konto usunięte
Jacek K.:Nooo, jak diabli:))) A stabilnosc emocjonalna na poziomie piwnicy w Zlotych Tarasach:)))
Dorota J:Nie, on jest szczesliwy :))))))))))))))
Jacek K.:Jak nasz wspolny kolega trener:)))))))
Dorota J:Ale pranie mozgu bylo to samo. Ale za to, masz zawsze racje :))))
Nie kochaniutki, Watermana:)
Robert
C.
That seems to point
up a significant
difference between
E...
Dorota J:
I tu sie zgodze. Ja sie zawsze podpisuje:)))))))a gdzie masz zdjęcie ? ;)
Robert
C.
That seems to point
up a significant
difference between
E...
Dorota J:buhahahahahahahahaha
Jacek K.:Nooo, jak diabli:))) A stabilnosc emocjonalna na poziomie piwnicy w Zlotych Tarasach:)))
Dorota J:Nie, on jest szczesliwy :))))))))))))))
Jacek K.:Jak nasz wspolny kolega trener:)))))))
Dorota J:Ale pranie mozgu bylo to samo. Ale za to, masz zawsze racje :))))
Nie kochaniutki, Watermana:)
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Jacek K.:
Elżbieta Musiał:Wszystko przez ta cholerna wyobraznie.....
Parno sie jakoś zrobiło;-)
konto usunięte
Robert Cach:i jaka różnorodność i rozrzut :))))))))))))))))
Dorota J:ależ ma wielką rodzinę :)))))))))))))))))))))))))))))))
A ja spedzam czas z rodzina wlasna, znajomych, singlami, rozwodnikami, rozwodkami i innymi wykolejencami spolecznymi tez:))))))))))))
konto usunięte
Elżbieta Musiał:
Paweł N.:
Elżbieta Musiał:"To właśnie to" może być z różnymi osobami. Jakbym został skreślony za dzieci, to bym to zrozumiał - w końcu jak może, a przede wszystkim chce mieć swoje, a nie cudze, to co w tym dziwnego?
Ale masz do tego prawo. To oczywiste!
A co byłoby w drugą stronę? Poznajesz kogoś, jest uczucie... czujesz, ze to właśnie to! Masz już dziecko, ona skreśla Cię bo je masz... mimo tego, ze możecie mieć kolejne wspólne? Jakbyś się poczuł?
oczywiście, ze byś to zrozumiał, zaakceptował, nie miałbyś innego wyjścia;-) Ale "to właśnie to", to prawdziwe "to" nie wybiera... nie dzieli na "to" z dzieckiem i bez!, "To" które czujesz całym sobą i z wzajemnoscia, to nie jest takie zwykłe "to" i nie zdarza sie co chwilę... czasami warto przełamć starch, obawy i oddać sie "temu":)
konto usunięte
Jacek K.:Wiem:) Dzisiaj klientka sie na mnie wkurzyla:) nadawala z pol godziny, po czym, gdy skonczyla uslyszala ode mnie: no, a teraz Tereniu wrocmy do meritum, zapisze zarzuty. I zalegla ciiiiszaaa:)))
Dorota J::))))))))))))))))) no nie da sie na Ciebie wkurzyc :))))))))))))
Jacek K.:Z garazu:) Imadlo don przytwierdzone:)
Dorota J:A skad ja bym stol wzial ?
Uderz w stol? Znowu?:))
konto usunięte
Dorota J:A to dlatego mnie tak zje...ał ? Gdybym wiedzial wczesniej tobym tylko przytakiwal.
Nooo, jak diabli:))) A stabilnosc emocjonalna na poziomie piwnicy w Zlotych Tarasach:)))
konto usunięte
Robert Cach:Jak to gdzie? U jacka w garazu:) miedzy imadlem a kompresorem:))))))
Dorota J:a gdzie masz zdjęcie ? ;)
I tu sie zgodze. Ja sie zawsze podpisuje:)))))))
Paweł N. ;)
Dorota J:A czy bycie rozwódką to coś złego?
Paweł N.:A ja spedzam czas z rodzina wlasna, znajomych, singlami, rozwodnikami, rozwodkami i innymi wykolejencami spolecznymi tez:))))))))))))
Niekoniecznie - niektórych np przestaje się znać :-)I cieszymy sie, bo z wiekiem:) obnizaja sie te liczby:)
a co w tym idealistycznego? Większość żonatych/zamężnych osób jakie znam jest w pierwszym małżeństwie, a z tych co mają dzieci to nawet z 95%.
Jak się ma dzieci i rodzine to się głównie z nią spędza czas, lub z innymi rodzinami, a niekoniecznie bawi z singlami czy samotnymi rozwodnikami :-)
Aleksandra
R.
Specjalista ds
Produktów
Szpitalnych, MSD
Polska;Psycholo...
Wojtek M.:
Panowie...
Z własnego (czteroletniego) doświadczenia odradzam Wam taki związek...
Jakby Was kobieta kochała (bo nie mówię o desperatkach szukających na siłę) - odradzam...
Rzadko kiedy udaje się w takiej rodzinie stworzyć zdrowe relacje...
Takie kobiety bardzo często chcą wbić nowego partnera w rolę ojca (minimalizując udział w wychowywaniu, biologicznego ojca)...
Często też nie chcą dopuszczać do swojej świadomości napięć, które powstają między jej dziećmi, a nowym partnerem...
A sprawa nie wyjaśniona na początku, zaczyna narastać do bardzo trudnej sytuacji i konflikt (pokoleń, oraz ten typu: "nie mów mi, nie jesteś moim ojcem") gotowy...
