пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
AMELIA M.:
zaje..fajna babeczka
Nie wątpię że babeczka i że fajna;)
baby góra!!!!!!!!!!!!!;)
Nie wątpię że babeczka i że fajna;)
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Żaneta W.:
Co to znaczy mieć kogoś na wyłączność?
To znaczy, że pewne uczucia i wrażenia, o które się staram, są mi zarezerwowane. Jeśli nie pretenduję do bycia przyjacielem, powiernikiem, autorytetem, nie muszę nim być. Jeśli pretenduję do bycia jedyną pożądaną kobietą i robię wszystko co w mojej mocy by nią być (dieta, higiena, bielizna, otwartość w seksie...) to chcę mieć na to wyłączność. Nie mam? Żegnaj genia świat się zmienia...
Wojciech
P.
prawnik, właściciel
KONSYLIAR
Temat: Striptizerko...!
AMELIA M.:
Kochana
troche przesadzilas:))
chodzilo o milosc - o to ,ze nie masz zamiaru sie dzielic z kims kogo kochasz z inna osoba -porównnie do pieska jest bynajmnniej przykre
zlosne
Amelia! To Wy trochę przesadzacie.
1. To że zobaczę na ulicy kobietę, nawet ładną, to nie znaczy, że coś mnie z nią łączy. To że pojadę do zamku królewskiego w Warszawie nie oznacza, że zostanę królem. To że ktoś zamówił striptizerkę nie oznacza, że ktoś się nią prześpi.
2. Nie byłaś na striptizie. Nie wynajmowałaś striptizera ani striptizerki to się nie wypowiadaj jak jest i co słyszałaś. Ja słyszałem, że widziano Elvisa jak wędkował.
3. Dajcie spokój. Koleś siedzi w domu. Nic nie robi. O przepraszam. Zadowala się na kreskówkach. To po co mu dziewczyna.
4. Jeśli obmacywanie to zdrada to ja zapytam. Wy nie chodzicie do lekarza a w szczególności do ginekologa. Jeśli chodzicie to zdradzacie swoich facetów.
5. Na wyłączność to ona może wykupić pakiet cartoon network. "Z ludźmi się jest" a nie "ludzi się ma".
6. A to że dziewczyna stosuje zasady higieny to raczej łaski nikomu nie robi. Chyba, że się mylę.
Grzegorz
Osuch
Fotograf. Zajmuję
się fotografią
reklamową, modową,
repo...
Temat: Striptizerko...!
Zgadzam się z autorką wątku. Takie wieczory kawalerskie to coś bardzo niskiego!Współczuję znalezienia się w takiej sytuacji!
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Ewa Szuwalska:
Żaneta W.:
Co to znaczy mieć kogoś na wyłączność?
To znaczy, że pewne uczucia i wrażenia, o które się staram, są mi zarezerwowane. Jeśli nie pretenduję do bycia przyjacielem, powiernikiem, autorytetem, nie muszę nim być. Jeśli pretenduję do bycia jedyną pożądaną kobietą i robię wszystko co w mojej mocy by nią być (dieta, higiena, bielizna, otwartość w seksie...) to chcę mieć na to wyłączność. Nie mam? Żegnaj genia świat się zmienia...
Uczucia możesz mieć zarezerwowane tylko dla siebie, ale musisz pogodzić się z tym, że każdemu facetowi będzie stawał na widok innych lasek. Jesteś zazdrosna o to, że striptizerka usiądzie Twojemu obecnemu przyszłemu ex na kolanach, a sama pozwalasz by obmacywali Cię obcy faceci w SPA. Ja bym na Twoim miejscu bardziej przejmował się faktem, że Twój obecny przyszły ex zdradza Cię z dziewczynkami z japońskich kreskówek :)
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Kupcie sobie rybki- dla malo wtajemniczonych, nie wiadomo, czy to babka, czy facet.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Striptizerko...!
Dorota J.:A dlaczego rybki mają cierpieć? Za co???
