Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Piotr T. �.:

Anna F.:

Dana J.:

Anna F.:

Paweł Niewiadomski:

Anna F.:
bezsensu, co ma zaufanie do bycia uzaleznioną od drugiej osoby....
dramat.

tyle co intercyza do braku zaufania.

ale wiesz co, teraz to już totalnie mylisz pojecia....

Uważam, że bezgraniczne zaufanie może doprowadzić do uzależnienia się (psychicznego przynmajmniej) od drugiej osoby...

oczywiście że tak, a za tym idzie i finansowe uzależnienie, niestety.

czy da się ufać bezgranicznie (nie: być zakochanym z klapkami na oczach) zachowując świadomość i niezależność?

da się, ale pod warunkiem, że obie strony się rozwijają, pracują , realizują swoje cele i marzenia, wiedza o co im chodzi w życiu, do czego zmierzają.
To niestety jest bardzo trudne.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Edyta Kowalczyk:
Dane GUS należy czytać w następujący sposób:

niezgodność charakterów: 32% znudzili się sobą wspólnym seksem i nie mają o czym rozmawiać,

to chyba jakiś żart????
są naprawdę poważniejsze problemy między dwojgiem ludzi niż znudzenie seksem!

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:

Istotą małżeństwa jest wspólnota również majątkowa a nie odrębność. W sytuacji,jeśli jednemu się noga powinie, zachoruje etc. drugie ma pomagać. Jeśli tak nie jest, to nie widzę powodu, by w ogóle wychodzić za mąż!!

Gdybyś znała kodeks rodzinny i opiekuńczy, to wiedziałabyś, że obowiązek wzajemnego udzielania sobie pomocy istnieje niezależnie od ustroju majątkowego i nie ma z nim nic wspólnego. Poza tym istotą małżeństwa jest rodzina i więź dwojga ludzi, a niekoniecznie ich kont i portfeli.

facet ma mieć to wpojone już od dziecka, że obowiązki domowe należą również do niego.

Ma mieć i już! Jawohl! :-D

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:

Istotą małżeństwa jest wspólnota również majątkowa a nie odrębność. W sytuacji,jeśli jednemu się noga powinie, zachoruje etc. drugie ma pomagać. Jeśli tak nie jest, to nie widzę powodu, by w ogóle wychodzić za mąż!!

Pomaganie sobie nie wyklucza przeciez rozdzielnosci majatkowej :-)
Jesli nie ma wspolnoty majatkowej to nie widzisz powodu by wychodzic za maz?
Ale prowokujesz :P

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marek T.:

Gdybyś znała kodeks rodzinny i opiekuńczy, to wiedziałabyś, że obowiązek wzajemnego udzielania sobie pomocy istnieje niezależnie od ustroju majątkowego i nie ma z nim nic wspólnego. Poza tym istotą małżeństwa jest rodzina i więź dwojga ludzi, a niekoniecznie ich kont i portfeli.

tak samo jak przysięgamy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską... tylko co z tego???
to tylko słowa, tak jak i te o obowiązku wzajemnego udzielania sobie pomocy... a życie pokazuje swoje...

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Paweł Niewiadomski:
Jesli nie ma wspolnoty majatkowej to nie widzisz powodu by wychodzic za maz?

No cóż, "Diamonds are a girl's best friend" :-DMarek T. edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 13:36

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Anna Kalinowska:

Edyta Kowalczyk:
Dane GUS należy czytać w następujący sposób:

niezgodność charakterów: 32% znudzili się sobą wspólnym seksem i nie mają o czym rozmawiać,

to chyba jakiś żart????
są naprawdę poważniejsze problemy między dwojgiem ludzi niż znudzenie seksem!

Na rozum masz rację, ale w tym przypadku często decydują popędy, a nie zdrowy rozsądek. Poza tym to znudzenie seksem jest objawem głębszego kryzysu jakim jest zanik więzi i poczucie mieszkania z obcym pod jednym dachem. To zaś bierze się najczęściej z nierozwiązanych wcześniejszych konfliktów i problemów. Ludzie nie rozwiązują problemów, bo często mają problemy ze sobą i są niedojrzali. To taki ciąg logiczny, który prowadzi do konkluzji, że wytrwać w związku są w stanie wyłącznie ludzie dojrzali. Niedojrzali zawsze się rozchodzą.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

W życiu każdego mężczyzny przychodzi taka chwila, kiedy dokonuje bilansu swego dotychczasowego życia Za każdym razem przy okazji takiego bilansu doświadcza się tego, co nazywa się "kryzysem wieku średniego". A razem z nim depresji, ponieważ niewielu z mężczyzn jest w pełni usatysfakcjonowanych wynikiem sumowania życiowych zysków i strat. Przy czym pojęcie tych strat ma często wymiar czysto subiektywny (np 15 życia z jedną kobietą podczas gdy koledzy opowiadają o swoich ciągłych podbojach – czy opowieści są prawdziwe to juz inna sprawa). A około 40 okres miłosnych burz w małżeństwie jest już dawno za nim. I jeżeli partnerów poza ,,szarą codziennością” niewiele łączy – nie ma ciepła, wyrozumiałości, zaufania, czyli po prostu miłości (nie mylić z seksem) – szuka potwierdzenia siebie (własnego wyobrażenia o swojej wyjątkowości) ,,na zewnątrz”. Dlaczego mężczyzna z dużo młodszą kobietą? Bo jest ona mniej krytyczna, łatwiej ją zadowolić, oszukać, bo imponują jej innej rzeczy niż 40 latce.
Na kryzys wieku średniego u mężczyzn składa się wiele czynników (stopniowe obniżenie sprawności seksualnej, zmniejszenie się sprawności fizycznej, nie do końca udana kariera zawodowa, różne życiowe porażki).
Często ucieczka przed odpowiedzialnością (za swoje życie, dzieci, dom – byt materialny) – syndrom ,,Piotrusia Pana”.
Pojawiający się kryzys – wraz z jego objawami – to skutek, nie przyczyna.
Najlepsze lekarstwo wg mnie: przez cały czas trwania związku z kobietą budowanie relacji opartych na głębokich więziach psychicznych. Wzajemne zaufanie i wsparcie pomoże przetrwać wszystko.
Gwoli sprawiedliwości: my kobiety też miewamy kryzysy wieku średniego, syndromy pustego gniazda itp. I nie mylcie Panowie tego z menopauzą (w wieku 40 lat na to stanowczo za wcześnie). I potrafimy być równie wredne jak faceci.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Anna Kalinowska:

Edyta Kowalczyk:
Dane GUS należy czytać w następujący sposób:

niezgodność charakterów: 32% znudzili się sobą wspólnym seksem i nie mają o czym rozmawiać,

to chyba jakiś żart????
są naprawdę poważniejsze problemy między dwojgiem ludzi niż znudzenie seksem!

Rzecz w tym ze liczba rozwodow wzrasta dlatego ze powody sie splycaja wlasnie do zwyklego znudzenia seksem.
Patologie jak alkoholizm czy przemoc zostaja patologiami.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Edyta Kowalczyk:

Anna Kalinowska:

Edyta Kowalczyk:
Dane GUS należy czytać w następujący sposób:

niezgodność charakterów: 32% znudzili się sobą wspólnym seksem i nie mają o czym rozmawiać,

to chyba jakiś żart????
są naprawdę poważniejsze problemy między dwojgiem ludzi niż znudzenie seksem!

Na rozum masz rację, ale w tym przypadku często decydują popędy, a nie zdrowy rozsądek. Poza tym to znudzenie seksem jest objawem głębszego kryzysu jakim jest zanik więzi i poczucie mieszkania z obcym pod jednym dachem. To zaś bierze się najczęściej z nierozwiązanych wcześniejszych konfliktów i problemów. Ludzie nie rozwiązują problemów, bo często mają problemy ze sobą i są niedojrzali. To taki ciąg logiczny, który prowadzi do konkluzji, że wytrwać w związku są w stanie wyłącznie ludzie dojrzali. Niedojrzali zawsze się rozchodzą.

dokładnie, jeżeli oboje śa znudzenie sexem , to oznacza , że problem jest głębszy i trwa długo.
Wszytsko ma podłoże w psychice, sex tylko ukazuje ze ten problem jest już spory.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marek T.:

Marta Sokołowska:
Istotą małżeństwa jest wspólnota również majątkowa a nie odrębność. W sytuacji,jeśli jednemu się noga powinie, zachoruje etc. drugie ma pomagać. Jeśli tak nie jest, to nie widzę powodu, by w ogóle wychodzić za mąż!!

Gdybyś znała kodeks rodzinny i opiekuńczy, to wiedziałabyś, że obowiązek wzajemnego udzielania sobie pomocy istnieje niezależnie od ustroju majątkowego i nie ma z nim nic wspólnego. Poza tym istotą małżeństwa jest rodzina i więź dwojga ludzi, a niekoniecznie ich kont i portfeli.

Również ich portfeli. Zaufanie jest i być powinno, kasa bardzo dzieli i nie widzę powodów, aby nie mieć wspólnego budżetu i majątku.

Noga się powinie oznacza również utratę pracy, wydatki na operacje etc. czyli kasa.

Kodeks swoją drogą a życie swoją. Nie znasz przypadków kobiet, które zachorowały np. na raka, praca odpada oczywiście, zarabiały mniej od męża lub miały przerwy w pracy (dzieci) a mąż poprosił o podpis pod pozwem, wziął większość kasy i sprzętu i baj baj??

facet ma mieć to wpojone już od dziecka, że obowiązki domowe należą również do niego.

Ma mieć i już! Jawohl! :-D

Oczywiście, nikomu nie da się niczego wpoić, już raz przeszłam przez to,nigdy więcej nie będę kogoś uczyć tak elementarnych rzeczy jak obowiązki domowe. Więc dlatego ma mieć wpojone:)

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marek T.:

Paweł Niewiadomski:
Jesli nie ma wspolnoty majatkowej to nie widzisz powodu by wychodzic za maz?

No cóż, "Diamonds are a girl's best friend" :-D

Wyżej napisałam, że nie wezmę ślubu z bogatym człowiekiem. Takim, który patrzy przez pryzmat kasy.Właśnie ze względu na egoizm i drżenie o pieniądze. Dla mnie są tylko narzędziem a nie celem. Wolę się z kimś wspólnie dorabiać niż podpisywać intercyzę, bo ktoś się chce zabezpieczyć, bym go nie oskubała. Uwłaczające moim zdaniem.Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 14:47

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Anna Kalinowska:

Marek T.:
Gdybyś znała kodeks rodzinny i opiekuńczy, to wiedziałabyś, że obowiązek wzajemnego udzielania sobie pomocy istnieje niezależnie od ustroju majątkowego i nie ma z nim nic wspólnego. Poza tym istotą małżeństwa jest rodzina i więź dwojga ludzi, a niekoniecznie ich kont i portfeli.

tak samo jak przysięgamy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską... tylko co z tego???
to tylko słowa, tak jak i te o obowiązku wzajemnego udzielania sobie pomocy... a życie pokazuje swoje...

Dokładnie, życie pokazuje swoje i żadne przysięgi nic nie dają. Gdy jedna ze stron sie uprze i nic nie bedzie chciała dawać, to żaden kwit nic nie zmieni. A intercyza pozwoli godnie sie rozstać.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marek T.:

No cóż, "Diamonds are a girl's best friend" :-D[edited]Marek T.

i jak skończyła autorka tego zdania??? Nic dodać nic ująć

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:

Marek T.:

Paweł Niewiadomski:
Jesli nie ma wspolnoty majatkowej to nie widzisz powodu by wychodzic za maz?

No cóż, "Diamonds are a girl's best friend" :-D[edited]Marek

Wyżej napisałam, że nie wezmę ślubu z bogatym człowiekiem. Właśnie ze względu na egoizm i drżenie o pieniądze. Dla mnie są tylko narzędziem a nie celem. Wolę się z kimś wspólnie dorabiać niż podpisywać intercyzę, bo ktoś się chce zabezpieczyć, bym go nie oskubała. Uwłaczające moim zdaniem.

A co z przypadkiem, gdy kochany mężuś narobi długów a potem z nimi cię zostawi. Jesteś wystawiona na bruk z małym dzieckiem. Uwierz intercyza jest dobra.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:

Również ich portfeli. Zaufanie jest i być powinno, kasa bardzo dzieli i nie widzę powodów, aby nie mieć wspólnego budżetu i majątku.

Właśnie to jest powodem. Najlepszym powodem do spisania intercyzy. Zresztą bierz, proszę, pod uwagę, że są różne intercyzy: rozdzielność majątkowa to tylko jedna z możliwości, współczesne prawo daje ich więcej. Moim zdaniem uregulowanie kwestii finansowych przed zawarciem małżeństwa świadczy o dojrzałości państwa młodych.

Nie znasz przypadków kobiet, które zachorowały np. na raka, praca odpada oczywiście, zarabiały mniej od męża lub miały przerwy w pracy (dzieci) a mąż poprosił o podpis pod pozwem, wziął większość kasy i sprzętu i baj baj??

Nie, nie znam. Znam natomiast przypadek chorego i zarabiającego grosze faceta, pozostawionego przez żonkę z niespłaconym kredytem mieszkaniowym. Gdy stanął na nogi i kredyt spłacił, wystąpiła do sądu o podział majątku i tą drogą pozbawiła go mieszkania.

Jack Nicholson powiedział kiedyś, że jest na świecie tylko jedna rzecz (sorry), kosztująca więcej niż żona. Jest nią ...była żona.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Karolina Sołtysik:
Reasumując jeśli 40-letni mężczyzna spotyka się z kobietą o 15 lat młodszą to w 99% chodzi mu o seks.

Tak.
Ponadto raczej odnoszę wrażenie że jeżeli mężczyzna spotyka się z kobietą, niezależnie od tego ile mają lat, to w 99% chodzi mu o seks:) I na odwrót. Przy czym kobiety lubią to trochę inaczej nazywać... Przygoda, pasja, namiętność...

To chyba dlatego że seks jest przyjemny i ludzie go lubią :)

Pozwolę sobie na mały cytacik:

Osho - indyjski mistrz duchowy
"Miłość jest jak lotos, pożądanie jak błoto. Bez błota kwiat nie zakwitnie."
[kontekst do właściwego zrozumienia metafory - lotos rośnie na bagnach i gruncie podmokłym, a błoto jest symbolem żyzności i urodzaju w Indiach - tzn. ma pozytywny wydźwięk w uszach hindusa].

Co łatwymi słowami tłumaczy pewne zjawisko - w UK 1/3 rozwodów jest spowodowana "niedopasowaniem" seksualnym. Choć moje doświadczenie z pracy z ludźmi podpowiada mi że jest to znacznie zaniżona ilość:)

Tak więc ja bym nie mówił że 40letni mężczyzna i 25letnia kobieta, itd., bo to jest dość oczywiste :)

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:

nie celem. Wolę się z kimś wspólnie dorabiać niż podpisywać intercyzę, bo ktoś się chce zabezpieczyć, bym go nie oskubała. Uwłaczające moim zdaniem.

A Ty sama nie boisz się, że ktoś Ciebie może oskubać? :)

No a uwłaczające jest - moim zdaniem - jedynie szarpanie się przed sądem o podział majątku dorobkowego. Można temu zapobiec.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Ok, więc oboje znamy niechlubne przypadki, w sumie przykro:(

Wszelkiego rodzaju regulacje chronią majątek tego, kto go ma czyli słabsza osoba w tym tandemie jest w gorszym położeniu. Jeśli mieszkanie jest czyjeś i zostaje czyjeś po rozwodzie na mocy intercyzy, to jeden ze współmałżonków nie ma gdzie mieszkać.

Temat: TYLKO DLA KOBIET - kryzys mężczyzn po 40-ce, oczami ich...

Marta Sokołowska:
Oj tam, odbija niektórym, takim, co nie widzą sensu tego, co się buduje wiele lat.

Jak takiemu odbije to kochane Panie: walizeczki przed drzwi, opieka nad dziećmi przez następne pół roku a Wy po podziale majątku jedziecie w podróż dookoła świata przy okazji poznając egzotycznych kochanków na upojne noce;)))

Brawo Marta. O to chodzi! Wy też macie prawo szaleć! Szkoda że tak wiele osób o tym zapomina:(