Temat: skąd wziąć siłę i odwagę na Koniec?
Iwona S.:
Masz rację Kasiu...
Niestety tak sie dzieje coraz częściej, ze szukamy nowego partnera, jeszcze przed rozstaniem z dotychczasowym, własnie po to aby czuć to wsparcie, zabezpieczenie, siłe, które niestety są nam potrzebne w życiu...
na myśl mi nie przeszło szukać partnera przed oficjalnym rozwodem. I jest mi z tym... źle. Widzę dookoła znajome sypiające z żonatymi mężczyznami, kobiety w luźnych związkach na głowę bijące mnie doświadczeniem w relacjach damsko męskich i ... czuję się UPOŚLEDZONA bo ja tak nie potrafię. Wszystkie mówią mi - "skoro mąż nie chce dać ci rozwodu (uważa że nic się złego nie dzieje i że ma opiekę nad synem za friko) to poszukaj sobie faceta na boku i bądź szczęśliwa zamiast sypiać z mężem raz na 2,5 roku jak dobrze pójdzie."
Choć oczywiście - chciałabym mieć kogoś kto ze mną porozmawia a nie rzuci krótkiego "dobranoc, idę spać".
Jestem już bardzo zmęczona próbami odbudowania relacji, spania na podłodze koło materaca męża (bo oczywiście nie mam co marzyć o tym żeby mi pozwoli spać z Nim. Żebrać op jego uwagę jako kobieta a nie tylko gosposia która postawi obiad, posprząta i będzie wychowywać dziecko.
Chyba siłę do rozstania (jestem na początku tej drogi ale zawsze) wzięłam z braku miłości.
Bogumiła S. edytował(a) ten post dnia 29.06.09 o godzinie 09:42