Temat: Wątpliwość.
Jeśli chodzi o wahanie, to myslę, że niemal kazdy przed powiedzeniem "tak" ma jakieś swoje watpliwości.
Typu "Czy nam wyjdzie?"
"Czy nie zmieni się po slubie...?"itp.
Bądź co badź to decyzja na całe życie. (przynajmniej dla odpowiedzialnych osobników).
Niemniej, jak partner(ka) mówi, "zostańmy przyjaciółmi" to juz sygnalizuje o tym, że prawdopodobnie ma kogoś innego, bądź uważa, że to nie czas na stabilizacje.
to przykre, fakt.
Jednak trzeba podnieśc uszy do góry i patrzec do przodu..
Życie czasami daje nam w kość i nic nie jestesmy w stanie z tym zrobic niestety..
Pozdrawiam
Gabriela Kułaga:
Jacek K.:
Gabriela Kułaga:
z dwoch
Być może z jednej strony nie było bardzo szczerze i teraz szuka wymówki ?
gdybym patrzyla na to z boku- powiedzialabym KONIEC.bo raz sie juz wypowiadalam, ze wahania wg mnie sa bez sensu i do niczego nie prowadza. podjelam pewna decyzje- ale nie wdrozylam jej jeszcze w zycie, bo sie waham. nie wiem czemu sie waham, stad dzisiejszy temat. co pare glow to nie jedna ;)Gabriela Kułaga edytował(a) ten post dnia 24.01.10 o godzinie 16:21