konto usunięte
Temat: sprawa damsko-meska
Marzenna M.:
Ja też jestem konserwatystą. To czarne.
no wiem że zaduszki za pasem ale ja tak za modą nie nadążam :-))
Bo jak mawiają na Śląsku : czorne to je czorne, pasuje do wszystkiego :))
konto usunięte
Marzenna M.:
Ja też jestem konserwatystą. To czarne.
no wiem że zaduszki za pasem ale ja tak za modą nie nadążam :-))
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Jacek K.:ok , poszaleje jeszcze korale :-)
Marzenna M.:Ja też jestem konserwatystą. To czarne.
no wiem że zaduszki za pasem ale ja tak za modą nie nadążam :-))
Bo jak mawiają na Śląsku : czorne to je czorne, pasuje do wszystkiego :))
Anna
L.
Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...
Anna Kwiatek:Odpuść zemstę, da tylko chwilową ulgę, pozostawi za to niesmak na długie lata.
Hmm, dzieki za wsparcie :)
Nie zastanawia Was fakt, iz powiedzial - nastepny weekend spedzimy u mnie ? Moze jednak .... Tylko dlaczego teraz nie na Ukrainie ?....?
Moze za wczesnie lub zbyt bezczelnie bylo sie wspraszac ?
Zostały jego rzeczy i zakupy , ktory zrobil na allegro, wszystkie przesylki juz dotarly.
Macie sposob na mala zemste ? Moze by to wszystko spakowac i wyslac na adres firmy ? Pewnie by sie niezle posmiali gdbyby rozpakowali i zobaczyli jego slipy miedzy innymi rzeczami ?
A moze to zbyt ostre ?
Anna
L.
Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...
Marzenna M.:może wystraszyła faceta, który jeszcze nie dojrzał do stałego związku ...
Skoro pisze ,że chce poznać jego znajomych , syna to wniosek jest dość logiczny
do tego zeby spędzać ze soba upojne noce znajomi ani syn raczej nie są potrzebni
konto usunięte
Anna L.:
Marzenna M.:może wystraszyła faceta, który jeszcze nie dojrzał do stałego związku ...
Skoro pisze ,że chce poznać jego znajomych , syna to wniosek jest dość logiczny
do tego zeby spędzać ze soba upojne noce znajomi ani syn raczej nie są potrzebni
konto usunięte
Dorota J.:
co za pierdoly Anka piszesz. ide na kawe, bo sie czytac nie chce.
Izabela
H.
anioły też latają na
miotłach
Izabela
H.
anioły też latają na
miotłach
Jacek K.:nie wszystkie;)
Katarzyna B.:Nic nie rozumiecie. Kobiety lecą na południowe typy...
kiedy niemyślenie bywa niekiedy takie przyjemne...
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Izabela S.:No tak, są jeszcze te lecące na północne typy, no i patriotki ;)))
nie wszystkie;)
konto usunięte
konto usunięte
Syl Kal ...
Anna Kwiatek:
Witajcie i poradzcie cos prosze ...
Ona -Polka, wolna, samotna, tzw dobra partia.... do wiecia.
Pracuje jako szef sprzedazy...
On- Slowak , prowadzi swoja firme, czesto bywa w Polsce, w sumie to jej klient w pracy...
W pracy się poznali, najpierw niepewne spojrzenia, pozniej rozmowy telefoniczne- sluzbowe, pozniej bardziej prywatne... Po kilku miesiacach w koncu sie spotkali na neutralnym gruncie ...u niej. Zostal na noc, w sprytny sposob wyegzekwowal klucze do jej mieszkania....
Spotykali sie u niej , w weekendy, ...ale...
Chyba nie byl przyzwyczajony do spowiadania sie lub bycia slownym ...moze Slowacy tak maja...Bywaly dni, kiedy mial byc, kiedy ona czekala w kolacja , a jego ani widu ani slychu....
Jeden zaplanowany weekend, nie przyjechal, dzwonila -nie odbieral.
Przyjechal o 3 w nocy w niedziele, tlumaczac sie, ze byl w szpitalu ze swoim tata, ze tata dostal udaru ....i takie tam i ze nie mial jak dac znac bo wszystkie 3 telefony zostawil w domu (slowacki prywatny, slowacki sluzbowy , polski sluzbowy)
Ona -sluchala z cierpliwoscia tego steku klamstw. W niedziele wieczorem wydzwaniala do niego jak szalona z numeru zastrzezonego - w koncu odebral, nic sie nie odzywal, ona tez....
Doskonale wiedziala , ze on klamie , ale nic nie powiedziala, przytulila go mocno i poszli spac...
Pozniej swoj sielanka....az do...
"Kochanie , w przyszly weekend nie przyjade, bo jade z moim synem (o dziecku wiedziala, ale tylko o dziecku, zapieral sie , ze zonaty nie jest) do mojego przyjaciela na Ukraine, bo jego corka i moj syn urodzili sie tego samego dnia , wiec robimy im rodziny ....