Kupcie sobie rybki- dla malo wtajemniczonych, nie wiadomo, czy to babka, czy facet.
Beata
Slusarek
Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...
Temat: Striptizerko...!
Beata Brzezicka:bo głosu nie mają :D
Dorota J.:A dlaczego rybki mają cierpieć? Za co???
Kupcie sobie rybki- dla malo wtajemniczonych, nie wiadomo, czy to babka, czy facet.
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
Temat: Striptizerko...!
uwielbiam te brednie tutaj wypisywane :)
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Striptizerko...!
Beata Ś.:W sumie nie nasza sprawa...:))
bo głosu nie mają :D
Miłego dnia!:)
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Striptizerko...!
Agnieszka B.:Bo Ty za ładna jesteś ot co!:)))
uwielbiam te brednie tutaj wypisywane :)
Się luziom języki plączą, jak ich peszy uroda.;)))
Beata
Slusarek
Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...
Temat: Striptizerko...!
Beata Brzezicka:dokładnie tak:)))
Beata Ś.:W sumie nie nasza sprawa...:))
bo głosu nie mają :D
Miłego dnia!:)
Miłego dnia słońce nasze:)
Przemysław
Siemieniec
"Prawdziwe
szczęście jest
rzeczą wysiłku,
odwagi i p...
Temat: Striptizerko...!
Pozwolę się wypowiedzieć w tym temacie, z racji tego, że dwukrotnie miałem już okazję uczestniczyć w wieczorach kawalerskich.Na początku pozwolę zauważyć, że wieczór taki ma mieć charakter zabawy (zarówno wieczór kawalerski, jak i panieński), co innego tak jak Ewo piszesz, że 2 dziewczyny (niewiadomego pochodzenia), kilku facetów i do tego wszystko odbywa się w pokoju hotelowych. Wiadomo nawet jeśli do niczego nie dojdzie, nasza wyobraźnia pracuje. Byłem na wieczorze, gdzie był alkohol i różne żarciki bez żadnych kobiet, na drugim z kolei tancerka, ale podkreślę tylko tancerka i po dosłownie 10-15 min. się zmyła. Warto podkreślić, że ważne albo i najwazniejsze jest zaufanie do partnera, tak samo jak do partnerki.
To, że jeden dopuścił się zdrady, nie oznacza, że kolejni będą tacy sami i wyrządzą krzywdę. W tym wypadku jednak postapiłbym na Twoim miejscu podobnie i to nie tylko ze względu na opisany przez Ciebie wieczór, bo tam mogłoby do niczego nie dojść tak na prawdę.
Jednak słysząc, co facet wyprawia oglądając kreskówki, różne inne filmiki mając piękną kobietę u swojego boku, gdy pracujesz - się obija, a z tego co mi wiadomo, to powinien być odpowiedzialny i jeśli poważnie myśli o Waszej przyszłości powinien się czymś konkretnym zająć. To, że z pracą ciężko to jedno, a to, że ktoś leń lub człowiek niezaradny to drugie. Wysyłanie dziennie przez internet 10 CV (a pytanie co jeszcze Twoj eks robi w internecie) bez jakiegoś większego zaangażowania z jego strony w poszukiwanie pracy jest karkołomnym zajęciem. Nie wiem, może się mylę, ale być może w godzinach pracy leci manga i dlatego biedak nie mógł podjąć pracy. Pewnie lepiej, że tak się stało, że nie jesteście już razem. Jesteś piękną kobietą, wykształconą, pracującą - nie obwieszaj na nim i na striptizerce czy innej pannie psów, tylko głowa do góry, nadchodzi wiosna, prędzej czy później spotkasz porządną osobę jeśli obraczasz się w odpowiednim środowisku.
