GoldenLine
Zaloguj się
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
Beata Ś.:
Córka zapytała,gdzie idę ..a ja że do koleżanki(z trudem przełknięte minięcie się z prawdą)
Ona na to...mamo proszę Cię ..nie jestem dzieckiem(12lat)...powiedz lepiej jak wygląda, ile ma lat i mam nadzieję że nie poznałaś go na necie:)
Moje nie pytaja bo sa za stare.
A Twoja wie co mowi, bo net jest wlasnie zarezerwowany dla 12 latkow.
dyrdymały
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Ś.:
Łukasz P.:
Beata Ś.:
Łukasz P.:
A co w tym dziwnego?
a tak jakoś nie podobne do Twojej filozofii życiowej:)


znasz moją filozofię życiową??? <teraz on w szoku>:)
no prezentowałeś ją:)))


Oceniasz mnie po paru postach. Bądź poważna:)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta Musiał

Elżbieta Musiał New Business
Director;
PeterWild&Partners

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:

Moj brat ma 3. Po rozwodzie ma nową rodzinę i nową kobietę kochającą i te dzieci. A była bratowa szybko znalazła nowy udany związek. A najbliższa przyjaciółka z 3 dzieci też ma nowy związek. Z kilka lat młodszym facetem, który jest lepszym ojcem dla jej dzieci niż biologiczny kiedykolwiek był. Że się swojego własnie spodziewają, nie wspomnę...

A to oznacza Alinko, ze nie można tracić nadzieji, że każdy znajdzie swoje szczęście:) Tego się trzeba trzymać:)Elżbieta Musiał edytował(a) ten post dnia 09.08.09 o godzinie 19:46
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
wlasnie ... po cichu, ale zdecydowanie !!!
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Joanna C.:
alinko - podoba mi sie twoj opis :-0
cały? ;)
dobrze, że nie widziałas wczorajszego z gg... uch...
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Ś.:
jeżeli jest ok, to się cieszę... zawsze się czegoś uczy od kogoś...
Ja też do tego tak podchodzę...teraz z moim ex się dogadaliśmy i nie robię problemów..tylko że on obecnie nie ma czasu na własne dzieci
Ma nową panią..jej dzieci..nowy dom.....
A moje brzdące czują się odrzucone...
bez komentarza... nie zaczynam bo mi się ciśnienie podniesie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Ś.:
Joanna C.:
Beata Ś.:
\kurcze - zanim przyjdzie zwycienstwo,cos nowego, dobrego trzeba nauczyc sie funkcjonowac w nowej sytuacji ...nie ma od razu dobra ...
mamy to co stworzymy:)
po to czytasz nasze wypociny ....by ominąć wpadki:)))
ahhhhaaaa dokładnie :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Beata Ś.:
jeżeli jest ok, to się cieszę... zawsze się czegoś uczy od kogoś...
Ja też do tego tak podchodzę...teraz z moim ex się dogadaliśmy i nie robię problemów..tylko że on obecnie nie ma czasu na własne dzieci
Ma nową panią..jej dzieci..nowy dom.....
A moje brzdące czują się odrzucone...
bez komentarza... nie zaczynam bo mi się ciśnienie podniesie...


Masz problemy z ciśnieniem Alinko?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Jacek K.:
Beata Ś.:
Córka zapytała,gdzie idę ..a ja że do koleżanki(z trudem przełknięte minięcie się z prawdą)
Ona na to...mamo proszę Cię ..nie jestem dzieckiem(12lat)...powiedz lepiej jak wygląda, ile ma lat i mam nadzieję że nie poznałaś go na necie:)
Moje nie pytaja bo sa za stare.
A Twoja wie co mowi, bo net jest wlasnie zarezerwowany dla 12 latkow.
dyrdymały
jak zwykle nieobiektywna wzgledem mnie.
Link do wypowiedziLink
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
Zbyszek S.:
Mnie także :) Ale czy napotkałaś tutaj na dobrą ocenę byłego???
Nie zwróciłam uwagi. Ale nie kazdy krytykuje. A wiele osób mówi też o sobie, że nawalili... Wiesz, jak się ludzie rozstają to generalnie nie pałają miłością do byłych ;)
Kiedyś chciałam być bardzo poprawna...obiektywna...
Tłumaczyłam znajomym, że wina była po środku...bo gdybym nie pozwoliła to by mnie nie uderzył...gdybym nie pozwalała mu na swobodę to by mnie nie zdradzał..że gdybym nie pozwoliła w domu pić..to może nie byłby alkoholikiem....gdybym bardzie krzyczała w domu to może nie poniżałby mnie....
Tak wina jest gdzieś po środku...

Przestałam go tłumaczyć jak ktoś zapytał czy nie myślałam przypadkiem o wizycie u psychologa:)
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
Alina K.:
Szpital znów?...
nie, ale nie wiem co byloby lepsze.....
no - zawsze mówiłam, że się nie odpowiada na pytania skierowane do kogo innego... to co to??
czemu marudzi jak mówię, że tak???
juz dobrze wie czemu....
a ja nie wiem! wrrrr
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Joanna C.:
Jacek K.:
wlasnie ... po cichu, ale zdecydowanie !!!
dlatego lepiej sie nie przygotowywac tylko nauczyc slow piosenki : luz, blues w niebie same dziury :)))
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Elżbieta Musiał:
Moj brat ma 3. Po rozwodzie ma nową rodzinę i nową kobietę kochającą i te dzieci. A była bratowa szybko znalazła nowy udany związek. A najbliższa przyjaciółka z 3 dzieci też ma nowy związek. Z kilka lat młodszym facetem, który jest lepszym ojcem dla jej dzieci niż biologiczny kiedykolwiek był. Że się swojego własnie spodziewają, nie wspomnę...

A to oznacza Alinko, ze nie można tracić nadzieji, że każdy znajdzie swoje szczęście:) Tego się trzeba trzymać:)

tiaa.... że się tak filozoficznie wyrażę...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
:-)

emocje, emocje , emocje - czasami sa zgubne i na pewno nie rozumiale przez panow
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Alina K.:
a ja nie wiem! wrrrr
tez warcze.......
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Łukasz P.:

Masz problemy z ciśnieniem Alinko?
przy niektórych tematach tak...
Link do wypowiedziLink
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Jacek K.:
12 latkow.
dyrdymały
jak zwykle nieobiektywna wzgledem mnie.
net jest dla wszytskich...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Dorota J.:

Kiedys ktos zazartowal. Sprosnie, ale zyciowo.
Z cudzym dzieckiem jest jak z ... pierdnieciem. Da sie wytrzymac tylko z wlasnym.

Przepraszam, ale powiedzial to mezczyzna, ktory ma swoich dwoje dzieci, ktore kocha nad zycie i zwiazal sie z pania z dzieckiem, ktore to kochalo go nad zycie. A on co zrobil? Odszedl. Nawet sie z dzieckiem nie pozegnal.

To chyba zależy od mężczyzny. Znam takiego, który mówi, że plemnik (osobisty udział w poczęciu) nie ma znaczenia, że ważniejsze jest "wycieranie obsranej, dziecięcej dupy". Nie tylko tak mówi, ale i robi (był współwychowawcą i współopiekunem mojego syna od jego (mojego syna) 7 roku życia). Kocha go równie mocno ( i czasami bezkrytycznie) jak naszą córkę.
Link do wypowiedziLink
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Łukasz P.:
Oceniasz mnie po paru postach. Bądź poważna:)
Jak to powiedziała pewna Ewa która mnie nie lubi
Ludzie wbrew pozorom czytają to co piszesz:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: syndrom - samotna matka + rozwodka :)

Beata Ś.:
Alina K.:
Zbyszek S.:
Mnie także :) Ale czy napotkałaś tutaj na dobrą ocenę byłego???
Nie zwróciłam uwagi. Ale nie kazdy krytykuje. A wiele osób mówi też o sobie, że nawalili... Wiesz, jak się ludzie rozstają to generalnie nie pałają miłością do byłych ;)
Kiedyś chciałam być bardzo poprawna...obiektywna...
Tłumaczyłam znajomym, że wina była po środku...bo gdybym nie pozwoliła to by mnie nie uderzył...gdybym nie pozwalała mu na swobodę to by mnie nie zdradzał..że gdybym nie pozwoliła w domu pić..to może nie byłby alkoholikiem....gdybym bardzie krzyczała w domu to może nie poniżałby mnie....
Tak wina jest gdzieś po środku...

Przestałam go tłumaczyć jak ktoś zapytał czy nie myślałam przypadkiem o wizycie u psychologa:)


Raz byłem świadkiem podobnej sytuacji:). Koleś z gipsu szybko nie wyszedł:). To była satysfakcja:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Samotna matka,dziadek,babac...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj