie, ze przegrasz!". To, ze ktos szuka kobiety niekoniecznie bardzo inteligentnej albo go to nie pociaga to nie znaczy, ze sie jej boi.

Tak w zasadzie nie wiem o czym my dyskutujemy...sam jesteś inteligentny wiec nie sądze byś był z idiotką....
myślę, ze powody do obaw sa wtedy kiedy kobieta epatuje ta swoją inteligencją i próobuje z faceta zrobić głupszego - wtedy ta jej inteligencja tez jest dyskusyjna.

Jest inteligentna ale zdarzaja jej sie slodkie wpadki:)

-Hiszpania byla 1 na mistrzostwach Europy? A Chile ktore?

:))

Z inteligencja, wiedza czy oczytaniem, a takze z wygladem jest tak, ze mozemy ja podziwiac w oderwaniu od czlowieka.

Ja osobiscie bardzo lubie ksiazke Longina Pastusiaka "Prezedenci" poczet amerykanskich prezydentow. Przeczytalem juz ze 4 razy za kazdym razem krocej niz w tydzien. Jednak nigdy bym na niego nie zaglosowal- nie moja opcja nie moje poglady.

Tak samo znam wiele osob, ktore z zapartym tchem sluchaja Cejerowskiego i podziwiaja jego wiedze, obycie i to jak opowiada o podrozach, a jednoczesnie kompletnie sie z nim nie zgadzaja w kwestiach swiatopogladowych.

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Maciej Zalwert:
faceci nie lubią inteligentniejszych kobiet od siebie, więc szkodzi - ale z drugiej strony wydaje się, że jej brak szkodzi jeszcze bardziej :)
Ja znam takich facetów co wybierają kobiety mądrzejsze od siebie, żeby np. za bardzo się w życiu nie narobić.

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Ja znam takich facetów co wybierają kobiety mądrzejsze od siebie, żeby np. za bardzo się w życiu nie narobić.

a ja takie kobiety :)

konto usunięte

Temat: Wiem, że się powtarzam, ale - (czy) inteligencja szkodzi...

Joanna W.:

mam wraznie, że mylicie pojecie kobiety inteligentnej z kobieta wykształconą...
Bywa, ze te rzeczy wcale nie idą w parze.
Szczerze to ja nie znam osoby wykształconej i jednocześnie głupiej. No ale pewnie wyjątki się zdarzają.



Wyślij zaproszenie do