Dagmara K.

Dagmara K. Skoro nie można się
cofnąć, trzeba
znaleźć najlepszy
spos...

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

"Więc dobrze pobyć samemu, zanim znów postanowimy być z kimś. Po co?
By się dowiedzieć „kim jestem”. Bez drugiej osoby, sama ze sobą.
By przeżyć żałobę, pogodzić się ze stratą.
By płakać, choć otoczenie mówi nam, że mamy być silne i wziąć się w garść."
z artykułu "Dobra Samotność"
ciekawa jestem waszych opinii:))
Eliza T.

Eliza T. Account Manager

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Chyba warto pobyć samemu, poukładać swoje myśli, ogarnąć swoje emocje... aby później móc stawić, w pełni sił, czoła rzeczywistości... i ewentualnie miłości która na nas czeka...

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

No, nie wiem, nie wiem.
Raczej obserwuję inne zjawisko. Im dłużej jest sie samemu, tym bardziej sie dziwaczeje.
I, częste, wpadanie w paranoję z dowiadywaniem się "kim jestem".
Potem potęguje to frustrację, opanowuje ludzi coraz wiekszy żal i pretensje do świata.
Szczególnie zauważam to u kobiet. Bo facet, wiadomo, świnia i sie nie przejmuje :))

A życie nie lubi pustki.

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

I tak i nie ... to zalezy od nas samych.
silne jestesmy my kobiety kazdego dnia, ale udawanie silaczki juz jest zagrozeniem - dla nas samych a nie innych

innych oszukasz - ale nie oszukasz samego siebie !

Samotnosc - wzmacnia i zabija - jednoczesnie !
Eliza T.

Eliza T. Account Manager

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Jacek K.:
No, nie wiem, nie wiem.
Raczej obserwuję inne zjawisko. Im dłużej jest sie samemu, tym bardziej sie dziwaczeje.
I, częste, wpadanie w paranoję z dowiadywaniem się "kim jestem".
Potem potęguje to frustrację, opanowuje ludzi coraz wiekszy żal i pretensje do świata.
Szczególnie zauważam to u kobiet. Bo facet, wiadomo, świnia i sie nie przejmuje :))

A życie nie lubi pustki.

Jacku, a chociaż chwila dla siebie - nie uważasz, że jeśli rozstanie bolało to nie warto pakować się w coś, co ukoi nasze rany być może tylko na chwilę? Nie powinno się poczekać, aż "dojdziemy" do siebie?

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Eliza K.:

Jacku, a chociaż chwila dla siebie - nie uważasz, że jeśli rozstanie bolało to nie warto pakować się w coś, co ukoi nasze rany być może tylko na chwilę? Nie powinno się poczekać, aż "dojdziemy" do siebie?
czekac tak - wyciszyc sie tak - ale niektorzy czekaja zbyt dlugo ...
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Dagmara K.:
"Więc dobrze pobyć samemu, zanim znów postanowimy być z kimś. Po co?
By się dowiedzieć „kim jestem”. Bez drugiej osoby, sama ze sobą.
By przeżyć żałobę, pogodzić się ze stratą.
By płakać, choć otoczenie mówi nam, że mamy być silne i wziąć się w garść."
z artykułu "Dobra Samotność"
ciekawa jestem waszych opinii:))
Wreszcie takie słowa!
A nie tylko gloryfikowanie zwiazków, jakie one miałyby nie być.

Trzeba pobyc samemu, dla samych siebie.

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Eliza K.:
Jacku, a chociaż chwila dla siebie - nie uważasz, że jeśli rozstanie bolało to nie warto pakować się w coś, co ukoi nasze rany być może tylko na chwilę? Nie powinno się poczekać, aż "dojdziemy" do siebie?
Eliza, ja nie potrzebuje być sam aby mieć chwilę dla siebie. I aby dać ją drugiej stronie.
I oczywiście, że po rozstaniu należy się "pozbierać". Zauważam jednak coraz dłuższe "przerwy" na regenerację. Szukanie odpowiedzi tam, gdzie sie ich nie znajdzie. Nadmierna przesadę w sposobach szukania własnego "ja".
A i tak, czytam potem o nowych "wpadkach".
Jak dla mnie, trzeba uwierzyc innym. Wiara tylko w siebie, nie jest dobrą drogą.

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Jacek K.:
Eliza K.:
Jacku, a chociaż chwila dla siebie - nie uważasz, że jeśli rozstanie bolało to nie warto pakować się w coś, co ukoi nasze rany być może tylko na chwilę? Nie powinno się poczekać, aż "dojdziemy" do siebie?
Eliza, ja nie potrzebuje być sam aby mieć chwilę dla siebie. I aby dać ją drugiej stronie.
I oczywiście, że po rozstaniu należy się "pozbierać". Zauważam jednak coraz dłuższe "przerwy" na regenerację. Szukanie odpowiedzi tam, gdzie sie ich nie znajdzie. Nadmierna przesadę w sposobach szukania własnego "ja".
A i tak, czytam potem o nowych "wpadkach".
Jak dla mnie, trzeba uwierzyc innym. Wiara tylko w siebie, nie jest dobrą drogą.
Jacek !! madre slowa :D
Dagmara K.

Dagmara K. Skoro nie można się
cofnąć, trzeba
znaleźć najlepszy
spos...

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Jacek K.:
A życie nie lubi pustki.
Jacek, masz trochę racji, ale jednocześnie nasuwa mi się inne pytanie. Czy czułbyś się dobrze w związku/relacji, wyczuwając że jesteś traktowany jako "klin", "zamiennik nie zupełnie oryginalny" ??

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Beata Konczarek:
Trzeba pobyc samemu, dla samych siebie.
wiesz ... dla samych siebie jest OK a bycie samemu dla innych juz nie
czasami inni oczekuja naszej samotnosci - i ja sie na nia nigdy nie zgodze
nie bede sama tylko dlatego,ze komus sie tak wydaje ze powinnam byc :)
Eliza T.

Eliza T. Account Manager

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Jacku i Joasiu :) nie mówię, żeby czekać w nieskończoność, odgradzać się od ludzi i użalać nad sobą. Ani o szukaniu własnego "ja". Tylko o czasie na wyciągnięcie wniosków, poukładaniu sobie tego co było, jakie błędy popełniliśmy i pozbieraniu tego wszystkiego do "kupy".
Eliza T.

Eliza T. Account Manager

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Jacku i Joasiu :) nie mówię, żeby czekać w nieskończoność, odgradzać się od ludzi i użalać nad sobą. Ani o szukaniu własnego "ja". Tylko o czasie na wyciągnięcie wniosków, poukładaniu sobie tego co było, jakie błędy popełniliśmy i pozbieraniu tego wszystkiego do "kupy".

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Eliza K.:
ja to wiem i rozmumiem o czym mowisz ...
ale z doswiadczenia, obserwacji wiem tez ze ludzie za dlugo czekaja a pozniej jest coraz gorzej ...
zaczynaja sie klopoty i nalogi ! bo samotnosc mozna ZAPIC ale i tak pozostanie sie samotnym na wlasne zyczenie

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

do tego, by przemylsec wystarczy nawet jeden wieczor. zgadzam sie z Jackiem, ze dlugie przerwy robia gorzej niz lepiej.
O!

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Dagmara K.:
Jacek, masz trochę racji, ale jednocześnie nasuwa mi się inne pytanie. Czy czułbyś się dobrze w związku/relacji, wyczuwając że jesteś traktowany jako "klin", "zamiennik nie zupełnie oryginalny" ??
Według mnie, znowu zbyt daleko idący pesymizm.
Dlaczego mam szukać minusów , zamiast szukac plusów ?
Może trzeba zmienic system myslenia ? Byc może moje "odczucia" choć moje, nie sa właściwe ?
Byc może to, że poprzedni związek padł, nie było winą tylko drugiej strony ?

I o tym piszę. Kolejne dawanie sobie czasu na przemyslenia, raczej utwierdza mnie w fakcie, że to ja jestem The Best.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Dorota J.:
do tego, by przemylsec wystarczy nawet jeden wieczor. zgadzam sie z Jackiem, ze dlugie przerwy robia gorzej niz lepiej.
O!

Ale jeszcze gorzej robi wskakiwanie z jednych ramion w drugie.
nawet tu na GL czasem czytamy jednego dnia że ma sie cudownego patnera , a w nastepny wekeend opis nowego wspaniałego uczucia.
Dagmara K.

Dagmara K. Skoro nie można się
cofnąć, trzeba
znaleźć najlepszy
spos...

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Joanna C.:
zaczynaja sie klopoty i nalogi ! bo samotnosc mozna ZAPIC ale i tak pozostanie sie samotnym na wlasne zyczenie
Asiu, jeśli ktoś próbuje "zapić" smutki to oczywiście tylko moim zdaniem jest osobą słabą.
Nie uważam żeby czas na poukładanie prowadził do wpadania w nałogi i uzależnienia.
Było już tak, że "dochodziłam do siebie" po nieudanych związkach, ale nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło szukanie "pocieszenia" w alkoholu :)

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

zycie :-) krotkie kliny sa wskazane

konto usunięte

Temat: Więc dobrze pobyć samemu...

Dagmara K.:
Joanna C.:
zaczynaja sie klopoty i nalogi ! bo samotnosc mozna ZAPIC ale i tak pozostanie sie samotnym na wlasne zyczenie
Asiu, jeśli ktoś próbuje "zapić" smutki to oczywiście tylko moim zdaniem jest osobą słabą.
Nie uważam żeby czas na poukładanie prowadził do wpadania w nałogi i uzależnienia.
Było już tak, że "dochodziłam do siebie" po nieudanych związkach, ale nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło szukanie "pocieszenia" w alkoholu :)
pisalam ogolnie a nie personalnie
bo wiem, ze ludzie tak robia ...
nie kazdy ale robia



Wyślij zaproszenie do