Kasia
K.
Wolę, żeby
nienawidzono mnie za
to, kim jestem, niż
kocha...
Temat: Twardziel
Przyjęło się (nie cierpię obiegowych opinii, łatek przypinanych przez społeczeństwo, i ograniczonych umysłów wbijających nas na siłę w sztywne ramy), że facet powinien być twardy i silny. Nie może płakać, w ogóle nie może okazywać słabości, ma ratować słabe białogłowy z opresji, zarabiać kasę na dom (żona siedzi i chowa dziatwę), koksować na siłowni, wyrabiając kratkę i boską masę mięśniową i wiele innych bzdur.A przecież każdy z nas jest tylko człowiekiem, nie jesteśmy maszynami, mamy prawo do chwil słabości, gorszych momentów, popełniania błędów, nikt z nas nie jest od tego wolny, ani kobiety, ani mężczyźni.
Wykroczmy trochę poza obiegowe opinie i społeczne ramy, spojrzyjmy na to trochę głębiej.
Co więc tak naprawdę oznacza ta twardość i męska siła?
Czym tak naprawdę się objawia?
Co widzimy pod definicją twardziela?
Jaki powinien być prawdziwy mężczyzna?