konto usunięte
Temat: syndrom Piotrusia Pana: dojrzałość a niedojrzałość...
Marzenna M.:>> Olek powiedizałbys bardziej doświadczonych a nie zaraz
starszych ;-))
racja - doświadczenie może się mieć nijak do wieku;))))
konto usunięte
Marzenna M.:>> Olek powiedizałbys bardziej doświadczonych a nie zaraz
starszych ;-))
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Joanna W.:no właśnie, dlatego nie lubię tchórzy
jeżeli przekraczamy granice... niechcący, bo facet tych granic jasno nie stawia, tylko zablokowany milczy albo ucieka przerażony na rybki;
tak jak kiedyś przed nadopiekuńczą mamusią;
kobieta to odbiera jako odrzucenie, zupełnie niepotrzebnie, bo on tylko przestrzeni potrzebuje, tylko czemu nie powie.
Bo to wymaga odwagi.
Elżbieta J. Początek drogi
Marcin Litwiniec:Jak nie jest gotowy to niech sie przygotuje. :)
Być może wkładam teraz kij w mrowisko, natomiast ciekawi mnie, że cała uwaga wątku skupia się na mężczyźnie. Ja natomiast zastanowiłbym się, czy dobrym "materiałem na męża" jest mężczyzna, który zarabia i potrafi utrzymać siebie i partnerkę a być może jeszcze nie czuje się gotowy do małżeństwa,
i czy lepszym "materiałem na żonę" jest kobieta nie mogąca znaleźć pracy i będąca finansowo zależna od mężczyzny....Ja byłam pół życia bez pracy i nie czuję się przez to gorszą żoną. Kobieta (tak jak facet) jest materiałem na żonę gdy jest na to gotowa.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Joanna W.:Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, że ktokolwiek tak zrozumie moje słowa...
Beata gdybyś Ty nie probowłą udowodnić, że miłosc nie istnieje nie maiąłybysmy wspolnego tematu.
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Marcin Litwiniec:i to i to to kiepski materiał
Być może wkładam teraz kij w mrowisko, natomiast ciekawi mnie, że cała uwaga wątku skupia się na mężczyźnie. Ja natomiast zastanowiłbym się, czy dobrym "materiałem na męża" jest mężczyzna, który zarabia i potrafi utrzymać siebie i partnerkę a być może jeszcze nie czuje się gotowy do małżeństwa, i czy lepszym "materiałem na żonę" jest kobieta nie mogąca znaleźć pracy i będąca finansowo zależna od mężczyzny....
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Przemysław Zegarek:Ja myślę, że w tej kupie obowiązków i wymagań, sprzecznych komunikatów cholernie ciężko o poczucie "męskości".
A co Wy myślicie...?
konto usunięte
Beata J.:
nie każdy mężczyzna kieruje się penisem, przynajmniej ja nie zauważam tego u niektórych
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Beata B.:
Joanna W.:Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, że ktokolwiek tak zrozumie moje słowa...
Beata gdybyś Ty nie probowłą udowodnić, że miłosc nie istnieje nie maiąłybysmy wspolnego tematu.
Ale ja nie odpowiadam za to, że Ty rozumiesz to co ja piszę kompletnie niezgodnie z moimi intencjami. To jest Twoje niezrozumienie.
konto usunięte
Dorota J.:
kazdy:) chyba, ze niezainteresowany:)
konto usunięte
Aleksander Zwitowski:no to przejdz na priv, bo mnie Twoje niezdecydowanie normalnie w trans wprowadza:)))))))
Dorota J.:
kazdy:) chyba, ze niezainteresowany:)
ja jestm bardzo zainteresowany;)))))))))
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata J.:
Marcin Litwiniec:
Być może wkładam teraz kij w mrowisko, natomiast ciekawi mnie, że cała uwaga wątku skupia się na mężczyźnie. Ja natomiast zastanowiłbym się, czy dobrym "materiałem na męża" jest mężczyzna, który zarabia i potrafi utrzymać siebie i partnerkę a być może jeszcze nie czuje się gotowy do małżeństwa, i czy lepszym "materiałem na żonę" jest kobieta nie mogąca znaleźć pracy i będąca finansowo zależna od mężczyzny....
i to i to to kiepski materiał
konto usunięte
Dorota J.:>
no to przejdz na priv, bo mnie Twoje niezdecydowanie normalnie w trans wprowadza:)))))))
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Aleksander Zwitowski:
gdy mówimy wprost: jadę na ryby/do mamusi/ ide do pokoju pomyśleć to wtedy jest lepiej? bo nie zauważyłem...ja wolę szczerość, nie żadne rybki, mamusie, bo kobieta ma intuicję i czuje, że nagle on coś podejrzanie polubił rybołóstwo, czy mamusię;
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Piotr Jaczewski:No i właśnie to chciałam udowodnić Szamanie!:)))))))
Beata B.:To nie grozi :P A na pewno nie z waszej strony.. chyba, ze kiedyś po którymś tekście moim zaciśniecie ząbki..:)
Piotr Jaczewski:
Znów puszczasz wodę na mój szowinistyczny młyn :P
Ale czego pragniesz Szamanie? Chcesz poczuć się wykastrowany,
Nie, nie!:))) Teraz przechodzimy do fazy uzgadniania szczegółów!:))))czy chcesz przeczołgać mnie do jaskini na oczach całego GL ? :)))no no, ale ostra gra wstępna ci się śni :P
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Joanna W.:No właśnie to ta różnica:-) Blizny zawsze były częścią męskiej inicjacji.
Blizny są ql ;P Częściej jest się wybieranym na kochanków :PJoanna W.:W ciągu życia nawet kilka ;) Kilka szwów, duża burza i ładny piorun i Frankenstein znowu żywy. :P
Piotruś Ciebie chyba jakas kobita wykastrowala w swoim czasie:))))
Żywy ale z bliznami...
Ty dobrze wiesz co ja mialam na mysli ale ekshibicjonizmu tu nie bedziemy uprawiac - ja nie mam ku temu kwalifikacji, Ty przekonania.
konto usunięte
Beata J.:
ja wolę szczerość, nie żadne rybki, mamusie, bo kobieta ma intuicję i czuje, że nagle on coś podejrzanie polubił rybołóstwo, czy mamusię;
stąd niepokój;
gdyby powiedział, że potrzebuję po prostu samotności, przestrzeni byłoby to uczciwsze, bliższe prawdy i nie budziłoby niepokoju
Przemysław
Zegarek
ochrona danych
osobowych szkolenia,
audyty, doradztwo
Piotr Jaczewski:
Przemysław Zegarek:Ja myślę, że w tej kupie obowiązków i wymagań, sprzecznych komunikatów cholernie ciężko o poczucie "męskości".
A co Wy myślicie...?
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Joanna W.:A może odpuść oceny?
Może jestem za mało inteligentna..a moze Ty piszesz w sposób niezrozumiały...
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Beata B.:
Joanna W.:A może odpuść oceny?
Może jestem za mało inteligentna..a moze Ty piszesz w sposób niezrozumiały...
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Piotr Jaczewski:możesz to dokładniej wyjaśnić?
Przemysław Zegarek:Ja myślę, że w tej kupie obowiązków i wymagań, sprzecznych komunikatów cholernie ciężko o poczucie "męskości".
A co Wy myślicie...?
Ba, ostatecznie tak czy siak źródłem są kobiety, choć bardziej chodzi o sposób w jaki się od nich oddzielamy..by do nich(niekoniecznie do tej) wracać psychicznie lub fizycznie tylko tym razem z tą naszą twardszą jakością:)
I cykl się zamyka: Nadmiar yin przechodzi w yang, nadmiar yang w yin.
W sumie nic się nie zmieniło.
Następna dyskusja: