Tomasz L. informatyk
Temat: Tylko do facetów! Co sprawia, że jesteście pewni, że to...
odp. do tematu:inna
Tomasz L. informatyk
Ilza P. Project Manager
Karol (Κάρολος) K.:
ja mam natomiast tak, że jak poznaję taką właśnię kobietę, z którą mi się świetnie rozmawia i dobrze sie w jej towarzystwie czuje, natomiast za diabła nie moge sobie wyobrazi
nas razem a tym bardziej w jakis scenach łózkowych.....
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Ilza P. Project Manager
Marcin Południkiewicz:
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Zbyt imprezowa, zbyt nie w moim guście, niecierpliwa, chcąca tylko seksu.
Tak, z tych powodów wiem,, że to nie ta.
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Ilza P.:
Marcin Południkiewicz:
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Zbyt imprezowa, zbyt nie w moim guście, niecierpliwa, chcąca tylko seksu.
Tak, z tych powodów wiem,, że to nie ta.
Czyli to są 3 powody, za które skasujesz każdą kobietę?
A masz jeszcze jakieś inne kryteria, których jeśli kobieta nie spełnia, to nie dopuszczasz myśli by z nią być?
p.s. możesz rozwinąć pojęcie "zbyt imprezowa"?Ilza P. edytował(a) ten post dnia 20.05.10 o godzinie 10:26
Ilza P. Project Manager
Marcin Południkiewicz:
"Zbyt imprezowa" znaczy taka, dla ktorej dzień bez imprezy wklubie to dzień stracony i lubi bardzo pić alkohol oraz daje się zaczepiać byle komu.
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Ilza P. Project Manager
Marcin Południkiewicz::)
To już coś.
Mało tego widzę, że i przedsiębiorcza.
:)
Zaskoczę Panią, że znam w pewnym sensie branżę turystyki.dobrze wiedzieć, choć to nie ten wątek;)
Mam jednak własne plany a propo Sztuki i teraz kolej by zacząć działać.Życzę powodzenia:)
Śmieszne, nawet pisząc tego posta robię długą analizę.A jakie zachowanie zniechęca???
Hmm, przyszła mi na myśl kolejna cecha na nie.
Na pewno nie zainteresuję się kobietą, której zachowanie będzie zniechęcało do działania.
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Ilza P.:Wiem.
Marcin Południkiewicz::)
To już coś.
Mało tego widzę, że i przedsiębiorcza.
:)Zaskoczę Panią, że znam w pewnym sensie branżę turystyki.dobrze wiedzieć, choć to nie ten wątek;)
Dzięki.Mam jednak własne plany a propo Sztuki i teraz kolej by zacząć działać.Życzę powodzenia:)
Śmieszne, nawet pisząc tego posta robię długą analizę.A jakie zachowanie zniechęca???
Hmm, przyszła mi na myśl kolejna cecha na nie.
Na pewno nie zainteresuję się kobietą, której zachowanie będzie zniechęcało do działania.
Marcin
Karolczak
Młodszy inżynier do
spraw walidacji
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
konto usunięte
Ilza P.:Ciekawy temat, cóż tu powiedzieć, myślę, że to zależy od wielu zmiennych, takich jak nasza percepcja, preferencje, poziom intelektualny, wrażliwość, ale tak naprawdę to raczej Wy Panie decydujecie, czy chcecie się z nami wiązać czy nie. Może być że nam się podobacie, chcemy pójść krok dalej niż np rozmowy przy kawie mówimy Wam o tym a Wy mówicie wtedy "wiesz bardzo Cie lubię naprawdę ale zostańmy przyjaciółmi", a potem pada to pytanie które uwielbiam, "czy to Ci przeszkadza? :)))"Roberto Sochaj edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 22:28
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Marcin Karolczak:Każdy się starzeje, lecz rozumiem, iż chodzi o o wiele starszą np. 50-60-70 lat.
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Mogła być na przykład za stara.
Ostatnio myślałem nad tym i jest to szalenie ważne.Ok.
Mogła zbyt mocno lubić solarium,Solarium mnie bawi.
nie dbać o dłonieDlatego często noszę je w kieszeni.
- paznokcie,Koniecznie trzeba o nie dbać.
nie dbać o siebie.Dbając o siebie wykazuje człowiek chęć życia.
Z drugiej strony mogła by być za młoda :PZnaczy od ilu?
Wśród innych cech można wymienić na przykład zbyt dużą socjalność,Nie za bardzo rozumiem, chodzi o utrzymywanie kogoś?
co z kolei sprowadza się do innego patrzenia na życie. Wymieniać by można było jeszcze sporo ale z drugiej strony zastanawiałbym się czy mogę powiedzieć o takich kobietach że są fajne, po prostu za dużo płaszczyzn nachodzi tu na siebie...Hmm, w sumie to raczej nie zdarza mi się widywać zaniedbanych kobiet.
konto usunięte
Marcin Karolczak:a ja mysle ,ze milosci wam brak i szacujecie tylko")
Ilza P.:
Proszę o wypowiedzi płeć męską na podany temat:)
Czy zdarzyło się, że poznaliście fajną dziewczynę/kobietę... a mimo to coś sprawiało, że wiedzieliście, że nie chcecie się z nią związać???
I co to były za powody?
Mogła być na przykład za stara. Ostatnio myślałem nad tym i jest to szalenie ważne. Mogła zbyt mocno lubić solarium, nie dbać o dłonie - paznokcie, nie dbać o siebie. Z drugiej strony mogła by być za młoda :P Wśród innych cech można wymienić na przykład zbyt dużą socjalność, co z kolei sprowadza się do innego patrzenia na życie. Wymieniać by można było jeszcze sporo ale z drugiej strony zastanawiałbym się czy mogę powiedzieć o takich kobietach że są fajne, po prostu za dużo płaszczyzn nachodzi tu na siebie...
Marcin
Karolczak
Młodszy inżynier do
spraw walidacji
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
konto usunięte
Marcin Karolczak:madrze prawisz:)
Marcinie
Wiek generalnie jest pewnym wyznacznikiem twojego doświadczenia życiowego i hmmm na swój sposób wyraża poziom dojrzałości emocjonalnej. Tutaj oczywiście można się spierać więc o co chodzi z tymi kobietami starszymi. Chodzi o to że generalnie jeżeli decydujesz się być w związku z kimś podświadomie patrzysz w przyszłość, i co tu widać? ano widać że za 10 lat twoja atrakcyjność jako mężczyzny będzie inna niż kobiet i to zwykle nie koniecznie na korzyść płci pięknej. Więcej kobieta starsza od faceta nie koniecznie czuje się z tym dobrze. W druga stronę, hmmm mam osobiście granicę wiekową która no po wielu próbach jest ustawiona na 25 lat i basta. Młodsze kobiet/dziewczyny nie nadają się na stworzenie związku który może rokować dobrze na przyszłość. :P
Amelio
Szacujemy co?
konto usunięte
Marcin Południkiewicz:zagmatwales kolego
Uła.
Znam dziewczynę co straciła chłopaka w wypadku jak miała 17 lat.
Teraz ma ok. 25 i nadal nie chce się z nikim wiązać bo tak go kochała.
Znam też faceta, który ciągle trafiał na takie co chciały wyłącznie kasę a wcale młodszych nie szukał.
Facet ok. 50-ki i dla wielu kobiet przystojny(konsultowałem czy im się podoba bo chciałem go swatać).
Zatem generalizujesz.
Tak samo widziałem kobiety ok. 50-ki co walczyły o faceta, który miał je gdzieś(w końcu żonaty i z dziećmi).Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 23:45
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
AMELIA M.:
Marcin Południkiewicz:zagmatwales kolego
Uła.
Znam dziewczynę co straciła chłopaka w wypadku jak miała 17 lat.
Teraz ma ok. 25 i nadal nie chce się z nikim wiązać bo tak go kochała.
Znam też faceta, który ciągle trafiał na takie co chciały wyłącznie kasę a wcale młodszych nie szukał.
Facet ok. 50-ki i dla wielu kobiet przystojny(konsultowałem czy im się podoba bo chciałem go swatać).
Zatem generalizujesz.
Tak samo widziałem kobiety ok. 50-ki co walczyły o faceta, który miał je gdzieś(w końcu żonaty i z dziećmi).Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 23:45
konto usunięte
Marcin Południkiewicz:wiesz co ..
AMELIA M.:
Marcin Południkiewicz:zagmatwales kolego
Uła.
Znam dziewczynę co straciła chłopaka w wypadku jak miała 17 lat.
Teraz ma ok. 25 i nadal nie chce się z nikim wiązać bo tak go kochała.
Znam też faceta, który ciągle trafiał na takie co chciały wyłącznie kasę a wcale młodszych nie szukał.
Facet ok. 50-ki i dla wielu kobiet przystojny(konsultowałem czy im się podoba bo chciałem go swatać).
Zatem generalizujesz.
Tak samo widziałem kobiety ok. 50-ki co walczyły o faceta, który miał je gdzieś(w końcu żonaty i z dziećmi).Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 23:45
Nie moja wina, że nie kieruję się stereotypami.
:D
No zagmatwałem bo tak na prawdę w każdym wieku człowiek może być i taki i taki.
No cóż.
W tym wypadku nie istnieją granice wiekowe.
To nie te czasy, gdzie starszym lub młodszym wypadało coś albo nie.
Chociaż niektórzy potrafią przesadzić i to już nie jest fajne.
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
AMELIA M.:
Marcin Południkiewicz:wiesz co ..
AMELIA M.:
Marcin Południkiewicz:zagmatwales kolego
Uła.
Znam dziewczynę co straciła chłopaka w wypadku jak miała 17 lat.
Teraz ma ok. 25 i nadal nie chce się z nikim wiązać bo tak go kochała.
Znam też faceta, który ciągle trafiał na takie co chciały wyłącznie kasę a wcale młodszych nie szukał.
Facet ok. 50-ki i dla wielu kobiet przystojny(konsultowałem czy im się podoba bo chciałem go swatać).
Zatem generalizujesz.
Tak samo widziałem kobiety ok. 50-ki co walczyły o faceta, który miał je gdzieś(w końcu żonaty i z dziećmi).Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 23:45
Nie moja wina, że nie kieruję się stereotypami.
:D
No zagmatwałem bo tak na prawdę w każdym wieku człowiek może być i taki i taki.
No cóż.
W tym wypadku nie istnieją granice wiekowe.
To nie te czasy, gdzie starszym lub młodszym wypadało coś albo nie.
Chociaż niektórzy potrafią przesadzić i to już nie jest fajne.
ja wiem tyle ,ze nie wierze w zwiazek faceta ktory ma 25 lat -a kobieta 40
nie i juz -i zadne sretytety ,ze milosc ....
w druga strone jestem bardziej w stanie uwierzyc -i bedze tu okrutna kasa kasa kasa
ale tak jest
aczkolwiek babcia mojego znajomwgo byla starsza od niego 15 lat ...ale go wykonczyla ...
ja nie wiemco jest fajne -a co nie ...wydaje mnie sie ,ze najglupsza rzecz w tym wszystkim to walsnie glupota:)
Następna dyskusja: