Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Magdalena Błońska:
Faktem jest, że to kobiety częściej zauważają, że w związku jest coś nie tak. Mężczyźni dostrzegają to znacznie później. No, ale coż...najważniejsza jest zawsze komunikacja, nie jesteśmy telepatyczni!! Ani kobiety ani meżczyźni!! Jeśli coś jest przemilczane, czy to przez jedną czy drugą stronę, to jak to mamy rozwiązać??? Ludzie, któzy trzymają w sobie żale, żyją krótko i zapadają na choroby typu ALzheimer. Rozmowa to podstawa, to nas różni od zwierząt przecież!! Tak samo ważny jest szacunek. Każda kłótnia jaka się rozpoczęła powinna zostać zakończona przed następnym dniem...nie można przekładać rozmów na później...Po co się tak katować i oczywiście być szczerym...Podczas rozmowy nie ma owijania w bawełnę, to tylko podczas kłótni...;P

Pozdrawiam

Podpisuję się:)

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Ja tez, bo co innego problemy w zwiazku a co innego z nim nie zwiazane.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Paweł Niewiadomski:
Ja tez, bo co innego problemy w zwiazku a co innego z nim nie zwiazane.

A jak od tygodnia chodzisz wkurzony i się prawie nie odzywasz, bo projekt nie ma szans być terminowo złożony, to nie dotyczy związku??;D

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Jak jestem wkurzony czyms to akurat nie znaczy ze sie nie odzywam, poza miejscem problemowym jestem wzglednie taki jak normalnie (analogicznie w pracy tez nie okazuje klopotow w zwiazku).

Z tym ze jedynie bardziej rozdrazniony jestem i bardziej wybuchowy.

Inaczej mowiac nie chce roztrzasac problemow spoza domu w domu, nie milcze tylko normalnie gadam, a ponadto nadmienie ze mam jakis klopot, bez dalszego zglebiania sie, a tylko po to by uwrazliwic ze moge sie poklocic o byle pierdole.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Paweł Niewiadomski:
Jak jestem wkurzony czyms to akurat nie znaczy ze sie nie odzywam, poza miejscem problemowym jestem wzglednie taki jak normalnie (analogicznie w pracy tez nie okazuje klopotow w zwiazku).

Z tym ze jedynie bardziej rozdrazniony jestem i bardziej wybuchowy.

Inaczej mowiac nie chce roztrzasac problemow spoza domu w domu, nie milcze tylko normalnie gadam, a ponadto nadmienie ze mam jakis klopot, bez dalszego zglebiania sie, a tylko po to by uwrazliwic ze moge sie poklocic o byle pierdole.

No to ładnie, to faktycznie nie tyczy się związku takie kłótnie o pierdoły:P

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Ech, myslalem ze wyjasnilem :-)

Klotnie o pierdoly sie tycza. Wlasnie dlatego mowie krotko ze mam problem w pracy (zeby bylo wiadomo czemu jestem rozdrazniony i moge wybuchnac), ale nie cierpie ciagniecia za jezyk i zwierzania sie z tego problemu w pracy.

to jest mniej wiecej taki mechanizm jak u nieufnych osob.
Jesli masz jakis problem bo dajmy na to kolega z pracy, ktoremu sie podobasz, nie daje Ci spokoju i Twoj chop robi sie zazdrosny i zaczyna sprawdzac poczte, smsy robi sie nieufny i stara sie kontrolowac itp. to jest to odpychajace dzialanie, prawda?

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Paweł Niewiadomski:
Ech, myslalem ze wyjasnilem :-)

Klotnie o pierdoly sie tycza. Wlasnie dlatego mowie krotko ze mam problem w pracy (zeby bylo wiadomo czemu jestem rozdrazniony i moge wybuchnac), ale nie cierpie ciagniecia za jezyk i zwierzania sie z tego problemu w pracy.

to jest mniej wiecej taki mechanizm jak u nieufnych osob.
Jesli masz jakis problem bo dajmy na to kolega z pracy, ktoremu sie podobasz, nie daje Ci spokoju i Twoj chop robi sie zazdrosny i zaczyna sprawdzac poczte, smsy robi sie nieufny i stara sie kontrolowac itp. to jest to odpychajace dzialanie, prawda?

Chyba nie rozumiem porównania zazdrości i przeglądania smsów do problemów w pracy:)

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

hint:
Punktem wspolnym jest prywatnosc w zwiazku.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Paweł Niewiadomski:
hint:
Punktem wspolnym jest prywatnosc w zwiazku.

W związku o wszystkim moim zdaniem powinno się rozmawiać, żeby nie było takich akcji potem, że ktoś komuś przegląda telefon albo idziesz z kumplem na piwo i mówisz, że kobieta od dwóch tygodni jest przewrażliwiona, może już Cię nie kocha, może się znudziła, może dostała okres albo właśnie jest przed a może nie jest w stanie uporać się z problemem w pracy i chętnie posłuchałaby,jak Ty to widzisz. Może rozwiązanie znalazłoby się szybciej, bo gdzie dwie głowy to nie jedna. Pomijam problemy typowo branżowe (np. zepsuty sprzęt). Im mniej informacji, tym większe pole do nieporozumień.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

W zwiazku powinno sie o wszystkim rozmawiac pod warunkiem, ze Inicjatywa wychodzi od osoby, ktora ma problem, a nie ze druga osoba ciagnie za jezyk.

