Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Iwona Kostrzewa - IKA:

Konrad B.:
Nie spieszy mi się! Ale od narzekania nic jeszcze nie powstało!

ta...zamienienie siebie w chmurke...było świetnym posunięciem...:)

Jak co??? ;]

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:

Elżbieta J.:

Beata Ś.:

a kto narzeka że cały świat jest be????

A o czym jest ten wątek ? ;))

a o tym, że dużo związków się rozpada przez zazdrość na necie ...a co?:]

O tym był tylko pierwszy post. :)

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Elżbieta J.:

Beata Ś.:

Elżbieta J.:

Beata Ś.:

a kto narzeka że cały świat jest be????

A o czym jest ten wątek ? ;))

a o tym, że dużo związków się rozpada przez zazdrość na necie ...a co?:]

O tym był tylko pierwszy post. :)

no to kochana czekamy na Twoje wypowiedzi w temacie bo chyba jedyna jesteś tu szcześliwa:)

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:

no to kochana czekamy na Twoje wypowiedzi w temacie bo chyba jedyna jesteś tu szcześliwa:)

Już pisałam, tylko nikt mnie nie słucha :)

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Oliwia K.:

Krzysztof S.:
Ja staram się być sobą.

Jesteś :)

:) :) :) :*

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Krzysztof S.:
To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:
dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

toz to juz calkiem czyste chrzescijanstwo itp ;))))))

tylko.. ta cholerna odleglosc, bariery, nie tylko chrzescijanskie .. :))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:

Krzysztof S.:
To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

swiete slowa:))))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Konrad B.:
Jak co??? ;]

jeszcze nie w Sephorze?:))))))))))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Miłośc jest trudna, ludzie są leniwi i bardzo kochają samych siebie. Niestety nie można przyjąc postawy jakoś to będzie.

Osobom, które nie są związane z nikim na stałe, najbardziej brakuje kogoś, kiedy zimno, kiedy noc, kiedy śnieg, kiedy święta i kiedy spotkania, na których niewygodnie pokazywac nam się bez towarzysza. To mnie najbardziej zastanawia.. Taka wybiórcza tęsknota za wysokim, szerokim, ciepłym kawałem chłopa na przykład. To jest jakoś uwarunkowane psychologicznie/biologicznie?
'hmm poprzytulałabym się do kogoś.. może rozmrożę dzisiaj mojego męża..'

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Konrad B.:

Iwona Kostrzewa - IKA:

Konrad B.:
Nie spieszy mi się! Ale od narzekania nic jeszcze nie powstało!

ta...zamienienie siebie w chmurke...było świetnym posunięciem...:)

Jak co??? ;]

jak moje oczy

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Dorota J.:

Beata Ś.:

Krzysztof S.:
To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

swiete slowa:))))

Dorciaaa:)))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

AZUL OSCURO C.:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,98596,title,36-latek-sledz...

Kiedyś było trudniej nawywijać teraz to jakaś masakra. Odnalezienie właściwej osoby to takie trudne dzisiaj... zbudowanie trwałego związku graniczy z cudem... za to z jaką łatwością można wszystko przekreślić ... czy Was też to przeraża???

tak, przeraża...

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Anna J.:
Miłośc jest trudna, ludzie są leniwi i bardzo kochają samych siebie. Niestety nie można przyjąc postawy jakoś to będzie.

tiaaaa nie uogólniaj ..no chyba, że siebie też wrzucasz do tego wora

Osobom, które nie są związane z nikim na stałe, najbardziej brakuje kogoś, kiedy zimno, kiedy noc, kiedy śnieg, kiedy święta i kiedy spotkania, na których niewygodnie pokazywac nam się bez towarzysza. To mnie najbardziej zastanawia.. Taka wybiórcza tęsknota za wysokim, szerokim, ciepłym kawałem chłopa na przykład. To jest jakoś uwarunkowane psychologicznie/biologicznie?

Jakoś miałam na języku by Ci zażyczyć jak to jest być samotną ..samej zajmować się domem..samej wychowywać dwójkę dzieci...samej zapierdzielać nadgodziny by im niczego nie zabrakło...wrócić w nocy do domu i posprzątać a może do 24 zdążysz ugotowac obiad dzieciom na następny dzień...gdy się położysz spać.. zastanawiasz się czy o czymś nie zapomniałaś..czy dzieciom przygotowałaś rzeczy..czy raport dla kierownika gotowy...aaaa i wezwanie do szkoły bo mały rozrabia...kuźwa zapomniałam o prasowaniu...
taaaaak wybiórcza tęsknota :D
Zastanawiam się kiedy się ma czas na rozmyślanie o swoich tęsknotach i tak mi jakoś został tylko ten czas samotnych nocy..czas świąt które z każdym rokiem przypominają jak życie ucieka między palcami...
Życzyć Ci tego? Nieeee ...największemu wrogowi tego nie życzę

'hmm poprzytulałabym się do kogoś.. może rozmrożę dzisiaj mojego męża..'

No widzisz?
Szanuj to co masz, bo nie musisz się nad tym zastanawiać nad czym myślą samotni ludzie w te zimne noce

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:

Jakoś miałam na języku by Ci zażyczyć jak to jest być samotną ..samej zajmować się domem..samej wychowywać dwójkę dzieci...samej zapierdzielać nadgodziny by im niczego nie zabrakło...wrócić w nocy do domu i posprzątać a może do 24 zdążysz ugotowac obiad dzieciom na następny dzień...gdy się położysz spać.. zastanawiasz się czy o czymś nie zapomniałaś..czy dzieciom przygotowałaś rzeczy..czy raport dla kierownika gotowy...aaaa i wezwanie do szkoły bo mały rozrabia...kuźwa zapomniałam o prasowaniu...
taaaaak wybiórcza tęsknota :D
Zastanawiam się kiedy się ma czas na rozmyślanie o swoich tęsknotach i tak mi jakoś został tylko ten czas samotnych nocy..czas świąt które z każdym rokiem przypominają jak życie ucieka między palcami...

Doskonale rozumiem Beatę - mimo, że jestem jeszcze młodym człowiekiem i wiele przede mną. Póki co dużo czasu poświęcam pracy po to, aby przeżyć. Obiady i cała reszta sama również się nie zrobi. Mieszkania też nikt za mnie nie posprząta. Każde święta mijają samotnie, urodziny, imieniny... Ostatnie święta spędzone w rodzinnej atmosferze pamiętam jedynie z dzieciństwa. Jak przez mgłę.

Przypomniałem sobie jak kiedyś czekałem koło południa na kogoś na starówce przy pomniku Kopernika - dość popularnym miejscu spotkań w moim mieście. Zauważyłem zakochaną parkę. Chłopak uklęknął przed dziewczyną, pocałował ją w rękę, powiedział że ją bardzo kocha, wyjął pierścionek, założył jej na palec i zapytał jej czy wyjdzie za niego. Ludzie zaczęli bić brawo, w oczach jednej starszej pani pojawiły się łzy... Czyż to nie piękne? Gdzie znaleźć taką miłość? Otwórzcie oczy! Dzisiaj większość dziewczyn w takiej sytuacji ciągnęła by faceta do góry, żeby nie klękał, bo ze wstydu by się pod ziemię zapadła.

Inna sprawa - kolega pracuje w bibliotece, ma kontakt z wieloma osobami. Przychodzi często jeden mężczyzna, który dużo czasu tam spędza. Pewnego dnia przyszedł z tortem urodzinowym. Tego dnia obchodził 44 urodziny. Przyniósł ten tort aby ich poczęstować i powiedział że nie ma rodziny, nie ma przyjaciół i nie ma z kim obchodzić swojego święta. Powiedział, że przyszedł tutaj, bo to miejsce daje mu siłę, uśmiech i tutaj się dobrze czuje i ci ludzie i to miejsce są dla niego wszystkim i na koniec się rozpłakał...

Takie są dzisiejsze realia ale czy chcecie takiego życia? Nikomu nawet w najmniejszym stopniu tego nie życzę. Chciałbym aby każdy z nas tutaj któregoś dnia z uśmiechem na ustach powiedział, że jest szczęśliwy...

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Krzysztof S.:

Kazdy jest szczesliwy, sam tylko nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo.
Biadolicie Panstwo w wiekszosci.
Bo do biadolenia jestescie przyzwyczajeni.
Robicie sobie jakies wydumane tesknoty.
Ktos powie, ze dla kogos dronostka jest powodem do tesknoty i problemem.
Guzior prawda!
Znam wielu ludzi, ktorzy przezyli obiektywne problemy i nie jecza i nie szukaja w dupie mozgu.
Przepraszam za kolokwializmy.

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Beata Ś.:

Dorota J.:

Beata Ś.:

Krzysztof S.:
To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

swiete slowa:))))

Dorciaaa:)))

Beciaaaaa:)))))))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Czeslaw Kowalczyk:

Beata Ś.:
dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

toz to juz calkiem czyste chrzescijanstwo itp ;))))))

tylko.. ta cholerna odleglosc, bariery, nie tylko chrzescijanskie .. :))

Zasponsorowac bilet? Po chrzescijansku?:))))))))

Temat: W jakich my czasach żyjemy ....

Dorota J.:

Beata Ś.:

Dorota J.:

Beata Ś.:

Krzysztof S.:
To chyba dobrze, że chcemy dzielić się z kimś swoimi problemami prawda? Nie każdy może chce się nimi dzielić, ale np woli słuchać/czytać nas. Mi też się nie spieszy, ale podjąłem już decyzje aby było lepiej w moim życiu, jednak wymaga to czasu.

dobrymi rzeczami tez się dzielimy, więc równowaga jest:)

swiete slowa:))))

Dorciaaa:)))

Beciaaaaa:)))))))

co tam znowu za opierdal robisz?:)))
i fajnie że znów jesteś:)
jakoś Cię brakowało:)