konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Tak, to już jest patologia :)

takie oto sytuacje miałem na mysli. Jest ich o wiele więcej, bo póki jest dziecko małe to nie orientuje się co i jak i dlaczego, ale jak będzie coraz starsze zaczynają sie pojawiać trudne pytania i dziecko również będzie musiało zaakceptować to co ma. A osoby wychowujące to dziecko, będą tak musieli tak je wychowywać, by dziecko zawsze czuło się potrzebne i kochane. Trudna rola będzie dla partnera, by nie usłyszał kiedyś, "odwal się, nie jesteś moim ojcem, wieć nie masz żadnych praw do mnie".

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Joanna Greczkowska:
Dzień dobry!:))))

dzień dobry :)
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
Trudna rola będzie dla partnera, by nie usłyszał kiedyś, "odwal się, nie jesteś moim ojcem, wieć nie masz żadnych praw do mnie".
Ja powiem więcej, trzeba mieć świadomość, że takie slowa mogą paść, nawet jak w całym związku z tym dzieckiem było dobrze. W złości nawet biologiczny rodzic może usłyszeć - nie prosiłem się na świat, nie kocham Cię... Ale to chwila. A liczy się całokształt...
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Karol Kozłowski:
Trudna rola będzie dla partnera, by nie usłyszał kiedyś, "odwal się, nie jesteś moim ojcem, wieć nie masz żadnych praw do mnie".
Ja powiem więcej, trzeba mieć świadomość, że takie slowa mogą paść, nawet jak w całym związku z tym dzieckiem było dobrze. W złości nawet biologiczny rodzic może usłyszeć - nie prosiłem się na świat, nie kocham Cię... Ale to chwila. A liczy się całokształt...
dokładnie..nie ma co się zrażać wybuchami młodzieńczych hormonów
Jeśli się wysyła miłosc do dziecka ona potem wróci...czasami potrzeba więcej czasu...
Gorzej jak zaczyna się walczyć

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Ja powiem więcej, trzeba mieć świadomość, że takie slowa mogą paść, nawet jak w całym związku z tym dzieckiem było dobrze. W złości nawet biologiczny rodzic może usłyszeć - nie prosiłem się na świat, nie kocham Cię... Ale to chwila. A liczy się całokształt...

no liczyć sie trzeba ze wszystkim. Nalezy dojrzeć do takiego związku i przewiedziec wszystkie za i przeciw. Ale tak łatwo sie pisze, no ale jak sie zakocham w takiej kobiecie, to przecież nie będzie widocznych przeszkód, bo miłośc zamydla oczy. Generalnie nie widzę niczego złego a takim związku.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
no liczyć sie trzeba ze wszystkim. Nalezy dojrzeć do takiego związku i przewiedziec wszystkie za i przeciw. Ale tak łatwo sie pisze, no ale jak sie zakocham w takiej kobiecie, to przecież nie będzie widocznych przeszkód, bo miłośc zamydla oczy. Generalnie nie widzę niczego złego a takim związku.
Myślę, że rozważanie za i przeciw teraz uwrażliwia na ewentualne takie zdarzenia. Więc jak dla mnie ma sens takie rozmawianie.
rozbawiła mnie ta część o miłości zamydlającej oczy, bo piana z mydła w oczach kojarzy mi się z wielkim szczypaniem ;))

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Karol Kozłowski:
Myślę, że rozważanie za i przeciw teraz uwrażliwia na ewentualne takie zdarzenia. Więc jak dla mnie ma sens takie rozmawianie.
rozbawiła mnie ta część o miłości zamydlającej oczy, bo piana z mydła w oczach kojarzy mi się z wielkim szczypaniem ;))

a co za tym idzie, chwilową ślepotą :)
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
a co za tym idzie, chwilową ślepotą :)
i niniejszym skracając - miłość to cierpienie i niepełnosprawność ;))