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
a może kobiety od czasu do czasu powinny zorgaznizowac swojemu facetowi prywatny pokaz striptizu?:)kocie ruchy, sprzyjajaca muzyka...mezczyzn kreca takie rzeczy. a jesli wykona to dla nich ich ukochana kobieta, to kazda inna laska z klubu go go, moze sie schowac:)
a tak powaznie, to takie miejsca istniały, istnieja i beda istniec. ale nie oznacza to, ze przekroczeniu progu takiego klubu wiaze sie automatycznie z jakas straszna zdrada i w ogole koncem swiata.
mnie osobiscie tego typu wieczry kawalerskie nie przeszkadzaja-moze dlatego, ze moi faceci byli normalnymi, dojrzałymi i odpowiedzialnymi ludzmi, ktorzy traktowali to na totalnym luzie, a nie jako zaproszenie do zdrady.
wnioskuje, ze autorka watku ma jakies male poklady wiary w siebie, w swoja atrakcyjnosc, a przede wszytskim brak wiary w facetów.
PS: ja z checia wybiore sie na meski striptiz z grupka pan, wiec moje drogie, moze cos zorganizujemy?:)) skoro mezczyznom wolno, to nam rowniez:P
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Striptizerko...!
Wezmę w obronę autorkę tematu...Każdy, kto mowi "weź się w garść", "przesadzasz", "masz jakiś problem" ma prawo tak myśleć, ale chyba nie ma prawa tak mówić na głos. A to dlatego, że ani nie pomaga się takim niezrozumieniem, ani też tak naprawdę nie akceptuje, kogoś, kto na milion procent ma akurat tak nie do końca z własnego wyboru...
Szkoda, że ludzie wrażliwi pakują się w stany niewiary w siebie, że ich idealizm utrudnia im zycie...szkoda, bo oni naprawdę cierpią. I to cierpienie jest prawdziwe.
Równie prawdziwe będzie uzdrowienie, które przychodzi na każdego, jak wystarczającą ilość cięgów od życie zbierze, zwaną umownie "doświadczeniem życiowym". Niewiele trzeba: po prostu pozwólmy każdemu żyć, cieszyć się i cierpieć po swojemu.
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Chcę oskarżyć facetów, za to, że promują wizję, że tego typu wieczory kawalerskie są ok :(:(:( Mój związek się skończył, związek państwa przyszłych młodych, na ich nieszczęście, nie. Ta kobieta nigdy się nie dowie, że 17 kwietnia jej niedoszły mąż ją zdradzi :(Oskarzaj jego nie wszystkich
jak chcesz zachowac klase zrob to w innym tonie
pisanie i mowienie o niej dziwka i szmata swiadczy o Tobie nie o niej
jak napisal Jacek to jej zawod...i Twoje facet jest jej obojetny to klient a nie milosc zycia....
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Monika B.:
PS: ja z checia wybiore sie na meski striptiz z grupka pan, wiec moje drogie, moze cos zorganizujemy?:)) skoro mezczyznom wolno, to nam rowniez:P
Oczywiście, że wolno;)
I całkowicie się zgadzam, że wieczory kawalerskie (oczywiście w granicach rozsądku, są jak najbardziej ok.
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
czy brzydsza, on ją odgórnie chce... Po chuj się starać? Zapuszczę się, i tak zawsze już będę sama, bo żadnego nie będę miała na wyłączność, a na niewyłączność to ja nie chcę :(Ciekawie sie okreslasz
Twoj facet nie poznal Cie lub wybral tylko polecial na Ciebie.....
szanuj sie dziewczyno:)
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Hubert Tyc:
Oczywiście, że wolno;)
I całkowicie się zgadzam, że wieczory kawalerskie (oczywiście w granicach rozsądku, są jak najbardziej ok.
ja nawet wiem, ze wiele kobiet chciałoby na jedna noc stac sie taka striptizerka i zaprezentowac swoje umiejetnosci przed mezczyznami...:)
ach te fantazje:)
konto usunięte
Temat: Striptizerko...!
Monika B.:
ja nawet wiem, ze wiele kobiet chciałoby na jedna noc stac sie taka striptizerka i zaprezentowac swoje umiejetnosci przed mezczyznami...:)
ach te fantazje:)
tak tak, wiem wiem. Wy kobiety i te wasze brudne myśli:)