No ale do tego potrzeba Zaufania, ze skoro ktos nie mowi, to albo jest ok, albo sam chce sie z tym uporac i nie chce by mu sie wtracac.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Paweł Niewiadomski:
W zwiazku powinno sie o wszystkim rozmawiac pod warunkiem, ze Inicjatywa wychodzi od osoby, ktora ma problem, a nie ze druga osoba ciagnie za jezyk.

No ale do tego potrzeba Zaufania, ze skoro ktos nie mowi, to albo jest ok, albo sam chce sie z tym uporac i nie chce by mu sie wtracac.

Ok, na tyle już zauważylam, że się mężczyźnie z butami nie wchodzi, bo kobieta często potrzebuje się podzielić czymś:)

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Marta Sokołowska:
Paweł Niewiadomski:
W zwiazku powinno sie o wszystkim rozmawiac pod warunkiem, ze Inicjatywa wychodzi od osoby, ktora ma problem, a nie ze druga osoba ciagnie za jezyk.

No ale do tego potrzeba Zaufania, ze skoro ktos nie mowi, to albo jest ok, albo sam chce sie z tym uporac i nie chce by mu sie wtracac.

Ok, na tyle już zauważylam, że się mężczyźnie z butami nie wchodzi, bo kobieta często potrzebuje się podzielić czymś:)
Uff

;)
Agata N.

Agata N. Reasekuracja

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Przeglądanie telefonu?? Czy ja dobrze rozumiem? Jeśli dochodzi do tego typu akcji, to już chyba bardzo mocno w związku nie trybi... I trybić już raczej nie będzie. Tak to wygląda z mojej strony. Bo skoro przeglądamy pocztę/korespodencję partnera tzn., że mu nie ufamy. A dla mnie związek bez wzajemnego zaufania nie istnieje.
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

- Co w pracy kochanie?
- Eee. Nic ciekawego.
- Nie mogę teraz rozmawiać, bo muszę do łazienki, do kuchni, do kiosku...

Związek kończy się, kiedy nie mamy już o czym rozmawiać.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Czasem jest źle od początku, ale staramy sie to zrozumieć, wytłumaczyć - bo z czasem znajdziemy rozwiązanie.
* tematy tabu
* zawsze wie lepiej, na wszystko ma niezawodną receptę
* obraża sie
* daje Ci drogi prezent a za chwilę narzeka że na coś macie za mało pieniędzy
Jest mnóstwo takich "drobiazgów" które ignorujemy, lekceważymy, pobłażamy. Przecież bardzo się kochamy, mamy piękne wspólne plany i cele, tak wiele nas łączy, ma tyle zalet i talentów ...
Zazwyczaj nie jest lepiej z czasem
Beata Woźniak

Beata Woźniak trener umiejętności
psychologicznych w
biznesie i
rozwoju...

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Zbyszek Stell:
- Co w pracy kochanie?
- Eee. Nic ciekawego.
- Nie mogę teraz rozmawiać, bo muszę do łazienki, do kuchni, do kiosku...

Związek kończy się, kiedy nie mamy już o czym rozmawiać.
zgadzam się z Tobą, nie na zasadzie ze to dobrze zabrzmiało, ale w wyniku doswiadczeń.
B R.

B R. Trener

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Magdalena R.:
Aldona Kostecka:
witam ...
co dla Was jest sygnałem, że w związku zaczyna sie dziać coś nie tak?

jakiś sposób na wyłapanie tej chwili, kiedy zaczyna być już nie fajnie?

pozdrawiam
aldonak
jesli o mnie chodzi to tylko intuicja działa najlepiej... kiedys jej nie słuchałam bo nie chciałam zeby to była prawda, ale teraz zaczełam sie nia kierowac i mnie nie zawiodła jeszcze :)
Magdo, jesteś bardzo mądrą kobietą. Podziwiam i zazdroszczę "wyczucia"
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Dlaczego chcecie wiedzieć, że związek kuleje? Żeby go ratować, czy żeby jak najszybciej z niego uciec?

Myślę, że problem polega nie tylko na tym dlaczego związki się rozpadają, ale także w sposobie w jakim się rozstajemy...
Ludzie mają tu jeszcze dużo do przerobienia.

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Zbyszek S.:
Dlaczego chcecie wiedzieć, że związek kuleje? Żeby go ratować, czy żeby jak najszybciej z niego uciec?

w zależności od sytuacji i wcześniejszego poziomu komplikacji,

wszystko da się załatwić i dogadać, jeśli się o tym rozmawia, jeśli są chęci z obu stron i... zaufanie.

konto usunięte

Temat: sygnały, że w związku coś nie trybi

Zbyszek S.:
Dlaczego chcecie wiedzieć, że związek kuleje? Żeby go ratować, czy żeby jak najszybciej z niego uciec?

Zbyszku, witam ciepło:)
Czasem związek da się uratować. A czasem należy wiać, szczególnie wtedy, gdy jest toksyczny. Miłość bowiem nie jest zniewoleniem drugiego człowieka, ale najbardziej twórczym i otwartym uczuciem, jakie znam:) Daje człowiekowi chęć do pracy, poznawania nowych ludzi, wolność, niezależność, możliwość realizacji siebie. Jakby powiedział jeden Francuz: To nie patrzenie na siebie, ale w tę samą stronę:)

Buziak poranny i kawowy:)

Gosiak:)



Wyślij zaproszenie do