Temat: stawianie warunków
" nie człowiek z pasją jest egoista ale partner który domaga się rezygnacji z tej pasji.wszelkie domaganie się i stawianie warunków jest objawem egoizmu, bo świadczy jedynie o tym, że moje jest mojsze."
Partner, który rości sobie prawa do współpartnera dla siebie i dzieci jest egoistą,
a ten które realizuje swoje pasje, to już nie? Są równi i równiejsi?
Dla mnie to oboje są egoistami, bo każdy domaga się czegoś dla siebie,
przy czym wymagania partnera + dzieci mogą się tu wydawać bardziej uprawnione.
Cały problem jednak w tym, aby człowiek czuł się w życiu spełniony i mógł się
samorealizować, a przecież temu służą m.in.pasje, które nadają życiu koloryt
i niekiedy sens. Pozbawiając ich drugą osobę, możemy sprawić, że nie będzie
się ona czuła szczęśliwa i spełniona, więc jestem przeciwna takiej postawie.
Może jednak zdarzyć się i tak, że człowiek sam zrezygnuje ze swojego hobby
dla dobra najbliższych, ale nie będzie mu z tym dobrze i będzie odczuwał jakiś
deficyt. Z kolei partner kochając go i dostrzegając jego niespełnienie uzna,
że warto poświęcić swoje prawa dla dobra drugiej osoby.
Może to się dla niego wiązać z jakimś poczuciem własnego niespełnienia
i goryczy, ale będzie to cena za świadomą rezygnację z cząstki siebie dla dobra
i z miłości do drugiej osoby.
Ważne jest jednak, aby ta druga realizująca się osoba miała świadomość, że oboje
postawili na nią , zgodnie z zasadą, że moje jest mojsze i że partner będzie musiał
ponosić tego pewne koszty.