Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Piotr Jaczewski:
Aleksander Zwitowski:
nie wnikam w Twoją definicję partnerstwa;))) No i jeszcze jedno - Ty jesteś z Sevres - to juz ustaliliśmy;)))
I czekamy na klony by móc wejść w związek z kobietą idealną, boginią wcieloną - nie zapominaj! ;)
Mój klon nie będzie Was chciał ;))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Piotr Jaczewski:
Dowódł upadł:P Weź małolata - poderwij - rozbierz - zacznij śmiać się na całego "o jaki malutki", wyciągnij lupę i jeśli jeszcze nie zwieje powiedz "dzwonię do przyjaciółki".
Ja nie przeczę, że nie istnieje opcja uszkadzania poczucia męskości. Mówię o tym, że można unikać takich relacji, w których skazani jesteśmy na wieczne podbudowywanie, lub podkopywanie tego poczucia męskości/kobiecości.

Mówię o tym, że na najgłębszym poziomie ja nie jestem winna Twojemu cierpieniu, tylko Ty wybierasz sobie, że chcesz cierpieć.
Nie no...zanim umeblujesz tą jaskinię, to wszystkie mamuty zwieją ;P
To się przerzucę na kosmitów!:))))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Piotr Jaczewski:
Bo racjonalne odpowiedzi dopiero rozwścieczają i was podkręcają, aż do histerycznych oskarżeń "Ty mnie nie rozumiesz" "Ty mnie wcale nie słuchasz

ja się już nauczyłam, dzięki mojemu tacie, że podając racjonalne rozwiązanie okazuje mi w ten sposób troskę,
musiałam się nauczyć, że nie oznacza to wcale, że on we mnie nie wierzy, jak to interpretowałam

mówiąc o problemach najczęściej nie oczekuję rozwiązań, a współczucia;
I nie znasz dnia ani godziny i powtórka :P I abarot, coraz mocniej :) A im bardziej facet zyskuje kontakt ze soba - tym mocniej go trzeba trzepnąć:P
na kogo ty trafiałeś?
nie rozumiem dlaczego, emocje są zagrożeniem?
Nie emocje...my mamy swoje, ale wasze? próba włączenia się w to - to dla nas jak jazda psychotyczna po zastrzykach amfy, koki i kilku innych... inne uzwojenie macie :)
problem w tym, że nikt nie oczekuje abyś w te jazdy się wkręcał czy nadążał, ale abyś swoim spojrzeniem męskim pomógł zrobić jakąś syntezę sytuacji, podsumował uogólnił;
kobieta gubi się w gąszczu szczegółów,
twardo logicznie myślący facet jest jej pomocny

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Elżbieta J.:
Mój klon nie będzie Was chciał ;))

no jakżeby inaczej;))))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Dorota J.:
Beata J.:
Aleksander Zwitowski:
no oczywiście: szef ma zawsze rację - a jak jej nie ma to patrz punkt pierwszy;)
szef tak, bo ma władzę;
ale związek to nie relacja szef podwładny a relacja parnerska
tak Ci sie tylko wydaje.:)))
takiej relacji szukam;
partnera a nie władcy czy poddanego
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Aleksander Zwitowski:
Elżbieta J.:
>> Tez masz kompleksy ?

czyzby na brak argumentów - kpina?;)))))
Właśnie o tym piszę :)
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Elżbieta J.:
Piotr Jaczewski:

Otóż to: a w takich relacjach na początku, czy w środku intensywności przeżywania podobne teksty(ba niezwerbalizowane zachowanie, sugestie owego )to jest komunikat "ja dysponuję mocą określania twojej męskości". I na ile bateryjek własnych starczy facetowi i na ile gdzieś poza widokiem podładuje, na tyle własną decyzyjność o sobie dostaje.
No chyba wreszcie sie rozumiemy. To jasne, że ja okreslam (dysponuję mocą) który facet jest dla mnie męski a ktory nie. Faceci robią dokładnie to samo. Jednym sie podobam, inni twierdzą, ze nie jestem kobieca. Tak to działa.
No dobrze :) Inaczej do tego podejdźmy, tak ty masz moc określania faceta (w swojej głowie) oraz moc wyłączenia reagowania na tego jednego co jest naprzeciwko.
Jak nie korzystasz z tej drugiej to ta wyobrażona postać zajmuje przestrzeń (COŚ JAK DUCH, FIZYCZNIE, ale nierealnie) tego REALNEGO... przynajmniej: swoimi reakcjami przekazujesz, że raz reagujesz na jedną, a raz na drugą postać.
W rezultacie: Granica pomiędzy jedną lub drugą postacią może się rozmyć.
Wyobrażona postać może opętać faceta. (zwykle te dwie są na etapie suplikacji, starania się).
Facet może zostać, ale cierpieć dyskomfort zagrożonej tożsamości.
Facet może uciec z lokalizacji wewnętrznie lub zewnętrznie. W pewnym momencie musi zewnętrznie.

A później ...ucieczka lub zgon, tego i owego, lub tego lub owego ;)
A tego nie rozumiem.
:) Tożsamość męska jest stricte powiązana ze zdrowiem i funkcjonowaniem cudownego organu..jak nie jest uchroniona mentalnym lub fizycznym oddaleniem, ucieczką, to pfff i po sprawie;)

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Beata J.:
Dorota J.:
Beata J.:
Aleksander Zwitowski:
no oczywiście: szef ma zawsze rację - a jak jej nie ma to patrz punkt pierwszy;)
szef tak, bo ma władzę;
ale związek to nie relacja szef podwładny a relacja parnerska
tak Ci sie tylko wydaje.:)))
takiej relacji szukam;
partnera a nie władcy czy poddanego
e nie nie. a mi sie wydaje, ze teoretycznie tak szukasz, praktycznie, by Cie sluchal, bo jesli nie- to sie nie nadaje.
A czasem ludzie po prostu nie sluchaja, co nie znaczy, ze jestesmy dla tych osob malo wazni.

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Elżbieta J.:
Aleksander Zwitowski:
Elżbieta J.:
>> Tez masz kompleksy ?

czyzby na brak argumentów - kpina?;)))))
Właśnie o tym piszę :)

jak się wypiszesz - to może pomóc;))
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Dorota J.:
Elżbieta J.:
pogadaj z doświadczonymi koleżankami;)))
Związek to relacja partnerska. Jako doswiadczona koleżanka- potwierdzam :))
a kto u Ciebie rzadzi, bo nie uwierze, ze nie ma w domu managera:)))
Nie ma, podobno dlatego mamy teraz takie kłopoty jakie mamy ;))
tez mi to przyszlo do glowy, ale nie chcialam sie wypowiadac, bo to byloby za bardzo osobiste.
Damy rade :))
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Elżbieta J.:
Piotr Jaczewski:
Aleksander Zwitowski:
nie wnikam w Twoją definicję partnerstwa;))) No i jeszcze jedno - Ty jesteś z Sevres - to juz ustaliliśmy;)))
I czekamy na klony by móc wejść w związek z kobietą idealną, boginią wcieloną - nie zapominaj! ;)
Mój klon nie będzie Was chciał ;))
Nie wątpimy, że nie będzie łatwa, ani że nie przypuszczamy, że będzie łatwo :P Coś w tym stylu ;)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Beata B.:
Joanna W.:
ocenilam siebie a raczej uczyniłam przypuszczenie...
o sobie moge pisać co mi się zywnie podoba.
To jest tym samym o czym pisze Piotr...
Kobiecie się wydaje, że komunikuje coś o sobie i ma do tego prawo, ale nie zwraca uwagi na fakt, że tworzy uwiązanie "ty jesteś odpowiedzialny/a za to, że tak się poczułam".
Próbuje szukac przyczyn.
Moim zdaniem łatwiej spytać wprost, zwyczjnie poprosić o wytłumaczenie innymi słowami tego, co sie nie zrozumiało i podać swoje zrozumienie cudzych słów, niż samemu szukać być może coraz bardziej oddalonego od rzeczywistości wytłumaczenia w sobie, na swój sposób i w powiązaniu ze swoimi przekonaniami.

Słońce, człowiek sądzi, ze rzoumie dopóki ktoś mu nie zarzuci, ze jednak nie zrozumiał lub pojął błednie intencje.

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Elżbieta J.:
Damy rade :))
inaczej byc nie moze:))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Piotr Jaczewski:
Otóż to: a w takich relacjach na początku, czy w środku intensywności przeżywania podobne teksty(ba niezwerbalizowane zachowanie, sugestie owego )to jest komunikat "ja dysponuję mocą określania twojej męskości".
facet może się na to nie godzić,
jeżeli on wie, że jest mężczyzną i nie szuka potwierdzenia swojej męskości w kobiecie to kobieta nie ma władzy aby tą męskość podważyć
I na ile bateryjek własnych starczy facetowi i na ile gdzieś poza widokiem podładuje, na tyle własną decyzyjność o sobie dostaje. A później ...ucieczka lub zgon, tego i owego, lub tego lub owego ;)
rozumiem teraz lepiej mężczyzn, ich ucieczki;
dzięki za wyjaśnienie

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Dorota J.:
e nie nie. a mi sie wydaje, ze teoretycznie tak szukasz, praktycznie, by Cie sluchal, bo jesli nie- to sie nie nadaje.

I w ten sposób awansuje się do roli szefa :)
Wydaje się mu, że wie co inny myśli :)))
Szefa albo szamana :)))

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Beata J.:
facet może się na to nie godzić,
jeżeli on wie, że jest mężczyzną i nie szuka potwierdzenia swojej męskości w kobiecie to kobieta nie ma władzy aby tą męskość podważyć

a gdzie facet ma szukać potwierdzenia meskości - u mężczyzny?
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Jacek K.:
Dorota J.:
a kto u Ciebie rzadzi, bo nie uwierze, ze nie ma w domu managera:)))
Istnieje coś takiego jak : fachowcy.
Niech każdy uzna dziedzinę w jakiej jest, drugi mu sie do tego nie wtrąca a juz mamy idealny związek :)
Ja nie będę się mieszal do tego, jakie tabletki mi przepiszesz a Ty, do tego jaki kupić ekspress do kawy :))
własnie
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Joanna W.:
Słońce, człowiek sądzi, ze rzoumie dopóki ktoś mu nie zarzuci, ze jednak nie zrozumiał lub pojął błednie intencje.
No takie jest życie!:))))))

I na odwrót to działa dokładnie tak samo: tak długo, jak ma się wrażenie, że leci wzajemne rozumienie, bo nie ukazał się komunikat błędnego zrozumienia, żyje sie w przekonaniu że gadamy o tym samym i o to samo nam chodzi. Jak ze zdumieniem zauważamy, że ktoś wkręcił sobie swoją bajkę a nie naszą i nam to przeszkadza, to się odzywamy: ej, ale nie o to mi chodziło!:)))
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Beata J.:
Piotr Jaczewski:
Bo racjonalne odpowiedzi dopiero rozwścieczają i was podkręcają, aż do histerycznych oskarżeń "Ty mnie nie rozumiesz" "Ty mnie wcale nie słuchasz

ja się już nauczyłam, dzięki mojemu tacie, że podając racjonalne rozwiązanie okazuje mi w ten sposób troskę,
musiałam się nauczyć, że nie oznacza to wcale, że on we mnie nie wierzy, jak to interpretowałam
No dobrze...męski język odrobinę zrozumiałaś. Tylko u taty?
mówiąc o problemach najczęściej nie oczekuję rozwiązań, a współczucia;
Czegośtam w każdym razie :P
I nie znasz dnia ani godziny i powtórka :P I abarot, coraz mocniej :) A im bardziej facet zyskuje kontakt ze soba - tym mocniej go trzeba trzepnąć:P
na kogo ty trafiałeś?
:) To ty siebie i kobiet nie znasz ;P To jest dla was tak naturalne jak oddychanie ;P
i mówienie :-)
nie rozumiem dlaczego, emocje są zagrożeniem?
Nie emocje...my mamy swoje, ale wasze? próba włączenia się w to - to dla nas jak jazda psychotyczna po zastrzykach amfy, koki i kilku innych... inne uzwojenie macie :)
problem w tym, że nikt nie oczekuje abyś w te jazdy się wkręcał czy nadążał, ale abyś swoim spojrzeniem męskim pomógł zrobić jakąś syntezę sytuacji, podsumował uogólnił;
kobieta gubi się w gąszczu szczegółów,
twardo logicznie myślący facet jest jej pomocny
Jasne, szczyty zapotrzebowania na męską logikę:
"kochanie, a która jest ładniejsza ?"
"Ja bym żadnej z nich nie włożył. Nie jestem cholernym transwestytą"
"a buty, jakie dobrać buty, te zielone?"
"Nie przypominam sobie, żebym ostatnio bawił w projektanta mody. I Nie zamierzam."

konto usunięte

Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...

Aleksander Zwitowski:
a gdzie facet ma szukać potwierdzenia meskości - u mężczyzny?
Tak. To sdie nazywa metoda na porównanie :)))

Następna dyskusja:

Syndrom Piotrusia Pana.. Cz...




Wyślij zaproszenie do