konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Jacek K.:
Beata Ś.:

dziewczyny..dajcie tym facetom oddychac:)
Doskonałe.
Jakbyś mi tlen podała.
Niestety, czy to wejście do nowej rzeki czy próba ponownego wejścia, najczęściej jest tak, jak piszesz.
Traktujmy zawsze jako nową, w której jeszcze nie byliśmy.
Od punktu zero.
niekoniecznie bo niestety mimo checi i pozornego ok, wspomnienia wracaja...jak niechciany bumerang...i czlowiek sie zastanawia czy ta osoba akurat o tym nie mysli.... itp...chyba latwiej zaczac od nowa z kims nowym.... ale wejsc zawsze mozna do tej samej rzeki ...ale najlepiej wtedy jak sie dojrzeje w miejscach gdzie sie wczesniej dojrzalym nie bylo :)

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Dominika Z.:
Jacek K.:
Beata Ś.:

dziewczyny..dajcie tym facetom oddychac:)
Doskonałe.
Jakbyś mi tlen podała.
Niestety, czy to wejście do nowej rzeki czy próba ponownego wejścia, najczęściej jest tak, jak piszesz.
Traktujmy zawsze jako nową, w której jeszcze nie byliśmy.
Od punktu zero.
niekoniecznie bo niestety mimo checi i pozornego ok, wspomnienia wracaja...jak niechciany bumerang...i czlowiek sie zastanawia czy ta osoba akurat o tym nie mysli.... itp...chyba latwiej zaczac od nowa z kims nowym.... ale wejsc zawsze mozna do tej samej rzeki ...ale najlepiej wtedy jak sie dojrzeje w miejscach gdzie sie wczesniej dojrzalym nie bylo :)
Będą wracały i dlatego trzeba chyba to urwać. Kontakty słabo wskazane, widywanie się także. Dojrzeć trzeba jak najbardziej, aby nie robić znowu tych samych byków. I dać komuś nowemu wszystko co najlepsze, ze wskazaniem na myślenie. Nie krzywdzić, nie kazać, nie kontrolować. Dać wolność. Bez tego wszystko jest do bani.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

http://www.youtube.com/watch?v=jBTkrtHtIJY&feature=pla...!

Sedno.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

pomyliłam watek
:)

ale żeby nie było... to wtrące swoje 3 gosze

"i pamiętaj co powiedział Zbigniew Herbert - skorpion:) - tylko śmieci płyną z prądem... Powodzenia "

znam to w wersji-Tylko śnięte ryby płyna z prądem
wydzwiek inny a sens identyczny
Smieci to brzmi tak.........ostroRóża Biały edytował(a) ten post dnia 11.10.10 o godzinie 12:19

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
pomyliłam watek
:)

ale żeby nie było... to wtrące swoje 3 gosze

"i pamiętaj co powiedział Zbigniew Herbert - skorpion:) - tylko śmieci płyną z prądem... Powodzenia "

znam to w wersji-Tylko śnięte ryby płyna z prądem
wydzwiek inny a sens identyczny
Smieci to brzmi tak.........ostroRóża Biały edytował(a) ten post dnia 11.10.10 o godzinie 12:19

jest jeszcze inna odmiana tylko śmieci płyną z prądem i śnięte ryby zależy kto pisze w publikacjach a czy ostre czy nie ... prawdziwe na pewno i cięte jak język Herberta kiedy to wypowiadał
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Nie wiem jak inni, ale ja się dosyć rzadko kąpię. Moja inicjatywa w głównej mierze wynika z dwóch powodów. Pierwszy i najbardziej istotny to względy ekonomiczne. Woda ostatnio drożeje, płace maleją a żyć trzeba dalej jak człowiek. Drugi powód to brak czasu. Kąpiel zazwyczaj trwa minimum 30 minut, w skali roku to jest 2 tygodnie bezproduktywnego marnowania czasu. Obecnie kąpię się raz na dwa miesiące i bywa tak, że w tej samej wodzie, ze względów oszczędnościowych. Myślę, że przekonam wszystkich do swojej idei i znajdę swoich naśladowców ;)

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Jacek A.:
Nie wiem jak inni, ale ja się dosyć rzadko kąpię. Moja inicjatywa w głównej mierze wynika z dwóch powodów. Pierwszy i najbardziej istotny to względy ekonomiczne. Woda ostatnio drożeje, płace maleją a żyć trzeba dalej jak człowiek. Drugi powód to brak czasu. Kąpiel zazwyczaj trwa minimum 30 minut, w skali roku to jest 2 tygodnie bezproduktywnego marnowania czasu. Obecnie kąpię się raz na dwa miesiące i bywa tak, że w tej samej wodzie, ze względów oszczędnościowych. Myślę, że przekonam wszystkich do swojej idei i znajdę swoich naśladowców ;)
A fuuuu.....

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

No ja właśnie odbyłem rozmowę z ex. Chyba to do niej trafiło. Mam nadzieję. Ale uczuć mam masę w sobie, i żadne nie gaśnie.



Wyślij zaproszenie do