Poszli na zakupy razem, ona kupila jego synowi prezent....
Mijaly godziny ....pomyslala sobie ...a co tam , raz kozie smierc.Poczekala az zadzwoni do niej....i powiedziala - "Kochanie , wiesz co, ja dojade do granicy , tam mnie odbierzesz i pojedziemy razem na Ukraine, poznam Twoich znajomych i poznam syna ..." Niestety nie zgodzil sie, powiedzial jej " w nastepny weekend spedzimy czas u mnie, ale teraz nie pojedziesz ze mna"
Ona niewiele myslac" W takim razie wstydzisz sie mnie lub masz cos do ukrycia , wiec nie powinnismy sie wiecej spotykac...."
Cisza ..........
Czy zrobila dobrze?
konto usunięte
Sylwia Aneta Kalinowska:jak pisze tylko usprawiedliwia ta milosc slepa !!!!
Anna Kwiatek:
Witajcie i poradzcie cos prosze ...
Ona -Polka, wolna, samotna, tzw dobra partia.... do wiecia.
Pracuje jako szef sprzedazy...
On- Slowak , prowadzi swoja firme, czesto bywa w Polsce, w sumie to jej klient w pracy...
W pracy się poznali, najpierw niepewne spojrzenia, pozniej rozmowy telefoniczne- sluzbowe, pozniej bardziej prywatne... Po kilku miesiacach w koncu sie spotkali na neutralnym gruncie ...u niej. Zostal na noc, w sprytny sposob wyegzekwowal klucze do jej mieszkania....
Spotykali sie u niej , w weekendy, ...ale...
Chyba nie byl przyzwyczajony do spowiadania sie lub bycia slownym ...moze Slowacy tak maja...Bywaly dni, kiedy mial byc, kiedy ona czekala w kolacja , a jego ani widu ani slychu....
Jeden zaplanowany weekend, nie przyjechal, dzwonila -nie odbieral.
Przyjechal o 3 w nocy w niedziele, tlumaczac sie, ze byl w szpitalu ze swoim tata, ze tata dostal udaru ....i takie tam i ze nie mial jak dac znac bo wszystkie 3 telefony zostawil w domu (slowacki prywatny, slowacki sluzbowy , polski sluzbowy)
Ona -sluchala z cierpliwoscia tego steku klamstw. W niedziele wieczorem wydzwaniala do niego jak szalona z numeru zastrzezonego - w koncu odebral, nic sie nie odzywal, ona tez....
Doskonale wiedziala , ze on klamie , ale nic nie powiedziala, przytulila go mocno i poszli spac...
Pozniej swoj sielanka....az do...
"Kochanie , w przyszly weekend nie przyjade, bo jade z moim synem (o dziecku wiedziala, ale tylko o dziecku, zapieral sie , ze zonaty nie jest) do mojego przyjaciela na Ukraine, bo jego corka i moj syn urodzili sie tego samego dnia , wiec robimy im rodziny ....
Poszli na zakupy razem, ona kupila jego synowi prezent....
Mijaly godziny ....pomyslala sobie ...a co tam , raz kozie smierc.Poczekala az zadzwoni do niej....i powiedziala - "Kochanie , wiesz co, ja dojade do granicy , tam mnie odbierzesz i pojedziemy razem na Ukraine, poznam Twoich znajomych i poznam syna ..." Niestety nie zgodzil sie, powiedzial jej " w nastepny weekend spedzimy czas u mnie, ale teraz nie pojedziesz ze mna"
Ona niewiele myslac" W takim razie wstydzisz sie mnie lub masz cos do ukrycia , wiec nie powinnismy sie wiecej spotykac...."
Cisza ..........
Czy zrobila dobrze?
Związek oparty na kłamstwie nie ma przyszłości.
Dobrze zrobiła. I niech nie przejmuje się komentarzami, że za późno, że trzeba myśleć itp. Każdy jest inny, każdy popełnia błędy; nie wstyd popełniać błędy...wstyd tkwić w nich, jeśli się je zauważyło... dużej odwagi wymaga przyznanie się do błędu i wzięcie odpowiedzialności za swoje życie.
konto usunięte
Małgorzata A:
oj tam .. do zalozycielki .. niecha pisza co chca milosc slepa jest , radze sie nie zemscic ... doprowadza do lez ;)
konto usunięte
konto usunięte
Piotr Cieślak:
Dorota J.:
co za pierdoly Anka piszesz. ide na kawe, bo sie czytac nie chce.
Dorcia, ty to jednak czasami mądrze gadasz......
Darek
P.
"Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...
Dorota J.:
bo ja madra jestem, tylko gupio wyglądam:)))godzina szczerości ?
konto usunięte
Darek P.:trzy godziny prawdy:))))
Dorota J.:bo ja madra jestem, tylko gupio wyglądam:)))godzina szczerości ?
:)
Darek
P.
"Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...
Dorota J.:
trzy godziny prawdy:))))o matko, to opowiedz w skrócie :)
Następna dyskusja: