Temat: "Stare" dzieci w nowym związku
Robert Kuba(z) Nowakowski:
I teraz proszę o debatę - bo o ile ja rozumiem i z tym się spotykałem, to sprawy pary mają mieć priorytet nawet przed JEGO
dziećmi?
A co z jej dziećmi? Czy Matka też może mieć taki priorytet?
Puk, puk!
Pierwsze pytanie brzmi: w jakim wieku są dzieci.
A drugie pytanie brzmi: po co ludzie łączą się w pary.
Wiek dzieci ma o tyle istotne znaczenie, że inaczej organizuje siężycie rodziny z dziećmi małymi, a inaczej z dziećmi dorosłymi. Małe dzieci wymagają dużo czasu, więc naturalnie ma to wpływ na czas, który pozostaje parze. Z tym, że ten czas nie trwa wiecznie, bo dzieci rosną. Dorosłe i samodzielne dzieci zazwyczaj nie stanowią problemu...no chyba, że nie są samodzielne (nie mają gdzie mieszkać, nie mają pracy, lub podobne...)
Odległość do dzieci małych, które ojciec chciałby widywać zgodnie z wyrokiem sądu może stanowić wyzwanie dla pary, jednak nie sądzę, że nie do uzgodnienia...chyba, że np. mama utrudnia widywanie się z dziećmi...to mamy następne schody!
Ja pisałam o czymś całkiem innym. Mianowicie o tym, po co ludzie w ogóle chcą być z sobą. Bo jeśli dla siebie samych, to dla mnie jest absolutnie naturalne, że są centrum swego świata. Ci dwoje. A nie rodzic z dzieckiem, kontra partner. Bo jeśli partner ma być "na dokładkę", to dziesiątki razy zapytywał o to Czesław: czy chodzi o tego partnera, czy o jego kasę i usługi seksualne i pomoc domową!