konto usunięte
Temat: to nie powód, by udawać trupa... :)
Tomasz L.:
...poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem stronysynteza problemu... :)
:)
konto usunięte
Tomasz L.:
...poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem stronysynteza problemu... :)
:)
Tomasz L. informatyk
Marzena M.:wydaje mi się, że wtedy to już nie musisz udawać:))
tia i będzie powód by udawać trupa :-)))))
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Tomasz L.:w końcu po coś Cię tu mam:)
Izabela K.:posłużyłaś się więc mną nikczemnie by wyrazić to co czujesza tu zdaje się, że powinno się twardnieć;)też skłaniam się ku takiej interpretacji, lecz nie śmiałam jej głośno wypowiedzieć:))
a czego nie mówisz, by pozostać nadal w bielszym świetle?;)
ale jak sądzę, na samej samopomocy się nie kończy?ale jak na eksperta w sprawach łóżkowych,ja tylko przy gminie w kółku samopomocy się czasami udzielam i tyle
Ty to się ale na kobietach znasz!coś trochę mało pewności siebie masz:)))bo to zależy od kobiety
dla kobiety żądnej uciech i swawoli, której bramy potrzebują silnego młota
by dźwięczeć pełnym rozkoszy brzmieniem to tak
ale dla kobiety uduchowionej i delikatnej, to nawet lepiej gdy miętki
bo może porozmawiać nie tylko o jego sukcesach, ale i problemach,
poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem strony
:)
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Katarzyna B.:tylko coś cena trochę za wysoka i podbicie jej też na nic się zda:)
Tomasz L.:synteza problemu... :)
...poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem strony
:)
konto usunięte
Izabela K.:
chyba nie do końca o tym samym piszemy... :)))tylko coś cena trochę za wysoka i podbicie jej też na nic się zda:)...poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem stronysynteza problemu... :)
:)
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Katarzyna B.:na to wyglada:))
Izabela K.:chyba nie do końca o tym samym piszemy... :)))tylko coś cena trochę za wysoka i podbicie jej też na nic się zda:)...poznać go głębiej z tej jego bardziej skrywanej przed światem stronysynteza problemu... :)
:)
Tomasz L. informatyk
Izabela K.::)
w końcu po coś Cię tu mam:)
dark side of the moon
ale jak sądzę, na samej samopomocy się nie kończy?nie wiem co tam myślisz, ale grzeszysz:)))
no chyba, że mówimy o kółku matek różańcowych:))
rozumiem jednak, że tak bardzo współodczuwasz niedolę tych miękkich,nie tyle wspieram, co należę:))))
że postanowiłeś ich wesprzeć:))
Tomasz L. informatyk
Katarzyna B.:ale piszcie dalej, bo to może wyjść interesujące:)))tylko coś cena trochę za wysoka i podbicie jej też na nic się zda:)chyba nie do końca o tym samym piszemy... :)))
konto usunięte
Tomasz L.:jak to "może"?! :)
Katarzyna B.:ale piszcie dalej, bo to może wyjść interesujące:)))tylko coś cena trochę za wysoka i podbicie jej też na nic się zda:)chyba nie do końca o tym samym piszemy... :)))
Tomasz L. informatyk
Katarzyna B.:pokaż mi, pokaż, że na pewno;))))ale piszcie dalej, bo to może wyjść interesujące:)))jak to "może"?! :)
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Tomasz L.:
no tak, krowa, która dużo ryczy mało mleka daje:)rozumiem jednak, że tak bardzo współodczuwasz niedolę tych miękkich,nie tyle wspieram, co należę:))))
że postanowiłeś ich wesprzeć:))
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Krystyna S. Andromeda
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Krystyna S. Andromeda
Izabela
Ł.
sami konstruujemy
swoją rzeczywistość
Krystyna S.:i byłoby mniej ciekawie, zaskakująco, nieprzewidywalnie
A i owszem, chyba, że jesteśmy Słońcem czy Wyższym Ja. Ale pewnie nie bylibyśmy wtedy już w ciałach fizycznych i nie bujalibyśmy się w dualizmach tego świata :)
Krystyna S. Andromeda
Izabela K.:
Krystyna S.:i byłoby mniej ciekawie, zaskakująco, nieprzewidywalnie
A i owszem, chyba, że jesteśmy Słońcem czy Wyższym Ja. Ale pewnie nie bylibyśmy wtedy już w ciałach fizycznych i nie bujalibyśmy się w dualizmach tego świata :)
i pewnie nie byłoby nadziei, bo wszystko byłoby już wiadome:)
Następna dyskusja: