konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Elżbieta Musiał:
>> > > > ja???? chodząca łagodnosć?? :)))
(tu dziecię me roześmiało się gromkim basem) ;))

Czyli głosik ma po mamusi;-)))
odezwała się ta z delikatnym ;))
:***

Upsss...;-)
żebyś MOJĄ mamę słyszała!!! :DDD

Ja to właściwie nie wiem po kim tak dudnię... może po pradziadku?;)
Po papierosach Elu:))))))))))))Dorota J. edytował(a) ten post dnia 11.08.09 o godzinie 20:37
Elżbieta Musiał

Elżbieta Musiał New Business
Director;
PeterWild&Partners

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
Elżbieta Musiał:
Jacek K.:
Elżbieta Musiał:
Jak Ty poszedłeś (i nie nazywajmy tego urlopem:)),
to przecież wszyscy tu tęsknili;-)
No tak, godzina odpowiednia na bajki :))))


Bajki są fajne... i morałem sie zawsze kończą;-)
Jak powiedzialas A to powiedz i Moral.


Ale nie powiedziałam A... Ty powiedziałeś za to B jak Bajka, więc
nie wiem jaki morał nam tu szykujesz:)
Elżbieta Musiał

Elżbieta Musiał New Business
Director;
PeterWild&Partners

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Dorota J.:
Elżbieta Musiał:

Upsss...;-)
żebyś MOJĄ mamę słyszała!!! :DDD

Ja to właściwie nie wiem po kim tak dudnię... może po pradziadku?;)
Po papierosach Elu:))))))))))))

Myślisz??? Ale ja taki miałam już w wieku 12 lat, a wtedy przecież nie paliłam. Może dopiero potem dodałam mu głębi;-))))

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Elżbieta Musiał:
Ale nie powiedziałam A... Ty powiedziałeś za to B jak Bajka, więc.....
.....odwracasz kota ogonem
nie wiem jaki morał nam tu szykujesz:)
dowiesz sie jeszcze dzisiaj.
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
Beata, spytalas mnie o zdanie, powiedzialem.
Jak chcialas uslyszec to cochcesz, mialas mi wyslac na priv Twoje slowa, ja bym skopiowal i wstawil i byloby ok.
Ja nie przebaczam zdrady i nie chce aby mnie wybaczano.
Jak moja ex poszla w tango, to ja zabralem walizke , wyszedlem z domu i bylem pol roku bezdomnym. I nie zaluje i nie bede zalowal mojej decyzji NIGDY !!!
Przepraszam, ze rozczarowalem.
Przeciez to nie chodzi o czyjeś rozczarowanie.
Uczucia i emocje to tak trudne tematy, bo dotykają tego co dla nas najważniejsze: poczucia bezpieczeństwa i przynalezności.
Gdzieś pomiedzy wybaczaniem a bardzo ortodoksyjnym podejściem jest granica, dla każdego z nas inna.
Definiuje to nasz historia i nasz śwaitopogląd.
Inne podejście ma kurwa, a inne zakonnica. Nie chce wartościować które jest lepsze. za każdą z opinii stoi inna historia. I tylko rozmowa potrafi otwierac nam oczy na innych i na ich opinie.
We mnie zawsze kłociły sie dwa poglady i tak jak napisałam, mam kłopot zeby jednoznacznie upchnąć sobie to w głowę.
masz prawo mieć takie zdanie- co więcej- nikt nie ma prawa twierdzić, że jest nie-halo. Bo nikt nie ma prawa mówić nam co powinno, a co nie powinno nas boleć.
I tylko tyle.

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Konczarek:
We mnie zawsze kłociły sie dwa poglady i tak jak napisałam, mam kłopot zeby jednoznacznie upchnąć sobie to w głowę.
masz prawo mieć takie zdanie- co więcej- nikt nie ma prawa twierdzić, że jest nie-halo. Bo nikt nie ma prawa mówić nam co powinno, a co nie powinno nas boleć.
Kazdy z nas, ma zawsze pare albo co najmniej dwa wyjscia.
Jezeli wybiera takie, ktorym stawia na szali - rodzine - nie powinien miec potem do nikogo pretensji, ze ja faktycznie stracil.
A zdrada, to zabawa zapalkami przy beczce dynamitu.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Elżbieta Musiał:
A tam zawstydzę :D trzeba wyciągać atuty :DDD
ja tam podobno mam fajny głos w telefonie :DD koledzy mówili :)

No jak koledzy to ja też sie dokładam!;-)))
hahahah
coś chciałam ale nie powiem ;)))

Noooo... jak już Ty nie chcesz sama z siebie, to ja już sie boję co chcialaś..;-))))))))
Lepiej nie chciej wiedzieć czego ja chcę ;))) Żeby się nie okazało, że ja nie taka grzeczna na jaką wyglądam ;)
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Konczarek:
Jacek wiesz, ze Cię lubię, ale czasem pomyśl jak ta druga osoba. Po prostu. Ta co zakochała się nie w partnerze. Zdarza się. Ale wybiera partnera. Zdarza się. Beata nic nie mówiła o tym, że partner o tym wie. Czasem nie wie... no kurna zdarza się... nie powinno, ale zdarza....
Uciekło mi to.
Własnie o takim przypadku mówiłam.
Do tej pory usprawiedliwiałam takie postawy w imie uczuc, ale moze faktycznie uczucia powinny być bardziej monochromatyczne!
Ale nie są. Ja nie usprawiedliwiam, żeby było jasno. Ale wiem, że się tak zdarza. Moja przyjaciółka powiedziała, że jej mama żyjąca w bardzo przykładnym i naprawdę udanym małżeństwie miała taką chwilę, że pokochała kogoś innego. Ale nie odeszła. Myślę, że tam nie było zdrady, z tego co pamiętam. Ale było uczucie. Ale rodzina przetrwała. Znam to małżeństwo od prawie 30 lat. Jest naprawdę udane.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Dorota J.:
>> > > > ja???? chodząca łagodnosć?? :)))
(tu dziecię me roześmiało się gromkim basem) ;))

Czyli głosik ma po mamusi;-)))
odezwała się ta z delikatnym ;))
:***

Upsss...;-)
żebyś MOJĄ mamę słyszała!!! :DDD

Ja to właściwie nie wiem po kim tak dudnię... może po pradziadku?;)
Po papierosach Elu:))))))))))))
ja tam nie wiem jak u Eli, ale powiem, że niekoniecznie. Moja babcia miała taki głos a w życiu papierosa nie tknęła. Moja matka odziedziczyła ten głos. A ja miałam kłopoty ze strunami jako 8latka...

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Elżbieta Musiał:
żebyś MOJĄ mamę słyszała!!! :DDD

Ja to właściwie nie wiem po kim tak dudnię... może po pradziadku?;)
Po papierosach Elu:))))))))))))

Myślisz??? Ale ja taki miałam już w wieku 12 lat, a wtedy przecież nie paliłam. Może dopiero potem dodałam mu głębi;-))))
ee no Elu, z TA fotka to karier globalny mozesze zrobic. Choc widzialem chyba podobny model u mojego kuzyna, 40 lat temu. Co oczywiscie o niczym nie swiadzcy. I TO maja byc "samotne matki"???

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Pewnie, ze jestem niesprawiedliwy.
Bo ja manipuluje tylko.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 11.08.09 o godzinie 20:54
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Piszesz dokładnie o tym co ja miałam na mysli.
Dlatego mam problem z jednoznaczną oceną. Tzn ocena jest jednoznaczna, ale jestem w stanie zrozumiec takie uczucie.
Co wiecej zazdroszczę osobom, które potrafia AZ tak kochać.
I chyba stąd to moje rozdwojenie.
Zaraz ktoś mi zmyje głowę

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Konczarek:
Alina K.:
Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Piszesz dokładnie o tym co ja miałam na mysli.
Dlatego mam problem z jednoznaczną oceną. Tzn ocena jest jednoznaczna, ale jestem w stanie zrozumiec takie uczucie.
Co wiecej zazdroszczę osobom, które potrafia AZ tak kochać.
I chyba stąd to moje rozdwojenie.
Zaraz ktoś mi zmyje głowę
Bede poprawny.
Macie racje.

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Konczarek:
Alina K.:
Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Piszesz dokładnie o tym co ja miałam na mysli.
Dlatego mam problem z jednoznaczną oceną. Tzn ocena jest jednoznaczna, ale jestem w stanie zrozumiec takie uczucie.
Co wiecej zazdroszczę osobom, które potrafia AZ tak kochać.
I chyba stąd to moje rozdwojenie.
Zaraz ktoś mi zmyje głowę
A prosze bardzo:) To wg mnie nie milosc a strach.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Konczarek:
nas najważniejsze: poczucia bezpieczeństwa i przynalezności.
Gdzieś pomiedzy wybaczaniem a bardzo ortodoksyjnym podejściem jest granica, dla każdego z nas inna.
Definiuje to nasz historia i nasz śwaitopogląd.
Inne podejście ma kurwa, a inne zakonnica. Nie chce wartościować które jest lepsze. za każdą z opinii stoi inna historia. I tylko rozmowa potrafi otwierac nam oczy na innych i na ich opinie.
We mnie zawsze kłociły sie dwa poglady i tak jak napisałam, mam kłopot zeby jednoznacznie upchnąć sobie to w głowę.
masz prawo mieć takie zdanie- co więcej- nikt nie ma prawa twierdzić, że jest nie-halo. Bo nikt nie ma prawa mówić nam co powinno, a co nie powinno nas boleć.
I tylko tyle.
Dlatego powiem - trzeba ludzi i ich życie traktować jednostkowo. Indywidualnie. Ogólne szablony ok, one nam pomagają żyć. Ale w zetknięciu uczuć niektóre rzeczy nie są tak czarno-białe...
Spotkałam na swojej drodze wielu ludzi, którzy w oderwaniu od jednostkowej historii prosili sie o negatywną ocenę. Przy wysłuchaniu całej historii nic nie wydaje się już tak oczywiste...

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:

>
Zaraz ktoś mi zmyje głowę
Bede poprawny.
Macie racje.
Wazeliniarz.

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
ja ta nie chce NIKOGO bronic itp.
ALE zabojstwo raczej zawsze jes miloscia (aktem milosnym)
i .. odwrotnie.

Wiem, ze prawie nikt znow tego nie zrozumie

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Dorota J.:
Beata Konczarek:
Alina K.:
Jacek K.:
Alina K.:
Ale ja nie mówię, że to akceptuję. Nikomu nie życzę. Ale się zdarza, tylko to powiedziałam...
No tak jak zabojstwa, gwalty, podpalenia,kradzieze itd.
Jacek, jesteś niesprawiedliwy. Porównujesz zabójstwo do miłości?? Może nie takiej, jaka powinna się pojawić, ale jednak...
Piszesz dokładnie o tym co ja miałam na mysli.
Dlatego mam problem z jednoznaczną oceną. Tzn ocena jest jednoznaczna, ale jestem w stanie zrozumiec takie uczucie.
Co wiecej zazdroszczę osobom, które potrafia AZ tak kochać.
I chyba stąd to moje rozdwojenie.
Zaraz ktoś mi zmyje głowę
A prosze bardzo:) To wg mnie nie milosc a strach.
o zaraz Tobie Dorota zmyja, jak mnie, kiedy to samo napisalem :)))

Następna dyskusja:

Samotna matka,dziadek,babac...




Wyślij zaproszenie do