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
i niniejszym skracając - miłość to cierpienie i niepełnosprawność ;))

oj niee!!!!! napisałaś, jakby taka miłość trwała wieczne, a to tylko chwilowe. Boboli i przestanie :)
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
Alina K.:
i niniejszym skracając - miłość to cierpienie i niepełnosprawność ;))

oj niee!!!!! napisałaś, jakby taka miłość trwała wieczne, a to tylko chwilowe. Boboli i przestanie :)
hmmm
no pięknie :)
to teraz pytanie - jaka miłość poboli i przestanie? :) ta pierwsza zauroczona? :) to nie powinna boleć ;) boli taka niespełniona :))

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
hmmm
no pięknie :)
to teraz pytanie - jaka miłość poboli i przestanie? :) ta pierwsza zauroczona? :) to nie powinna boleć ;) boli taka niespełniona :))

zauroczenie przeminie i mogą się pojawiać pierwsze dolegliwości, które mogą zamienić się w bolączkę
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
Alina K.:
hmmm
no pięknie :)
to teraz pytanie - jaka miłość poboli i przestanie? :) ta pierwsza zauroczona? :) to nie powinna boleć ;) boli taka niespełniona :))

zauroczenie przeminie i mogą się pojawiać pierwsze dolegliwości, które mogą zamienić się w bolączkę
jessu, jakie Wy macie bogate życie duchowe:)

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

tomasz L.:
jessu, jakie Wy macie bogate życie duchowe:)

nikt nie jest doskonały
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
tomasz L.:
jessu, jakie Wy macie bogate życie duchowe:)

nikt nie jest doskonały
zastanawiam się tylko, czy te wszystkie teorie stusujecie w życiu
bo mi się często zdarza, że teorie teoriami, a gdy przyjdzie impuls, to całe tony teorii jakoś wydają się nieistotne.
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

tomasz L.:
zastanawiam się tylko, czy te wszystkie teorie stusujecie w życiu
bo mi się często zdarza, że teorie teoriami, a gdy przyjdzie impuls, to całe tony teorii jakoś wydają się nieistotne.
Wiesz...dobrze mieć w życiu te tak zwane teorie...zasady i takie tam...warto się nimi kierować w życiu...
Impuls..zalezy o jakim mówisz...nawet jak się zdarzy...to i tak starasz się żyć zgodnie ze swoimi zasadami..by nikogo nie skrzywdzić.
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Karol Kozłowski:
zauroczenie przeminie i mogą się pojawiać pierwsze dolegliwości, które mogą zamienić się w bolączkę
wiem..
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

tomasz L.:
>
jessu, jakie Wy macie bogate życie duchowe:)
wiem, że nam zazdrościsz. Ciebie też uratujemy ;)
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
tomasz L.:
>
jessu, jakie Wy macie bogate życie duchowe:)
wiem, że nam zazdrościsz. Ciebie też uratujemy ;)
a może on nie chce być uratowany:]
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

tomasz L.:
>
zastanawiam się tylko, czy te wszystkie teorie stusujecie w życiu
bo mi się często zdarza, że teorie teoriami, a gdy przyjdzie impuls, to całe tony teorii jakoś wydają się nieistotne.
Trochę masz rację... ja tak mam z mówieniem "nigdy"... jest oczywiste, że potem mi się to przydarzy... więc już tego nie mówię. Ale dobrze pomyśleć czego się chce. Dla siebie i czego się oczekuje od siebie samego. Trochę treningu "na sucho" nie zaszkodzi...
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Ś.:
Wiesz...dobrze mieć w życiu te tak zwane teorie...zasady i takie tam...warto się nimi kierować w życiu...
Impuls..zalezy o jakim mówisz...nawet jak się zdarzy...to i tak starasz się żyć zgodnie ze swoimi zasadami..by nikogo nie skrzywdzić.
zgoda
czasami zastanawiam się tylko jako ktoś kto aż tak wiele nie myśli, czy takie uszczegółowienie wszystkiego zamiast podstawowych praw sprawdza się w życiu.
To nie jest krytyka. To jest podziw dla Was.
Alina K.:
wiem, że nam zazdrościsz. Ciebie też uratujemy ;)
liczę na to:)

Następna dyskusja:

Samotna matka,dziadek,babac...




Wyślij zaproszenie do