Temat: Syndrom "Bólu głowy"
To ja wolę żeby Ją głowa bolała, niż ma ze wstążką w pupie do domu nad ranem wrócić.......
A dlaczego......:
Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i
buteleczce wódki opuszczają restauracje całkowicie pijane dwie młode damy.
W drodze powrotnej obie nachodzi "nagła potrzeba", może dlatego ze dużo wypiły.
Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna wpada na pomysł i mówi do drugiej:
- wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie,
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca...
Widząc to, druga do razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę i szkoda by ja było tak wyrzucić. Ściąga wiec majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się "podetrzeć".
Na drugi dzień maż pierwszej, dzwoni do meża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego malżenstwa!
- Dlaczego?
- Moja zona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek. Od razu wywaliłem ją z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co to wykombinowała moja? Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożona w tyłek czerwona kokardę z napisem: "NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE