Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marta S.:
Chodzi tez o to,ze ja sobie go wymazalam z glowy i pamieci jako osobe kt moglabym traktowac w relacji kobieta-mezczyna.

Skoro już wymazałaś to nie odgrzewaj kotleta, który może nie smakować jak za pierwszym razem.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Patryk K.:
Marta S.:
Chodzi tez o to,ze ja sobie go wymazalam z glowy i pamieci jako osobe kt moglabym traktowac w relacji kobieta-mezczyna.

Skoro już wymazałaś to nie odgrzewaj kotleta, który może nie smakować jak za pierwszym razem.

Jak mówisz kulinarnie to bigos smakuje tylko wielokrotnie odgrzewany :-))
Agnieszka R.

Agnieszka R. JDG usługi.

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Krzysztof Tomasz Jasiak:
Agnieszka S.:
tak naprawdę okaże się po spotkaniu jaki jest jego stosunek do Ciebie i czego on chce, ale nie mniej istotne jest to, czego Ty oczekujesz i czy ew. chciałabyś spróbować znowu...

czasem jest tak, że człowiek kocha przez całe życie jedną osobę i pomimo tego, że z różnych względów nie może z nią być, miłość sobie spoczywa uwięźnięta, zahibernowana gdzieś w głębi serca; a jeśli stworzy się odpowiednie warunki- budzi się i rozkwita :)

szczerz mówiąc w to wątpię... zależy w jaki sposób i w jakich okolicznościach się ludzie rozstają, bo wydaje mi się że bólu jaki towarzyszy przy rozstawaniu i zmian w psychice jakie następują nie da się od tak wymazać

słyszałem o przypadku, siedem lat razem, rozstanie na rok, zejście ponowne, po pół roku wzięli ślub, a po następnych trzech po ślubie złożyli wniosek o rozwód...

teraz się nienawidzą... a po tych siedmiu jeszcze mieli do siebie szacunek
to, że nie układają mu się kolejne związki, nie znaczy, że odzywa się do Ciebie jako do ostatniej deski ratunku, to nie musi być wcale akt desperacji a związki nieukładają się z różnych przyczyn, być może źle wybierał...

ale to ona się do niego odzywa, więc to ona czuje że nie jest tak łatwo spotkać na swojej drodze kogoś wartościowego... tak czuje to mój nos :)

czas pokaże...
poza tym w życiu zdarzają się różne historie :)

nie będę się nad tym rozwodzić, bo to temat rzeka i różne bajki albo dramaty można stworzyć dywagując na temat "co by było gdyby" albo co kto myśli i czego oczekuje :))Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 07.10.10 o godzinie 11:28

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marzenna M.:
Jak mówisz kulinarnie to bigos smakuje tylko wielokrotnie odgrzewany :-))
ale za każdym razem inaczej;)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Patryk K.:
Marzenna M.:
Jak mówisz kulinarnie to bigos smakuje tylko wielokrotnie odgrzewany :-))
ale za każdym razem inaczej;)

I tak naprawde o to chodzi ,żeby sie w życiu i życiem nie znudzić :-)))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marta S.:
Prosze napiszcie co myslicie....
Myślę, że wciąż jesteście bardzo młodzi i wciąż macie czas na radość życia, a nie super-hiper poważne zobowiązania.:))

Podobna historia:
Mój ex też chciał wrócić do swojej pierwszej miłości. Po rozwodzie sie okazało, że wiedzieli to wszyscy, oprócz mnie...

Nie są razem, gdyż wyobrażenie o młodzieńczej miłości nie wytrzymało próby generalnej, czyli zwykłego codziennego życia, w którym trzeba zarabiać, dbać o dzieci i dom, i nieraz nie ma się czasu i siły na nic, oprócz snu.

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marzenna M.:
I tak naprawde o to chodzi ,żeby sie w życiu i życiem nie znudzić :-)))
oczywiście ale ile razy można oglądać powtórki?:)

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...


ja sie naprawde bardzo wolno angazuje..nie jest to latwy proces. Najpierw musze zakochac sie glowa...pozniej przychodzi cielesnosc.
I chwała! Skoro nie angażujesz się za mocno na sam dźwięk sms-a to tylko dobrze wróży. Spotkaj się, "porandkuj" sobie. dla równowagi i dystansu wyskocz na kolację z kimś innym i niech się dzieje. Dla własnego bezpieczeństwa emocjonalnego nie wyprzedzaj go w uczuciach i zaangażowaniu.

Niestety powroty bywają niezbyt uczciwe - facet lub dziewczyna wraca bo dostał/a gdzieś kopa i "na szybko" potrzebuje dowartościowania. Więc trzeba uważać...
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marta G.:
A ja myślę, że powinni porozmawiać, nie da się odciąć od tego co było, są wspomnienia te dobre i te złe, całkowity reset nie jest chyba możliwy...byli kiedyś razem i teraz jest szansa na ponowny związek..więc warto o tym porozmawiać...
No ale tamto "byli" to chyba było wypełnione troskami typu: czy zdam klasówkę, czy mama da na dyskotekę, czy tato pozwoli jechać pod namiot? :))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Leszek N.:
.. Zastanów się i napisz pytanie na jakie chcesz uzyskać odpowiedź.
A jeśli to pytanie będzie brzmiało: "Boszzzz, a może on jest moim przeznaczeniem, skoro tyle czekał i nie mógł sobie ułożyć życia z inną?"

Co wtedy? Czy ocena będzie inna?

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Agnieszka S.:
czas pokaże...
poza tym w życiu zdarzają się różne historie :)
nie będę się nad tym rozwodzić, bo to temat rzeka i różne bajki albo dramaty można stworzyć dywagując na temat "co by było gdyby" albo co kto myśli i czego oczekuje :))

oczywiście masz racje....

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Beata B.:
Marta G.:
A ja myślę, że powinni porozmawiać, nie da się odciąć od tego co było, są wspomnienia te dobre i te złe, całkowity reset nie jest chyba możliwy...byli kiedyś razem i teraz jest szansa na ponowny związek..więc warto o tym porozmawiać...
No ale tamto "byli" to chyba było wypełnione troskami typu: czy zdam klasówkę, czy mama da na dyskotekę, czy tato pozwoli jechać pod namiot? :))

No i?
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

minęły lata.
przez ten czas dużo się pozmieniało, ludzie się zmieniają...macie oboje miłe wspomnienia z tamtych czasów, ale byliście te parę lat młodsi...w tym wieku wszystko najszybciej się zmienia - poglądy, spojrzenie na świat, dojrzałość...z własnego doświadczenia (i nie tylko) wiem, że ludzie odzywają się do "byłych" czy tez dawnych znajomych kiedy coś w życiu się sypie - to prosty mechanizm - wracają do tego co było miłe, co dobrze wspominają. tylko realia moga okazać się inne. Wyobrażenia i wspomnienia to jedno...trzeba iść na spotkanie z "czystym umyslem":) i od razu bym się nie nastawiała na "coś":) wyczaj jaki jest dziś i jakie były prawdziwe pobudki jego postępowania:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marta G.:
No i?
No i myślę, że dlatego nie bardzo mają o czym jak na razie rozmawiać.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Beata B.:
Marta G.:
No i?
No i myślę, że dlatego nie bardzo mają o czym jak na razie rozmawiać.

Nie mówię, że mają rozmawiac o tym co było, ale czego oczekują od siebie teraz....ale to co przeżyli kiedyś każdy nosi w sercu i nieważne czy były to wspomnienia pitu pitu czy inne....
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Jacek K.:
Grzegorz G.:
Stereotyp faceta też się zmienił. Już dość dawno temu. Nie oczekuj od niego, że zrobi sam coś dla Was. Facet chce wiedzieć czego oczekuje od niego kobieta.
No to dziwni są dzisiejsi faceci i powoli zaczynam rozumieć narzekające na nich kobiety.
Bo mnie znanym i przeze mnie praktykowanym stereotypem jest ten, że kiedy mi na kobiecie zależy, to robię wszystko aby stworzyć : MY. A co za tym idzie : DLA NAS.
A schemat : powiedz mi czego oczekujesz a ja się zastanowię, czy mi się opłaca - nie jest za bardzo męski.
Ja poproszę dwa w jednym. Nie chcę ciąglemowic facetowi co ma robić bo facet to nie nakręcana lalka, ale chce też zeby mnie słuchał a nie realizował tylko własne wizje mojego szczęscia.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Marta G.:
Nie mówię, że mają rozmawiac o tym co było, ale czego oczekują od siebie teraz....ale to co przeżyli kiedyś każdy nosi w sercu i nieważne czy były to wspomnienia pitu pitu czy inne....
Rozumiem. I w sumie też tak uważam: niech rozmawiają o wszystkim. Również o tym czego oczekują od siebie nawzajem.

Z tym, że niech o tym gadają, jak już będą parą.
Bo jak na razie to oni sie nawet nie spotkali.

konto usunięte

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Jesteś juz mądrzejsza o te pare lat bez niego
podejrzewam sie ,ze juz nie bedziesz ta rozkapryszona małolata
wiec kto wie....
:)
skoro znane sa przypadki ,ze małżenstwa po rozwodzie sie schodza znowu to kto wie...
czemu nie ?
przemysl i do przoduRóża Biały edytował(a) ten post dnia 07.10.10 o godzinie 11:51
Alicja N.

Alicja N. PR Manager

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Patryk K.:
Marzenna M.:
I tak naprawde o to chodzi ,żeby sie w życiu i życiem nie znudzić :-)))
oczywiście ale ile razy można oglądać powtórki?:)

No, ale moim zdaniem chodzi o to, żeby nie traktować tego jak powtórki, tylko zacząć od początku. Nadać związkowi świeżości. :)

Temat: Wejscie drugi raz do tej samej rzeki po kilku latach...

Alicja N.:
No, ale moim zdaniem chodzi o to, żeby nie traktować tego jak powtórki, tylko zacząć od początku. Nadać związkowi świeżości. :)
ludzie tak bardzo się nie zmieniają, żeby "świeżość" w całości mogła reanimować związek.



Wyślij zaproszenie do