konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Jacek K.:
Róża Biały:
a ja po prostu uciekam od tego co boli
to żle?
Wiesz, to tak jakby latami, w przypadku bólu zęba, brać środki przeciwbólowe. Zamiast pójśc do dentysty.
Ból będzie wracał.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 08.10.10 o godzinie 12:50
to mówisz ,ze mam sie brac za bary z tym???/////
brac to na klatę ?;)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:

>?
Bo przyznacie mi racje ,ze przyjazn to swego rodzaju miłosc
Nie nie przyznam Ci racji
przyjażń to jedno a miłość to drugie
miłośc powinna być połaczona z przyjażnią jeśli chcesz zbudować związek

przyjażń jest nie prawie możliwa jesli jedna ze stron kocha

A przyjażń po związku jest możliwa,ale tu trzeba czasu, emocje muszą opaść

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
to mówisz ,ze mam sie brac za bary z tym???/////
Na pewno nie uciekać. Wybaczyć. czy druga strona to przyjmie i postapi tak samo ? Tego nikt nie wie. Ale chowanie i pielęgnowanie w sobie uraz - szkodzi, przede wszystkim tym, co tak postępują.
brac to na klatę ?;)
A to zawsze. Ale tylko to, co samemu sie stworzyło.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Alicja N.:


Potrafią, potrafią :) Co nie zmienia faktu, że wolą jak się do nich mówi wprost.

Bardzo trafne i ciekawe dyplomatyczne sformułowanie :))

No to potraficie czy nie? ;)


nie wiem jak inni ja mogę co najwyżej odpowiedzieć za siebie potrafię i wolę wprost:)

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marzenna M.:
Róża Biały:

>?
Bo przyznacie mi racje ,ze przyjazn to swego rodzaju miłosc
Nie nie przyznam Ci racji
przyjażń to jedno a miłość to drugie
miłośc powinna być połaczona z przyjażnią jeśli chcesz zbudować związek

przyjażń jest nie prawie możliwa jesli jedna ze stron kocha

A przyjażń po związku jest możliwa,ale tu trzeba czasu, emocje muszą opaść


relacje po związku - wszystko zależy od ludzi i tego jakie było ich zaangażowania względem siebie w związku, ale jak ktoś kogoś kochał i dostał od 2 osoby po d.... i się rozstał a nadal pała uczuciem do tej osoby a ona ma go gdzieś niema czegoś takiego, jak ponowne zejście się, nie ma też przyjaźni,
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Zbigniew Kiełb:
A przyjażń po związku jest możliwa,ale tu trzeba czasu, emocje muszą opaść


relacje po związku - wszystko zależy od ludzi i tego jakie było ich zaangażowania względem siebie w związku, ale jak ktoś kogoś kochał i dostał od 2 osoby po d.... i się rozstał a nadal pała uczuciem do tej osoby a ona ma go gdzieś niema czegoś takiego, jak ponowne zejście się, nie ma też przyjaźni,

z własnego doświadczenia wiem że może to się udać, czas , czasi jeszcze raz czas
oczywiście rozstanie było "tragedią" ale nie traumą

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marzenna M.:
Zbigniew Kiełb:
A przyjażń po związku jest możliwa,ale tu trzeba czasu, emocje muszą opaść


relacje po związku - wszystko zależy od ludzi i tego jakie było ich zaangażowania względem siebie w związku, ale jak ktoś kogoś kochał i dostał od 2 osoby po d.... i się rozstał a nadal pała uczuciem do tej osoby a ona ma go gdzieś niema czegoś takiego, jak ponowne zejście się, nie ma też przyjaźni,

z własnego doświadczenia wiem że może to się udać, czas , czasi jeszcze raz czas
oczywiście rozstanie było "tragedią" ale nie traumą

Z własnego DOŚWIADCZENIA WIEM ŻE TO NIE MOŻE SIĘ UDAĆ I NAWET CZAS NIE POMORZE
Sebastian B.

Sebastian B. współwłaściciel,
branża meblowa.

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Zbigniew Kiełb:
z własnego doświadczenia wiem że może to się udać, czas , czasi jeszcze raz czas
oczywiście rozstanie było "tragedią" ale nie traumą

Z własnego DOŚWIADCZENIA WIEM ŻE TO NIE MOŻE SIĘ UDAĆ I NAWET CZAS NIE POMORZE

A ja za jasnego gwinta nie pozwoliłbym sobie na stwierdzenie że to WIEM.

IMO powinni się spotkać i zobaczyć co z tego będzie. Nieważne czy w lewo czy prawo pójdzie cała sytuacja.
Ważne żeby potem nie żałować że życie mogło ułożyć się zupełnie inaczej, a oni nawet nie spróbowali....zawsze gdzieś głęboko będzie zadra......
Tyle w temacie.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Zbigniew Kiełb:
Marzenna M.:
Róża Biały:

>?
Bo przyznacie mi racje ,ze przyjazn to swego rodzaju miłosc
Nie nie przyznam Ci racji
przyjażń to jedno a miłość to drugie
miłośc powinna być połaczona z przyjażnią jeśli chcesz zbudować związek

przyjażń jest nie prawie możliwa jesli jedna ze stron kocha

A przyjażń po związku jest możliwa,ale tu trzeba czasu, emocje muszą opaść


relacje po związku - wszystko zależy od ludzi i tego jakie było ich zaangażowania względem siebie w związku, ale jak ktoś kogoś kochał i dostał od 2 osoby po d.... i się rozstał a nadal pała uczuciem do tej osoby a ona ma go gdzieś niema czegoś takiego, jak ponowne zejście się, nie ma też przyjaźni,
Też tak myślę. Jeśli dało się siebie, miłość i wszystko co z nią związane, a zostałeś odepchnięty, wywalony na śmietnik, to na czym budować przyjaźń? Tego nie da się zrobić. Zostaje smutek, który przeradza się w nienawiść.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Też tak myślę. Jeśli dało się siebie, miłość i wszystko co z nią związane, a zostałeś odepchnięty, wywalony na śmietnik, to na czym budować przyjaźń? Tego nie da się zrobić.


właśnie
Dotknąłes sedna sprawy
przyjaciel tak nie robi ,ze najpiewr cie bije a potem głaszcze po buzi
przyjaciel by wiedzial ,ze tak sie nie robi
nA SZCZESCICE PRZYJACIOŁ MOZNA SOBIE WYBIERAC I NIE MA OBOWIAZKU PRZYJAZNIC SIE Z KIMS KTO CIE POTRAKTOWAŁ PRZEDMIOTOWO .A kochac mozna zawsze po cichu .
bo ja z uporem maniaka twierdze ,ze mozna kochac na swój specyficzny sposób wiele osob ale zyc pod jednym dachem tylko z jedna .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 13:45

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
Też tak myślę. Jeśli dało się siebie, miłość i wszystko co z nią związane, a zostałeś odepchnięty, wywalony na śmietnik, to na czym budować przyjaźń? Tego nie da się zrobić.


właśnie
Dotknąłes sedna sprawy
przyjaciel tak nie robi ,ze najpiewr cie bije a potem głaszcze po buzi
przyjaciel by wiedzial ,ze tak sie nie robi
nA SZCZESCICE PRZYJACIOŁ MOZNA SOBIE WYBIERAC I NIE MA OBOWIAZKU PRZYJAZNIC SIE Z KIMS KTO CIE POTRAKTOWAŁ PRZEDMIOTOWO .A kochac mozna zawsze po cichu .
bo ja z uporem maniaka twierdze ,ze mozna kochac na swój specyficzny sposób wiele osob ale zyc pod jednym dachem tylko z jedna .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 13:45
Tej jednej-już nie ma. Został kot, piwko z kumplami i walka z sobą aby umieć przestać kochać.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Tej jednej-już nie ma. Został kot, piwko z kumplami i walka z sobą aby umieć przestać kochać.

ale po co ?
mozesz ja kochac do konca życia na swoj sentymentalny sposób
a ozenic sie z inna kobieta i tez ja kochac
jedno drugiego nie wyklucza
najtrudniej uwolnic sie od bólu
jak uwolnisz sie od bólu zostanie sentyment
i bedziesz mógł zyc szczesliwie z inna kobieta a ona wcale nie straci na tym .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 13:58

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
Tej jednej-już nie ma. Został kot, piwko z kumplami i walka z sobą aby umieć przestać kochać.

ale po co ?
mozesz ja kochac do konca życia na swoj sentymentalny sposób
a ozenic sie z inna kobieta i tez ja kochac
jedno drugiego nie wyklucza
najtrudniej uwolnic sie od bólu
jak uwolnisz sie od bólu zostanie sentyment
i bedziesz mógł zyc szczesliwie z inna kobieta a ona wcale nie straci na tym .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 13:58
Eh-wiem. Przyjdzie z czasem opamiętanie i leprze, nowe. Ktoś mi powiedział parę dni temu, że lekarstwem jest nowe. Nowa przyjaźń. A jeśli wyjdzie miłość??? Jak najbardziej:-)

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Eh-wiem. Przyjdzie z czasem opamiętanie i leprze, nowe. Ktoś mi powiedział parę dni temu, że lekarstwem jest nowe. Nowa przyjaźń. A jeśli wyjdzie miłość??? Jak najbardziej:-)

no własnie
nie ma co sie zamykac i karac siebie za to ,ze komus zdarzyło sie niekochanie .

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
Eh-wiem. Przyjdzie z czasem opamiętanie i leprze, nowe. Ktoś mi powiedział parę dni temu, że lekarstwem jest nowe. Nowa przyjaźń. A jeśli wyjdzie miłość??? Jak najbardziej:-)

no własnie
nie ma co sie zamykac i karac siebie za to ,ze komus zdarzyło sie niekochanie .
Wiesz, to nie kara ale chyba nauczka. Uczucia są do bani, jeśli nie można z nimi pracować. Ale jak można pracować z miłością? Tego nie wiem. Jak wywalić to co było i jak przestać? Czy to nowe-co pewnie przyjdzie okaże się lekarstwem? Jeśli tak-ok.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

z uczuciami mozna pracowac
ale z tym to musisz sie zwrócic do kogos madrzejszego ja nie jestem psychologiem
jak sam sobie nie poradzisz lub nie wiesz jak za to sie zabrac
lub jezeli jestes wierzacy to masz do kogo sie zwrócic na pewno .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 14:23
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Grzegorz G.:
Wiesz, to nie kara ale chyba nauczka. Uczucia są do bani, jeśli nie można z nimi pracować. Ale jak można pracować z miłością? Tego nie wiem. Jak wywalić to co było i jak przestać? Czy to nowe-co pewnie przyjdzie okaże się lekarstwem? Jeśli tak-ok.
Nie ma uniwersalnych lekarstw. Nie ma magicznego środka, który pozwoli Ci zapomnieć. I drugi człowiek Cie nie uleczy, musisz to zrobić sam.
I patrząc z drugiej strony, nie chciałabym związku z mężczyzną, który traktuje mnie jak przeciwbólową kurację.
Chcę takiego, który zamknął za sobą drzwi, patrzy i widzi tylko mnie i jest gotowy znowu kochać.
Małgorzata K.

Małgorzata K. "To nic wystarczy
kochać słuchać i
obejmować"

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Hej!Hej! Można po latach wejść do tej samej rzeki, ale to nie będzie ta sama woda. Ja jestem inna i On nie jest ten sam, rzeczywistość jest inna, jest nadzieja na coś nowego między nami,a wspomnienia, jeśli nie bolą, mogą być pomocne!

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Róża Biały:
Tej jednej-już nie ma. Został kot, piwko z kumplami i walka z sobą aby umieć przestać kochać.

ale po co ?
mozesz ja kochac do konca życia na swoj sentymentalny sposób
a ozenic sie z inna kobieta i tez ja kochac
jedno drugiego nie wyklucza
najtrudniej uwolnic sie od bólu
jak uwolnisz sie od bólu zostanie sentyment
i bedziesz mógł zyc szczesliwie z inna kobieta a ona wcale nie straci na tym .Róża Biały edytował(a) ten post dnia 10.10.10 o godzinie 13:58

nie da się jedno drugie jak najbardziej wyklucza przynajmniej u nas facetów-skorpionów

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Maria Noll:
Grzegorz G.:
Wiesz, to nie kara ale chyba nauczka. Uczucia są do bani, jeśli nie można z nimi pracować. Ale jak można pracować z miłością? Tego nie wiem. Jak wywalić to co było i jak przestać? Czy to nowe-co pewnie przyjdzie okaże się lekarstwem? Jeśli tak-ok.
Nie ma uniwersalnych lekarstw. Nie ma magicznego środka, który pozwoli Ci zapomnieć. I drugi człowiek Cie nie uleczy, musisz to zrobić sam.
I patrząc z drugiej strony, nie chciałabym związku z mężczyzną, który traktuje mnie jak przeciwbólową kurację.
Chcę takiego, który zamknął za sobą drzwi, patrzy i widzi tylko mnie i jest gotowy znowu kochać.

i jeśli obiektywnie kopną go w d.... przyjaciele i sam do tego dojdzie to jest wielki sukces a jeśli pojawi się na drodze faceta Kobieta której nie traktuje jak lekarstwo, którą poznaje od nowa i nie porównuje jej z byłą pod jakimkolwiek względem, ona zaś dostrzeże w nim dobro i na wzajem będą dawali sobie radość i wsparcie to klucz do sukcesu nie zapomnienia a bycia sobą i normalnego funkcjonowania w rzeczywistości, dając z siebie jej - nowo poznanej kobiecie - to co najlepsze bo na to zasługuje za każdy swój choćby uśmiech...



Wyślij zaproszenie do