Artur K. Carpe Diem
Temat: Syndrom Piotrusia Pana.. Czy z takim Panem mozna sie...
Piotruś Pan to syndrom nigdy nie dojrzewającego chłopca. Wiele zaczyna, niewiele kończy, wiele obiecuje, mało dotrzymuje. Piotruś Pan jest skupiony tylko na sobie. Jest egocentrykiem. Nie jest zdolny do budowania trwałych więzi, nie chce podejmować odpowiedzialności. Wymyka się kobietom, które go kochają.Psychologowie wymieniają kilka symptomów, które pozwalają rozpoznać wiecznego chłopca:
-wieczna ucieczka: przed prozą życia, kompromisami, ludźmi, którzy mogą od niego czegoś wymagać;
- strach przed podejmowaniem planów na przyszłość;
- nadmierna fascynacja sportami ekstremalnymi oraz drogim sprzętem;
-bariera w budowaniu szczęśliwych relacji z kobietami, nieradzenie sobie z ojcostwem;
- powierzchowne traktowanie swojego związku;
- ucieczka i odpychanie trudnych i niewygodnych tematów;
- z powodu tej ogromnej presji wycofuje się, bo boi się porażki;
Zdaniem psychologów taka osoba potrafi przede wszystkim ranić. Jest egoistą, dla którego własne szczęście i dobre samopoczucie są najważniejsze. Piotruś może zakochać się w pięć minut i odkochać w minutę. Kobieta bardziej dojrzała i emocjonalnie stabilna będzie cierpieć. Nie nadąży za zmieniającymi się emocjami Piotrusia.
Dobrze jest przyjaźnić się z Piotrusiem Panem - nie ma nudy. Ale pokochać go, to katastrofa.
W przypadku wiecznego chłopca ogromne znaczenie ma rola ojca, który wprowadza dziecko w świat dorosłych. Jeżeli syn pozbawiony był w dzieciństwie męskich wzorców, a zewsząd otaczały go nadopiekuńcze kobiety - ma ogromne szanse zostać dużym Piotrusiem Panem. Stąd biorą się właśnie powierzchowne kontakty z innymi kobietami.
Czy macie bądź miałyście styczność z tym syndromem?
Jaki jest syndrom dla kobiet Piotriusia Pana? Sierotka Marysia?;)