A przy konfliktach takich, nawet bardzo kochająca kobieta, zawsze będzie stała po stronie ("chroniła") swojej latorośli...
To naprawdę bardzo trudne sytuacje dla nas - facetów...
Dlatego, wszystkim wątpiącym, odradzam takie związki...
Elżbieta
Musiał
New Business
Director;
PeterWild&Partners
Małgorzata Kalbarczyk:
oczywiście, ze byś to zrozumiał, zaakceptował, nie miałbyś innego wyjścia;-) Ale "to właśnie to", to prawdziwe "to" nie wybiera... nie dzieli na "to" z dzieckiem i bez!, "To" które czujesz całym sobą i z wzajemnoscia, to nie jest takie zwykłe "to" i nie zdarza sie co chwilę... czasami warto przełamć starch, obawy i oddać sie "temu":)
cudownie mądrze i dojrzale piszesz dziewczyno! wiem , bo sama jestem matka po rozwodzie...byłam juz z związku po...
Anna
L.
Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...
Paweł N.:Pod warunkiem, że bezdzietna?
Dorota J:A czy bycie rozwódką to coś złego?
Paweł N.:A ja spedzam czas z rodzina wlasna, znajomych, singlami, rozwodnikami, rozwodkami i innymi wykolejencami spolecznymi tez:))))))))))))
Niekoniecznie - niektórych np przestaje się znać :-)I cieszymy sie, bo z wiekiem:) obnizaja sie te liczby:)
a co w tym idealistycznego? Większość żonatych/zamężnych osób jakie znam jest w pierwszym małżeństwie, a z tych co mają dzieci to nawet z 95%.
Jak się ma dzieci i rodzine to się głównie z nią spędza czas, lub z innymi rodzinami, a niekoniecznie bawi z singlami czy samotnymi rozwodnikami :-)
Taka przeszłość partnerki nie jest problemem (w mojej ocenie).
konto usunięte
Jacek K.:Wczoraj ode mnie dostal po uszach za wszechwiedze o cudzym szczesciu badz nie. Filozof z Koziej Wolki sie znalazl, a sam ze soba nie daje sobie rady:((((
Dorota J:A to dlatego mnie tak zje...ał ? Gdybym wiedzial wczesniej tobym tylko przytakiwal.
Nooo, jak diabli:))) A stabilnosc emocjonalna na poziomie piwnicy w Zlotych Tarasach:)))
konto usunięte
Elżbieta Musiał:Ale to jest pozytywne ?
Eeee... najzwyczajniej na burzę sie zapowiada;-P
konto usunięte
Paweł N.:Ja jestem podwojna:)))))) i tez nie widze problemu:))
Dorota J:A czy bycie rozwódką to coś złego?
Paweł N.:A ja spedzam czas z rodzina wlasna, znajomych, singlami, rozwodnikami, rozwodkami i innymi wykolejencami spolecznymi tez:))))))))))))
Niekoniecznie - niektórych np przestaje się znać :-)I cieszymy sie, bo z wiekiem:) obnizaja sie te liczby:)
a co w tym idealistycznego? Większość żonatych/zamężnych osób jakie znam jest w pierwszym małżeństwie, a z tych co mają dzieci to nawet z 95%.
Jak się ma dzieci i rodzine to się głównie z nią spędza czas, lub z innymi rodzinami, a niekoniecznie bawi z singlami czy samotnymi rozwodnikami :-)
Taka przeszłość partnerki nie jest problemem (w mojej ocenie).
konto usunięte
Aleksandra Raba:Ola, on juz tyle dostał, że jest pod ochroną. Tymczasową.
Wojtku...przepraszam....pisałeś to na trzeźwo????
Bo jeśli tak...to,przepraszam za ocene, mało dojrzałe te Twoje przemyslenia...
Powodzenia
Paweł N. ;)
Elżbieta Musiał:Nie zawsze się rozumie, a jeszcze dalsza droga od zrozumienia do akceptacji. Dlatego jest wyjście, np. nie pogodzić się z tym. Choć to akurat nie taka droga jaką ja bym wybrał.
Paweł N.:
Elżbieta Musiał:"To właśnie to" może być z różnymi osobami. Jakbym został skreślony za dzieci, to bym to zrozumiał - w końcu jak może, a przede wszystkim chce mieć swoje, a nie cudze, to co w tym dziwnego?
Ale masz do tego prawo. To oczywiste!
A co byłoby w drugą stronę? Poznajesz kogoś, jest uczucie... czujesz, ze to właśnie to! Masz już dziecko, ona skreśla Cię bo je masz... mimo tego, ze możecie mieć kolejne wspólne? Jakbyś się poczuł?
oczywiście, ze byś to zrozumiał, zaakceptował, nie miałbyś innego wyjścia;-) Ale "to właśnie to", to prawdziwe "to" nie wybiera... nie dzieli na "to" z dzieckiem i bez!, "To" które czujesz całym sobą i z wzajemnoscia, to nie jest takie zwykłe "to" i nie zdarza sie co chwilę... czasami warto przełamć starch, obawy i oddać sie "temu":)
konto usunięte
Robert Cach:
otwarcie lub na priv ale minusy ??? co to za frajda anonimowo komuś dowalać ??;)))czasami się liczy ilość...
konto usunięte
Jacek K.:Net mu padl:))))))))
Aleksandra Raba:Ola, on juz tyle dostał, że jest pod ochroną. Tymczasową.
Wojtku...przepraszam....pisałeś to na trzeźwo????
Bo jeśli tak...to,przepraszam za ocene, mało dojrzałe te Twoje przemyslenia...
Powodzenia
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
