Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: toksyczne związki

I tutaj raczysz się bardzo mylić koleżanko Katarzyno :)
Czasem źle /z punktu widzenia Astroligii/ dobrane małżeństwo potrafi okazać się megatoksyczne, pomimo, że żadne z nich, osobno, toksycznym osobnikiem nie jest... :)
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: toksyczne związki

Zbyszku (jeżeli wolno mi tak mówić), z moich doświadczeń i obserwacji wynika, że każdy związek dwojga ludzi może okazać się toksyczny. :)
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: toksyczne związki

Katharina Z.:
Zbyszku (jeżeli wolno mi tak mówić), z moich doświadczeń i obserwacji wynika, że każdy związek dwojga ludzi może okazać się toksyczny. :)


Z tym "każdy" to bym nie przesadzywał. Toksyczne związki tworzą ludzie niedojrzali, ultraegoistyczni, albo ci, mający zupełnie inne cele i preferencje życiowe :)

No i co oczywiste, psychopaci...Zbyszek Stell edytował(a) ten post dnia 01.09.08 o godzinie 16:56

Temat: toksyczne związki

Jacek Dziwisz:
Zbyszek Stell:
Jacek Dziwisz:
mam napisac co sie przydazylo jackowi
a jak jacek napisal to...
eeeeee

Jacku. Ten numer z mailem był beznadzieny - tak robią głupiutkie pensjonarki - nigdy go nie powtarzaj. Nigdy!
Przypuszczam, że cała reszta pochodziła od tego incydentu. Przestała Ci wierzyć, i sam to sprawiłeś. Kobiety zawiedzione i zranione są gorsze od tygrysa. Myślę, że nie ma żadnego wyjazdu gdzieś tam. Ani innego faceta. Ona się odgrywa, bo czuje się upokorzona...

Byl wyjazd i ju wrocila
moj blad ten email?
mozliwe
pisalem wczesniej ze kazdy popelnia bledy
ja tez
ale co z moimi rzeczami?
czy to az taka rana ze trzeba az tak niszczyc?

Witajcie mam nadzieje że przyjmiecie mnie do Wszego grona, przeczytałam całe forum bardzo uważnie i postanowiłam się w końcu dołaczyć. Też mam za sobą kiepskie momenty, zdaje mi się że dookoła sami źli ludzie, a może ja tylko takich przyciągam...
Co do pytania Jacka "czy trzeba aż tak niszczyć..." okazuje się że takich chętnych do niszczenia jest więcej. Kiedyś kochali i zapewniali że kochają ponad wszystko a teraz nienawidzą... zastanawiam się czemu tak się dzieje....
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: toksyczne związki

Aneta Baran:
Witajcie mam nadzieje że przyjmiecie mnie do Wszego grona, przeczytałam całe forum bardzo uważnie i postanowiłam się w końcu dołaczyć. Też mam za sobą kiepskie momenty, zdaje mi się że dookoła sami źli ludzie, a może ja tylko takich przyciągam...
Co do pytania Jacka "czy trzeba aż tak niszczyć..." okazuje się że takich chętnych do niszczenia jest więcej. Kiedyś kochali i zapewniali że kochają ponad wszystko a teraz nienawidzą... zastanawiam się czemu tak się dzieje....
cześć Aneta,
ja myślę, że większość partnerów, którzy stają się potem źródłem wyniszczenia drugiej strony działa pod wpływem własnego zakompleksienia, braku ambicji lub ze zwykłej złośliwości. bo jej/jemu się udało a mi nie.
tylko co ma z tym wspólnego miłość czy uczucie, o którym po każdym zadanym ciosie (fizycznym czy psychicznym) zapewniają? moim zdaniem nic.
ja np jeszcze długo 'po' byłam zapewniana o jego niezmiernej miłości, co nie przeszkodziło mu mnie śledzić czy napadać.
bullshit.
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: toksyczne związki

Myślę, że to wszystko, to kompleksy! Ludzie chętnie włażą ci na plecy, albo się podporządkowują, ale nie potrafią tworzyć partnerskiego związku. Jeśli nie chcesz zdominować partnera, to on szybko zacznie cię dominować...
Jedni uważają, że są o niebo lepsi i wszystko im się należy. Inni pozwalają się zdominować, a później się buntują.

Z moich doświadczeń wynika, że najtrudniej jest zbudować partnerski związek dwojga wolnych ludzi, którzy są ze sobą, bo tego chcą, bo się kochają - bo każda wspólnie spędzona chwila /nawet przy zlewozmywaku/ jest dla nich szczęściem. Czaami tak się udaje, ale szybko się kiepści i znów trzeba walczyć o swój kawałek nieba nad głową...

Podobno ewolucyjnie odbiegliśmy już nieco od psów, wśród których zawsze musi być ustalona ścisła hierarchia. Podobno.

W gruncie rzeczy nadal wyznajemy instynkt "porządku dziobania" - nawet w miłości...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Porz%C4%85dek_dziobania

Zawsze twierdziłem, że kompleksy i te niższości, jak i wyższości powinno się ludziom amputować za pomocą dynamitu :)
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: toksyczne związki

Zbyszek Stell:
Myślę, że to wszystko, to kompleksy! Ludzie chętnie włażą ci na plecy, albo się podporządkowują, ale nie potrafią tworzyć partnerskiego związku. Jeśli nie chcesz zdominować partnera, to on szybko zacznie cię dominować...
Jedni uważają, że są o niebo lepsi i wszystko im się należy. Inni pozwalają się zdominować, a później się buntują.

Z moich doświadczeń wynika, że najtrudniej jest zbudować partnerski związek dwojga wolnych ludzi, którzy są ze sobą, bo tego chcą, bo się kochają - bo każda wspólnie spędzona chwila /nawet przy zlewozmywaku/ jest dla nich szczęściem. Czaami tak się udaje, ale szybko się kiepści i znów trzeba walczyć o swój kawałek nieba nad głową...

Podobno ewolucyjnie odbiegliśmy już nieco od psów, wśród których zawsze musi być ustalona ścisła hierarchia. Podobno.

W gruncie rzeczy nadal wyznajemy instynkt "porządku dziobania" - nawet w miłości...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Porz%C4%85dek_dziobania

Zawsze twierdziłem, że kompleksy i te niższości, jak i wyższości powinno się ludziom amputować za pomocą dynamitu :)
bo do tanga trzeba dwojga...:)

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Witam serdecznie wszystkich forowiczów. Widzę, że znajde tu swoje miejsce. Ja też przeżyłam toksyczny związek i teraz układam swoje zycie na nowo. Zbieram sie do kupy. Nazywam to składaniem puzzli. Jeszcze boli, ale bardzo bardzo się staram...
Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swego grona

Temat: toksyczne związki

Witaj Monika!
Układanie nie jest takie proste, bo jak ułożyć jeśli któryś raz rzędu się sparzysz?
Z jednej strony potrzeba silnego męskiego ramienia, a z drugiej paraliżuje Cię strach że po raz kolejny będzie tak samo, po raz kolejny ktoś podniesie na ciebie rękę...
Zuzanna Józefowicz

Zuzanna Józefowicz cenię trudne w
swojej prostocie
pytania

Temat: toksyczne związki

Zbyszek Stell:
Zuzanna Józefowicz:
(ciach)
A plusiki i minusiki były dlatego, że nie mogłem znaleźć miejsca, gdzie kiedyś napisałem w GL o partnerach dla Skorpionów. Ale już odnalazłem :)

http://www.goldenline.pl/forum/skorpiony-zodiak/208383...

Potraktuj to jednak nieco z przymrużeniem oka :)


No tak... tylko, że chyba jednak musisz to przekleić, bo ja dostaję komunikat: "nie masz uprawnień do oglądania tej strony".

Temat: toksyczne związki

Aneta Baran:
Witaj Monika!
Układanie nie jest takie proste, bo jak ułożyć jeśli któryś raz rzędu się sparzysz?
Z jednej strony potrzeba silnego męskiego ramienia, a z drugiej paraliżuje Cię strach że po raz kolejny będzie tak samo, po raz kolejny ktoś podniesie na ciebie rękę...
To jest sedno sprawy - czy silne ramię jest potrzebne w czasach gdy nie trzeba bronić się przed dzikimi zwierzętami, gdy żeby przeżyć wystarczy umieć przewieźć autem jedzenie z marketu, zamiast ręcznie wykopywać, sadzić, rąbać drwa na opał etc?

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Aneta Baran:
Witaj Monika!
Układanie nie jest takie proste, bo jak ułożyć jeśli któryś raz rzędu się sparzysz?
Z jednej strony potrzeba silnego męskiego ramienia, a z drugiej paraliżuje Cię strach że po raz kolejny będzie tak samo, po raz kolejny ktoś podniesie na ciebie rękę...

Witaj Aneto
Tak, układanie wszystkiego od nowa jest bardzo trudne. Tak trudno komuś zaufać na nowo. Lęk przed zranieniem, zawodem. A codzienność wymaga tak wielu decyzji, kiedy naprawdę przydałoby się męskie ramię.
Ale trzeba podnieść się, unieść głowę i brnąć dalej przez życie. A może kiedyś... może kiedyś odważę się komuś znowu zaufać.

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Świat w dalszym ciagu zyje stereotypami - kobiety rowniez, mezczyzni tak samo ... Tu nie ewoluowaliśmy tak szybko :)))
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: toksyczne związki

Zuzanna Józefowicz:
No tak... tylko, że chyba jednak musisz to przekleić, bo ja dostaję komunikat: "nie masz uprawnień do oglądania tej strony".

O cholewcia ! Zeklną mnie, że zaśmiecam wątek innymi tematami, bo tekst jest na pół strony... Cóś wymyślę :)

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Paweł N.:
Aneta Baran:
Witaj Monika!
Układanie nie jest takie proste, bo jak ułożyć jeśli któryś raz rzędu się sparzysz?
Z jednej strony potrzeba silnego męskiego ramienia, a z drugiej paraliżuje Cię strach że po raz kolejny będzie tak samo, po raz kolejny ktoś podniesie na ciebie rękę...
To jest sedno sprawy - czy silne ramię jest potrzebne w czasach gdy nie trzeba bronić się przed dzikimi zwierzętami, gdy żeby przeżyć wystarczy umieć przewieźć autem jedzenie z marketu, zamiast ręcznie wykopywać, sadzić, rąbać drwa na opał etc?

Męskie ramę jest nie tylko potrzebne aby przewieźć jedzenie z marketu. Na męskim ramieniu tak cudownie jest oprzeć głowę wieczorem po ciężkim dniu i wiedzieć że właściciel tego ramienia wysłucha, wesprze i zrozumie

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

a wy dalej tutaj?:)
nie ma to jak rzucić dobry temat:))

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Looking for impossible.

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Monika Spaleniak:
Paweł N.:
Aneta Baran:
Witaj Monika!
Układanie nie jest takie proste, bo jak ułożyć jeśli któryś raz rzędu się sparzysz?
Z jednej strony potrzeba silnego męskiego ramienia, a z drugiej paraliżuje Cię strach że po raz kolejny będzie tak samo, po raz kolejny ktoś podniesie na ciebie rękę...
To jest sedno sprawy - czy silne ramię jest potrzebne w czasach gdy nie trzeba bronić się przed dzikimi zwierzętami, gdy żeby przeżyć wystarczy umieć przewieźć autem jedzenie z marketu, zamiast ręcznie wykopywać, sadzić, rąbać drwa na opał etc?

Męskie ramę jest nie tylko potrzebne aby przewieźć jedzenie z marketu. Na męskim ramieniu tak cudownie jest oprzeć głowę wieczorem po ciężkim dniu i wiedzieć że właściciel tego ramienia wysłucha, wesprze i zrozumie
a jednak mezczyzna do czegos sie przydaje, ma jakies potrzbne, przydate opcje :) no prosze:)

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Daria Kopicera:
Looking for impossible.
feeling strange

konto usunięte

Temat: toksyczne związki

Anna I.:
a wy dalej tutaj?:)
nie ma to jak rzucić dobry temat:))
brawo :) dokladnie :) Ania to autorka tego poematu :)

Następna dyskusja:

Toksyczne związki




Wyślij zaproszenie do