Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Karol J. P.:
Karol zlituj się!! Czy te kobiety nie są często z alkoholikami,
którzy zamiast zarabiać to przepijają???? To jest już zupełnie inne zagadnienie.
alkoholikami, hazardzistami, dziwkarzami, narkomanami... itd.
na poczatku tłumaczą, ze przeciez on je kocha i że przecież tak cięzko pracuje, ze zabiera na wakacje, że kupili mieszkanie itd...
na poczatku jest nieźle, ale tacy ludzie w pewnym momencie już nie chcą "trzeźwieć" i zamiast przynosić, to zaczynają wynosić. Najczęściej dopiero wtedy kobieta się przekonuje, że chyba trzeba to zakończyć... dopiero, jak finansowo, nie ma co zbierać...

Skąd wiesz? Prowadzisz terapię, masz jakieś badania?

Nie kocham pieniędzy.
to fajnie:-)
Uważam, że są potrzebne, by godnie żyć.
tez tak mam:-)
I dlatego dbam o to, by mieć pracę i nie oglądać się na to, czy facet mi da na waciki czy nie. Myślę, że wiele kobiet ma podobne podejście a Ty teraz porzuć w końcu ewolucjonizm na chwilę.:)
część na pewno... nie zliczę jednak razy, gdy słyszałem zachwyt w kobiecym głosie podczas roznoszenia plotki... a tamten chlopak tej i tej to zarabia tyle i tyle... a wszystkie dziewczyny dookoła... łał, jaki on fajny:-D

Gdzie? Z kim się zadajesz Karol a może: ile masz lat?:) Nie obraź się, ale w życiu nie prowadziłam z koleżankami podobnej rozmowy. Sami sobie wybieramy swoje towarzystwo i znajomych.

nie wazne, że koles jest
burakiem, chamem, ze jest prymitywnym bezmózgiem, ale ważne, że jadą na wakacje tam i tam... Szczególnie mi się to podoba u kobiet hazardzistów. jak goscie są na topie, to pełno dookoła nich kobiet. jak im sie powija noga, to zostaja w 99% przypadków z alimentami do opłacenia...

Pewnie są takie przypadki:) Nie w moim na szczęście otoczeniu.Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 08.04.08 o godzinie 15:30

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Autorka nie deklarowala sie, ze wie. Poza tym mowisz o kobietach-matkach, ktore nie nauczone inaczej, niancza swoich
mezow, synow, itd. I zapewniam Cie, ze nie wszystkie to lubia.
i bardzo mi się coś takiego podoba:-) przynajmniej nie jest to zabijanie stereotypu stereotypem. Mam na myśli Twoją odpowiedź.
Karol, nie wiem na jakim swiecie ty zyjesz. Chyba ustawia sie do
Ciebie kolejka po seks - tak mozna wnioskowac po Twojej wypowiedzi... Czy to sombrerro to sprawia? ;)
;-) No prosze Cię Magdo... nie musisz ise martwić, nie musze wzywac służb porzadkowych pod moje drzwi.
żyje w tym samym swiecie, co Ty, tyle, że patrzymu na niego nieco inaczej, co zreszta jest jak najbardziej zrozumiałe:-)
A czy Tobie Karol udalo sie utrzymac?
Nie:-)

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Skąd wiesz? Prowadzisz terapię, masz jakieś badania?
obserwacje, od najmłodszych lat. osiedle robotnicze, znajomi, akademik, dalej znajomi, życie w bloku... nie prowadzę statystyk. może to też kwestia tego, że od zawsze byłem w takim środowisku.
Gdzie? Z kim się zadajesz Karol a może: ile masz lat?:) Nie obraź się, ale w życiu nie prowadziłam z koleżankami podobnej
rozmowy. Sami sobie wybieramy swoje towarzystwo i znajomych.
a ja takich rozmów duzo słyszałem w barach, dyskotekach, na ulicach, spacerach. mam paskudny zwyczaj przysłuchiwania się rozmowom obcych ludzi:-) statystuycznie więcej razy słyszałem, że facet jest wspaniały, bo ma swietna pracę, niż dlatego, ze jest po prostu dobrym człowiekiem...

Pewnie są takie przypadki:) Nie w moim na szczęście otoczeniu.
lucky you:-) w moim najbliższym równiez takowych nie ma, ale to wcale nie oznacza, ze takie przypadki nie istnieją.
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Łukasz Sadłowski:
Strasznie ciekawie czyta sie dyskusję na temat antropologii zachowań czy też "samospełniającego się proroctwa". Na każdego rodzaju skrajności można przytoczyć też mnóstwo przykładów! Ludzie są rózni, ale schematy zachowań pozostają niezmienne.

