konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

wczoraj coś takiego usłyszałem :) ... mądrze powiedziane?

zaraz się zacznie, że to dotyczy przede wszystkim facetów (jeśli w ogóle oni mają serca i jest co bronić) ... a może kobiet również ?

co o tym sądzicie? czy to pierwsza linia oporu jaką trzeba przezwyciężyć?
Gabriela U.

Gabriela U. Key Account Manager,
NEUCA

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

duże uproszczenie...ale "coś" w tym jest ;)
Anka G.

Anka G. grafik, webmaster

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

"Piękno jest w oczach patrzącego" ta sentencja bardziej do mnie przemawia.
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki. Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :) A zdarzyło mi się i tak, że spodobał mi się chłopak z wyglądu, ale tylko jak buzię otworzył czar prysł ;)Anka G. edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 14:23
Gabriela U.

Gabriela U. Key Account Manager,
NEUCA

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

ale jest ten pierwszy "rzut"oka...myśle ,że w przypadku kobiet jest on dość skomplikowany,ponieważ oko widzi nie tylko face,ale aure mężczyzny...i dlatego napisałam ,że w pierwszym stwierdzeniu jest duze uproszczenie...
Monika Ostrowska

Monika Ostrowska ...pomyśle o tym
jutro

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anka G.:
"Piękno jest w oczach patrzącego" ta sentencja bardziej do mnie przemawia.
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki. Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :) A zdarzyło mi się i tak, że spodobał mi się chłopak z wyglądu, ale tylko jak buzię otworzył czar prysł ;)Anka G. edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 14:23
...podpisuje sie pod tym obiema rekoma!!!!

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Gabriela U.:
duże uproszczenie...ale "coś" w tym jest ;)
dlatego rzuciłem to na pożarcie :)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anka G.:
"Piękno jest w oczach patrzącego" ta sentencja bardziej do mnie przemawia.
a nie zdarzyło się, że złapał Cię na piękne oczy a potem okazał się draniem ?
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki.
garbaty, łysy, bez dwójki na przedzie ?
Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :)
zatem ... dziewczyny, kobiety... dawajcie szansę się wykazywać :)
A zdarzyło mi się i tak, że spodobał mi się chłopak z wyglądu, ale tylko jak buzię otworzył czar prysł ;)
czyli dodajemy jeszcze uszy :)

podsumowując obrońców serca... oczy, uszy... co dalej ? :)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anka G.:
A zdarzyło mi się i tak, że spodobał mi się chłopak z wyglądu, ale tylko jak buzię otworzył czar prysł ;)

i vive versa...
ładne oczy ... buźka nie wystarczą, jak ktoś jest niewychowanym gburem ... kobietom też zdarzają się takie zachowania... ale oczywiście z mojego punktu widzenia to odrzucająca wada... bo komuś może się podobać :)

wtedy to nawet nie ma po co poruszać poważniejszych tematów... bo po co :)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Sądzę, że nie ma w tym nic dziwnego, że zwracamy uwagę na wygląd. Po prostu jest to jedyne, co możemy ocenić, gdy poznajemy człowieka; możemy tylko domyślać się po wyglądzie, jaki jest. Lub na podstawie wyglądu zdecydować, czy podejść i zagadać, czy nie. Z czasem, gdy kogoś lepiej poznajemy możemy zweryfikować swoje poglądy. :)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Edyta K.:
Sądzę, że nie ma w tym nic dziwnego, że zwracamy uwagę na wygląd.
masz na myśli styl? czy rysy twarzy?...
Po prostu jest to jedyne, co możemy ocenić, gdy poznajemy człowieka; możemy tylko domyślać się po wyglądzie, jaki jest. Lub na podstawie wyglądu zdecydować, czy podejść i zagadać, czy nie.
nie wiem czy się ze mną zgodzisz (zgodzicie)
odmianą tego stanu (decyzji) jest internet ... zaczynasz od rozmowy, poznawania wnętrza ... okazuje się że ktoś jest ciekawy, jest z nim o czym porozmawiać, a w realnym świecie nigdy by się nie udało pogadać, poznać, spotkać ... i z różnych względów...
Z czasem, gdy kogoś lepiej poznajemy możemy zweryfikować swoje poglądy. :)

no jak nas najdzie ochota ;)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Krzysztof Tomasz J.:
Edyta K.:
Sądzę, że nie ma w tym nic dziwnego, że zwracamy uwagę na wygląd.
masz na myśli styl? czy rysy twarzy?...
Po prostu jest to jedyne, co możemy ocenić, gdy poznajemy człowieka; możemy tylko domyślać się po wyglądzie, jaki jest. Lub na podstawie wyglądu zdecydować, czy podejść i zagadać, czy nie.
nie wiem czy się ze mną zgodzisz (zgodzicie)
odmianą tego stanu (decyzji) jest internet ... zaczynasz od rozmowy, poznawania wnętrza ... okazuje się że ktoś jest ciekawy, jest z nim o czym porozmawiać, a w realnym świecie nigdy by się nie udało pogadać, poznać, spotkać ... i z różnych względów...

3 x TAK

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anka G.:
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki. Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :)
zrozumiałe, tylko czy Ty aby miałabyś ochotę na sex z nim.. ;ppiękno zewnętrzne i wewnętrzne powinny iść ze sobą w parze

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anna Karniewska:
3 x TAK
takie głosowanie to ostatnio było w czterdziestym szóstym ;)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Krzysztof Tomasz J.:
co o tym sądzicie? czy to pierwsza linia oporu jaką trzeba przezwyciężyć?
ta militarna przenośnia do mnie nie przemawia:)
oczy nie bronią dostępu do serca:)
oczy dają szansę do serca się dostać, jeśli napotykają na obiekt, obok którego nie mogą przemknąć spojrzeniem obojętnie:)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Krzysztof Tomasz J.:
Edyta K.:
Sądzę, że nie ma w tym nic dziwnego, że zwracamy uwagę na wygląd.
masz na myśli styl? czy rysy twarzy?...
Po prostu jest to jedyne, co możemy ocenić, gdy poznajemy człowieka; możemy tylko domyślać się po wyglądzie, jaki jest. Lub na podstawie wyglądu zdecydować, czy podejść i zagadać, czy nie.
nie wiem czy się ze mną zgodzisz (zgodzicie)
odmianą tego stanu (decyzji) jest internet ... zaczynasz od rozmowy, poznawania wnętrza ... okazuje się że ktoś jest ciekawy, jest z nim o czym porozmawiać, a w realnym świecie nigdy by się nie udało pogadać, poznać, spotkać ... i z różnych względów...


Krzys masz tu zupelna racje...wszyscy dzisiaj szybko zyjemy...w realnym swiecie nie da sie zatrzymac...poznac...my mozemy miec czas ktos go moze nie miec...bywa roznie...w realnym swiecie...faktycznie to oczy bronia dostepu do serca...w sweicie wirtualnym..jesli trafiamy na kogos prawdziwego...otwartego ...mozemy poznac jego wnetrze...w jakims stopniu...zdjecie moze dac nam ogolny oglad ...ale czy to zewnetrze jest az tak wazne? kiedys kto smi powiedzial: zladnej miski sie nie najesz...wiecie co??zycie mi pokazalo ze cos w tych slowach jest...
Z czasem, gdy kogoś lepiej poznajemy możemy zweryfikować swoje poglądy. :)

no jak nas najdzie ochota ;)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Magdalena Mróz:
Anka G.:
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki. Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :)
zrozumiałe, tylko czy Ty aby miałabyś ochotę na sex z nim.. ;ppiękno zewnętrzne i wewnętrzne powinny iść ze sobą w parze

Madziu nie wszystko prowadzi tylko do poważnych związków, czasami warto poznać człowieka, aby wiedzieć, że tacy istnieją :)

ale zdaj sobie sprawę, że czasami szkoda czasu już na takie znajomości... i pewnie to miałaś na myśli

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Magdalena Mróz:
Krzysztof Tomasz J.:
co o tym sądzicie? czy to pierwsza linia oporu jaką trzeba przezwyciężyć?
ta militarna przenośnia do mnie nie przemawia:)
oczy nie bronią dostępu do serca:)
oczy dają szansę do serca się dostać, jeśli napotykają na obiekt, obok którego nie mogą przemknąć spojrzeniem obojętnie:)

nie zgodze sie z Toba..czasem oczy moga obojetnie przemknac obok obiektu...ale uszy moga wychwycic slowa dzieki ktorym ktos moze wiecej zyskac niz gdyby pieknie i atrakcyjnie wygladal...

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Magdalena Mróz:
Krzysztof Tomasz J.:
co o tym sądzicie? czy to pierwsza linia oporu jaką trzeba przezwyciężyć?
ta militarna przenośnia do mnie nie przemawia:)
nie lubisz facetów w mundurach ? :)
oczy nie bronią dostępu do serca:)
ustaliśmy, że jeszcze są uszy... :)
oczy dają szansę do serca się dostać, jeśli napotykają na obiekt, obok którego nie mogą przemknąć spojrzeniem obojętnie:)
zamknij oczy... i kieruj się sercem, zobaczysz, że będziesz poznawać zupełnie innych facetów :)

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Anka G.:
"Piękno jest w oczach patrzącego" ta sentencja bardziej do mnie przemawia.
Poznałam kiedyś faceta, który był brzydki. Jak zaczęliśmy rozmowę piękniał w oczach :) A zdarzyło mi się i tak, że spodobał mi się chłopak z wyglądu, ale tylko jak buzię otworzył czar prysł ;)Anka G. edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 14:23


podpisuje sie pod tym..zreszta zbyt przystojni mezczyzni sa zazwyczaj zepsuci i zarozumiali..maja o sobei wygorowane mniemanie...

konto usunięte

Temat: To oczy bronią dostępu do serca...

Krzysztof Tomasz J.:
Madziu nie wszystko prowadzi tylko do poważnych związków, czasami warto poznać człowieka, aby wiedzieć, że tacy istnieją :)
oczywiście, jednak ja odnosiłam się do związków
piękno jest względnym pojęciem- to kolejna kwestia;)
ale zdaj sobie sprawę, że czasami szkoda czasu już na takie znajomości... i pewnie to miałaś na myśli
miałam na myśli, że jeśli fizyczność mężczyzny w żadnym razie nie magnetyzuje mnie.. taki "biały związek"- czy to aby związek?



Wyślij zaproszenie do