Nabieram jednak przekonania, że odrywając sie już od tematu mężczyzny-bankomatu i kobiety (seks,dom,dzieci,pranie) - mężczyzna i kobieta w związku coraz mniej rozmawiają, a nawet napisze więcej - nie chcą ze sobą rozmawiać.
Bycie razem, milość, zazdrość, a nawet rozstania powinny być ludzkie!

Nie wiem jak was, ale najbardziej irytuje mnie brak komunikacji, cheć zatajania prawdy, a co za tym idzie absolutny brak szacunku dla drugiej osoby w związku, kłamstwo, obłuda itp.

Trudno mi uwierzyć, że nie jest dla was istotna zaspobnosc portfela i stanowisko waszego partnera..z drugiej strony spotykam całe mnóstwo kobiet, które cieszą sie jak dzieci, kiedy ktoś ich wysłucha..jak to jest?

zasobnosc portfela moze sie zmniejszyc lub zwiekszyc, wiele zalezy od umiejetnosci jego wlasciciela - nie zawsze ida w parze z wyksztalceniem ;) oraz jego zaradnosci.
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Karol J. P.:
Tak to jest, że nie wazna jest zasbność portfela, gdy
portfel jest pełny. Jak portfel jest pusty, to nagle zaczynaja byc ważne pieniadze. Mąło kto przyzna Ci się do tego, bo tak zwyczajnie nie wypada. A tak na prawdę, to ludzie kochają pieniądze. Kochają je bardziej niz cokolwiek dookoła istniejacego w tym świecie.

Oczywiscie, ze lubimy lub kochamy pieniadze. Tylko w naszym spoleczenstwie uwazane jest to za cos zlego. Bo jak ktos lubi pieniadze, a co gorsza ma ich duzo, to kradnie, kombinuje i na dodatek jest materialista.
Ja tez lubie pieniadze, tyle ze swoje wlasne i przez siebie zarobione, wygrane itp. Jesli kogos interesuja cudze pieniadze, to znaczy prawdopodobnie tyle, ze nie wierzy we wlasne mozliwosci, jest zawistny i zazdrosci innym, bo nie wierzy we wlasne mozliwosci, lub np. nie wiadomo dlaczego uwaza, ze cudze naleza mu sie jak psu micha z powodu papierka zaswiadczajacego o malzenstwie. Ale caly czas Karol nie rozumiem, dlaczego generalizujesz. Nie ma w Twoich wypowiedziach ani jednego slowa, ze NIEKTORE kobiety takie sa lub TE, KTORE TY DOBRZE ZNASZ. Ja, Marta i kilka innych kobiet tutaj nie jestesmy WSZYSTKIMI ZLYMI KOBIETAMI jakie znasz :)
I powtorze jeszcze raz, ze zasobnosc portfela moze sie znaczaco zmienic, w zaleznosci od zaradnosci i umiejetnosci partnera. Wiec chyba nie do konca Karolu chodzi tu o pelny portfel. Mozna miec milion na koncie i bardzo szybko go wydac, zamiast zainwestowac. :)Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 08.04.08 o godzinie 17:28
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Karol J. P.:
Autorka nie deklarowala sie, ze wie. Poza tym mowisz o kobietach-matkach, ktore nie nauczone inaczej, niancza swoich
mezow, synow, itd. I zapewniam Cie, ze nie wszystkie to lubia.
i bardzo mi się coś takiego podoba:-) przynajmniej nie jest to zabijanie stereotypu stereotypem. Mam na myśli Twoją odpowiedź.

Chyba sie zgubilam, czy to ja uzylam stereotypu? Mieszasz mi w glowie :)
Karol, nie wiem na jakim swiecie ty zyjesz. Chyba ustawia sie do
Ciebie kolejka po seks - tak mozna wnioskowac po Twojej wypowiedzi... Czy to sombrerro to sprawia? ;)
;-) No prosze Cię Magdo... nie musisz ise martwić, nie musze wzywac służb porzadkowych pod moje drzwi.
żyje w tym samym swiecie, co Ty, tyle, że patrzymu na niego nieco inaczej, co zreszta jest jak najbardziej zrozumiałe:-)

Ja sie nie martwie :D ani troche :)

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

;-)
to dobrze, bo nie lubię jak ludzie isę martwią:-)Karol J. P. edytował(a) ten post dnia 09.04.08 o godzinie 08:48

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Oczywiscie, ze lubimy lub kochamy pieniadze.
i bardzo dobrze:-)
Tylko w naszym spoleczenstwie uwazane jest to za cos zlego. Bo jak ktos lubi pieniadze, a co gorsza ma ich duzo, to kradnie, kombinuje i na dodatek jest materialista.
no cóż, ciężko być gdy się nie ma. A jak wiadomo, kradzione nie tuczy;-)
Ja tez lubie pieniadze, tyle ze swoje wlasne i przez siebie zarobione, wygrane itp. Jesli kogos interesuja cudze pieniadze, to znaczy prawdopodobnie tyle, ze nie wierzy we wlasne mozliwosci, jest zawistny i zazdrosci innym, bo nie wierzy we wlasne mozliwosci, lub np. nie wiadomo dlaczego uwaza, ze cudze naleza mu sie jak psu micha z powodu papierka zaswiadczajacego o malzenstwie.
Niestety tak już jest, że pasożyty istnieją wśród nas:-( nie pisze o konkretnych osobach i nie kieruję tego zarzutu do wszystkich;-)
Ale caly czas Karol nie rozumiem, dlaczego generalizujesz. Nie ma w Twoich wypowiedziach ani jednego slowa, ze NIEKTORE kobiety takie sa lub TE, KTORE TY DOBRZE ZNASZ. Ja, Marta i kilka innych kobiet tutaj nie jestesmy WSZYSTKIMI ZLYMI KOBIETAMI jakie znasz :)
masz rację;-) przepraszam, za nieostrość moich wypowiedzi. Tak się zdarza, że najczęściej piszę abstrakcyjnie o osobach, które znam:-) Nie piszę też o Tobie, ani o innych Paniach na tym forum:-) bo nie znam Ani Ciebie, ani większości innych Pań na tym forum:-)
I powtorze jeszcze raz, ze zasobnosc portfela moze sie znaczaco zmienic, w zaleznosci od zaradnosci i umiejetnosci partnera. Wiec
chyba nie do konca Karolu chodzi tu o pelny portfel.
Pewnie, stabilność finansowa partnera pozwala na inwestowanie w siebie. Poza tym wyższy status finansowy, to i potencjalnie większe możliwości... nie mówię już o władzy i wpływach, które się z tym wiążą:-)
Mozna miec milion na koncie i bardzo szybko go wydac, zamiast zainwestowac. :)
można:-)
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Karol J. P.:
Oczywiscie, ze lubimy lub kochamy pieniadze.
i bardzo dobrze:-)
Tylko w naszym spoleczenstwie uwazane jest to za cos zlego. Bo jak ktos lubi pieniadze, a co gorsza ma ich duzo, to kradnie, kombinuje i na dodatek jest materialista.
no cóż, ciężko być gdy się nie ma. A jak wiadomo, kradzione nie tuczy;-)

Ciezko byc materialista, gdy nie ma sie pieniedzy? Materializm to zdaje mi sie kwestia myslenia, nie tylko posiadania.
W kazdym razie, jesli posluchasz ludzi ze starszego pokolenia, mysle ze znajdziesz wiele wypowiedzi swiadczacych o tym, co napisalam w poprzedniej wypowiedzi. No a jak to sie przenosi na dzieci, to juz wiesz. :)
:)
masz rację;-) przepraszam, za nieostrość moich wypowiedzi. Tak się zdarza, że najczęściej piszę abstrakcyjnie o osobach, które znam:-) Nie piszę też o Tobie, ani o innych Paniach na tym forum:-) bo nie znam Ani Ciebie, ani większości innych Pań na tym forum:-)

bardziej chodzilo mi o to, ze takie generalizowanie moze prowadzic do znieksztalcenia prawdziwego obrazu kobiet. To z kolei moze spowodowac zalozenie, ze kazda ktora spotykasz jest wlasnie BE. I w ten sposob mozna latwo przeoczyc te naprawde wyjatkowa dla Ciebie kobiete. :)
Pewnie, stabilność finansowa partnera pozwala na inwestowanie w siebie. Poza tym wyższy status finansowy, to i potencjalnie większe możliwości... nie mówię już o władzy i wpływach, które się z tym wiążą:-)

Dlaczego inwestowac w siebie za pieniadze partnera? Za swoje lepiej, wieksza satysfakcja. Poza tym inwestycja w siebie zaczyna sie znacznie wczesniej niz zwiazek dwojga ludzi (nie chodzi mi o relacje rodzinne). To w domu po raz pierwszy obserwujemy co, jak i dlaczego dziala, z domu takze wynosimy pierwsze przekonania - te negatywne i pozytywne - na przyklad, ze warto sie uczyc, poniewaz wiedza, ktora zdobedziemy ulatwi nam osiaganie celow. O negatywnych juz tu duzo pisalismy, wiec nie bede powtarzac, ale nie kazdy zdaje sobie sprawe z tego, ze przekonania mozna zmieniac - zwlaszcza te, ktore nam nie sluza. Albo nie kazdy chce, bo np. lepiej mu zyc w poczuciu bycia ofiara bledow wlasnych rodzicow. Ale to juz osobny temat. W kazdym razie stad takze moga sie brac zachowania, o ktorych tu piszemy.
Wladza, wladza.... ilez to niepotrzebnego stresu..... A tak powaznie, jesli po drodze do wielkich pieniedzy traktujesz innych fair, to wladza jest OK. Pytanie do czego te wladze sie wykorzystuje?

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Ciezko byc materialista, gdy nie ma sie pieniedzy? Materializm to zdaje mi sie kwestia myslenia, nie tylko posiadania.
nie napisałem, że ciężko byc materialistą, nie mając pieniędzy ;-) ale ze ciężko być w znaczeniu żyć i byc sobą, nie posiadając ich. Jasne, że można być biednym materialistą i można byc bogatym materialista nie będąc.
W kazdym razie, jesli posluchasz ludzi ze starszego pokolenia,
mysle ze znajdziesz wiele wypowiedzi swiadczacych o tym, co napisalam w poprzedniej wypowiedzi. No a jak to sie przenosi na
dzieci, to juz wiesz. :)
bardziej chodzilo mi o to, ze takie generalizowanie moze prowadzic do znieksztalcenia prawdziwego obrazu kobiet.
Nic nie poradzę na to, że od ładnych kilku lat poglądami na cżłowieka bardzo zblizyłem się do pogladów prezentowanych przez socjobiologów. Piszesz, o prawdziwym obrazie kobiet... czy takowy na prawdę istnieje??? Statystyczny pewnie tak... oczywiście zdazają sie wyjątki i te sa piękne.
To z kolei moze
spowodowac zalozenie, ze kazda ktora spotykasz jest wlasnie BE.
Nie wartościuję i nie oceniam, czy to jest dobre, czy złe, a jedynie stwierdzam istnienie pewnych procesów i schematów.
I w ten sposob mozna latwo przeoczyc te naprawde wyjatkowa dla Ciebie kobiete. :)
jak bedzie na prawdę wyjatkowa, to pomijając wypadki losowe, raczej natura nie da się nam przeoczyć.
Dlaczego inwestowac w siebie za pieniadze partnera? Za swoje lepiej, wieksza satysfakcja.
nie napisałem, że za pieniądze partnera, ale że stabilność finansowa partnera pozwala kobiecie na wydawanie więcej na siebie. Rozmawiam z wieloma kobietami i jak do tej pory prawie wszystkie Panie z małymi wyjątkami, nie obrażały się, jezeli to facet cały czas płaci za obydwoje... wyjścia, knajpy, wspolne jedzenie, paliwo, dom, wycieczki... itd...
Poza tym inwestycja w siebie zaczyna sie znacznie wczesniej niz zwiazek dwojga ludzi (nie chodzi mi o
relacje rodzinne). To w domu po raz pierwszy obserwujemy co, jak i dlaczego dziala, z domu takze wynosimy pierwsze przekonania - te
negatywne i pozytywne - na przyklad, ze warto sie uczyc, poniewaz wiedza, ktora zdobedziemy ulatwi nam osiaganie celow.
tutaj bym polemizował;-)
O negatywnych juz tu duzo pisalismy, wiec nie bede powtarzac, ale
nie kazdy zdaje sobie sprawe z tego, ze przekonania mozna zmieniac - zwlaszcza te, ktore nam nie sluza.
a gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?
Albo nie kazdy chce, bo np. lepiej mu zyc w poczuciu bycia ofiara bledow wlasnych rodzicow. jasne. Ale to juz osobny temat. W kazdym razie stad takze moga sie brac
zachowania, o ktorych tu piszemy.
Wladza, wladza.... ilez to niepotrzebnego stresu..... A tak powaznie, jesli po drodze do wielkich pieniedzy traktujesz innych fair, to wladza jest OK. Pytanie do czego te wladze sie wykorzystuje?
jakoś mało tego fair u władzy...
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Karol J. P.:

nie napisałem, że ciężko byc materialistą, nie mając pieniędzy ;-) ale ze ciężko być w znaczeniu żyć i byc sobą, nie posiadając ich.

czesciowo sie zgadzam
Nic nie poradzę na to, że od ładnych kilku lat poglądami na cżłowieka bardzo zblizyłem się do pogladów prezentowanych przez socjobiologów.
Przyjmujesz taki obraz rzeczywistosci jak sam wybrales. Widocznie ten byl Twoim zdaniem najblizszy prawdy.

Piszesz, o prawdziwym obrazie kobiet... czy
takowy na prawdę istnieje???

Najprawdziwszy to chyba jest taki, ze kobiety sa bardzo rozne. Dlatego generalizowanie jest dosc ryzykowne.
jak bedzie na prawdę wyjatkowa, to pomijając wypadki losowe, raczej natura nie da się nam przeoczyć.

HOUK! I niechaj tak sie stanie :)
Dlaczego inwestowac w siebie za pieniadze partnera? Za swoje lepiej, wieksza satysfakcja.
nie napisałem, że za pieniądze partnera, ale że stabilność finansowa partnera pozwala kobiecie na wydawanie więcej na siebie. Rozmawiam z wieloma kobietami i jak do tej pory prawie wszystkie Panie z małymi wyjątkami, nie obrażały się, jezeli to facet cały czas płaci za obydwoje... wyjścia, knajpy, wspolne jedzenie, paliwo, dom, wycieczki... itd...

A to juz raczej uzgodnienia indywidualne pomiedzy parami. Znam tez takie pary, gdzie raz placi jedno, a potem drugie. A czy zapytales mezczyzn tych kolezanek, czy lubia placic za swoje kobiety? Bo moze to im zwyczajnie sprawiac przyjemnosc. Zreszta od wielu wiekow istnieje zwyczaj, ze to mezczyzna utrzymuje rodzine. Nie nalezy wiec chyba winic wspolczesnych kobiet za taki sposob postrzegania mezczyzn. Ze nie wspomne o tym, ze kiedys, gdy mezczyzna pochodzil z dobrej rodziny, a mial klopoty finansowe to czesto sie zenil z posagiem, a nie z kobieta.
Poza tym inwestycja w siebie zaczyna sie znacznie wczesniej niz zwiazek dwojga ludzi (nie chodzi mi o
relacje rodzinne). To w domu po raz pierwszy obserwujemy co, jak i dlaczego dziala, z domu takze wynosimy pierwsze przekonania - te
negatywne i pozytywne - na przyklad, ze warto sie uczyc, poniewaz wiedza, ktora zdobedziemy ulatwi nam osiaganie celow.
tutaj bym polemizował;-)

Z czym konkretnie?
O negatywnych juz tu duzo pisalismy, wiec nie bede powtarzac, ale
nie kazdy zdaje sobie sprawe z tego, ze przekonania mozna zmieniac - zwlaszcza te, ktore nam nie sluza.
a gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?

Ja jestem w drodze. Niektore negatywne przekonania juz zmienilam, ale pewnie sa jeszcze takie, ktorych nie widze. W odpowiednim momencie napewno je zobacze i takze je zmienie. Nie zamierzam ciagle myslec, ze w zyciu mi nie wychodzi, bo rodzice zrobili to czy tamto. Nikt nie jest doskonaly, ani jako rodzic, ani jako czlowiek, dlatego jako dorosla osoba nie bede ich obwiniac za swoje niepowodzenia. To nie prowadzi do zmiany na lepsze w kazdym razie.
jakoś mało tego fair u władzy...
nie mowilam, ze jest duzo. Mamy wplyw tylko na nasze intencje...

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Łukasz Sadłowski:
Szukam kobiety, która mogłaby oczarować mnie swoją kobiecością..bardzo lubie rozmawiać,słuchać innych ludzi,spotykać się na kawie. Może w końcu spotkam też swoją jedyną?

lukas17sadlowski@gmail.com - tak łatwiej będzie o kontakt, ale chetnie poczytam też komentarze na forum:)
w tych czasach trudno o kobietę kobiecą subtelną delikatną.. wiele woli grac role silnej twardej nastawionej na sukces i władze tzw faceta w spodnicy!!

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

No a ja szuka(ła)m - bo już się poddałam - prawdziwego wojownika z krwi i kości, co w nocy o północy na polowanie pójdzie w las ciemny i z owego lasu na śniadanie swojej wybrance i owoce leśne oraz mięsiwo jakoweś przyniesie przewieszone przez ramię mocarne.

No, niestety. Jakoś owych zbrakło dzikich wojowników przy których kobieta mogłaby właśnie białą skórą błysnąć oraz kobiecości dywan rozwinąć w całej okazałości owej kobiecości.

Sama do lasu chodzę i zwierzynę trzebię.
Jeść coś trzeba przecież, prawda?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Magdalena K.:
No a ja szuka(ła)m - bo już się poddałam - prawdziwego wojownika z krwi i kości, co w nocy o północy na polowanie pójdzie w las ciemny i z owego lasu na śniadanie swojej wybrance i owoce leśne oraz mięsiwo jakoweś przyniesie przewieszone przez ramię mocarne.

No, niestety. Jakoś owych zbrakło dzikich wojowników przy których kobieta mogłaby właśnie białą skórą błysnąć oraz kobiecości dywan rozwinąć w całej okazałości owej kobiecości.

Sama do lasu chodzę i zwierzynę trzebię.
Jeść coś trzeba przecież, prawda?

Pozdrawiam

nie strasz runa leśnego bo grzybów nijakich w sezonie nie będzie :))
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Magdalena K.:

przepraszam za off ...ale czy ta psia piekność to nie jest może suczką????? Mam identycznego samczyka .....hmmmm u mnie w łózku chwilowo;)

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Joanna K.:

przepraszam za off ...ale czy ta psia piekność to nie jest może suczką????? Mam identycznego samczyka .....hmmmm u mnie w łózku chwilowo;)


Jest suczką, jest. Tylko raczej nie do "żeniaczki" - jeżeli o tym mowa. Ze względów niestety zdrowotnych.

A co do straszenia runa. Cóż... żeby owe runo się bało, to bym straszyła. A tak? Grzyby będą, spokojnie, spokojnie. Takich grzybów jakie widuję w tym lesie to nigdzie indziej spotkać. Oj, zgrzybiałe towarzystwo, oj... ;).Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 16.04.08 o godzinie 11:13
Małgorzata Wyszyńska

Małgorzata Wyszyńska Studentka,
Uniwersytet Gdański

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Moim zdaniem teraz panuje moda na laleczki z wystaw.
Pięknie wyglądające z zewnątrz natomiast w środku to zupełna pustka.
Mężczyznom podobają się śliczne kobiety...jednak czasem warto spojrzeć jak kształtuje się pod tą warstwą.

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Małgorzata Wyszyńska:
Moim zdaniem teraz panuje moda na laleczki z wystaw.
Pięknie wyglądające z zewnątrz natomiast w środku to zupełna pustka.
Mężczyznom podobają się śliczne kobiety...jednak czasem warto spojrzeć jak kształtuje się pod tą warstwą.

Ale to działa w dwie strony , znam to z autopsji.
Kobiety nie szukają wartościowego mężczyzny lecz modela , który będzie sie dobrze prezentował przy niej , by było się czym pochwalić a i nie zapominajmy o sferze sexu - tam tez musi być dobry - nic więcej obecnej kobiecie nie trzeba.
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Grzegorz B.:
Małgorzata Wyszyńska:
Moim zdaniem teraz panuje moda na laleczki z wystaw.
Pięknie wyglądające z zewnątrz natomiast w środku to zupełna pustka.
Mężczyznom podobają się śliczne kobiety...jednak czasem warto spojrzeć jak kształtuje się pod tą warstwą.

Ale to działa w dwie strony , znam to z autopsji.
Kobiety nie szukają wartościowego mężczyzny lecz modela , który będzie sie dobrze prezentował przy niej , by było się czym pochwalić a i nie zapominajmy o sferze sexu - tam tez musi być dobry - nic więcej obecnej kobiecie nie trzeba.

boszzz co za bzdury....

konto usunięte

Temat: Szukam kobiecości i subtelności!

Agnieszka Bizuga:
boszzz co za bzdury....

Może rozwiń swoja wypowiedź , bo nazywasz moje życie i ostatnie doświadczenie bzdurą .



Wyślij zaproszenie do