konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Aneta S.:
Tego bym nie powiedziala.:) Jakis tam sens jest - ona okazuje, ze nie jest pierwsza lepsza, ze trzeba o nia troche pozabiegac, przez co podwyzsza swoja wartosc, on, ze jest wytrwaly w dazeniu do celu i ze mu na niej zalezy, co rowniez nalezaloby chyba interpretowac in plus, przy czym czas tej gry jest na tyle krotki, ze oboje nie zdaza sie nia znudzic, a wrecz przeciwnie - temperatura rosnie...

eeeee nie ma to sensu:)
bo czy zabieganie o kobietę kończy się na pójściu do łóżka?? tak by wynikało z tego co piszesz:) Wydaje się że raczej nie:) Kobieta sama w sobie jest wartością....a temperature można zawsze podnosić niezależnie od powyższego:)

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
eeeee nie ma to sensu:)
bo czy zabieganie o kobietę kończy się na pójściu do łóżka?? tak by wynikało z tego co piszesz:) Wydaje się że raczej nie:) Kobieta sama w sobie jest wartością....
a facet to nie??? ..
a temperature można zawsze podnosić niezależnie od powyższego:)
fakt, calkiem uczciwie i zgodnie z natura.
Jezeli jest jakis konsens oczywiscie ..

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Elżbieta J.:

A wracajac do tematu.
Na jednej z grup na GL przeczytalam, ze najlepiej aby TO nastapilo pomiedzy 30 a 40 dniem znajomosci.
Takie wyliczanki to jakaś bzdura.

Ja nie poszłabym do łóżka na pierwsze randce, ani na drugiej... Ale tak na prawdę to mało mnie obchodzi co facet w związku z tym sobie pomyśli. Nie kierowałoby mną zgrywanie pożądnej czy strach przed etykietą "łatwa". Poprostu nie. Potrzebuję więcej czasu. Z obcym facetem.... fuj...

A ja powiem Ci Elu calkiem szczerze. Dla mnie to calkowicie obojetne, czy na pierwszej czy na 40. Bo co to zmienia ? Spotykamy sie, mamy oboje na siebie ochote. Ale poniewaz babcia powiedziala : dziecko, podac reke mozesz dopiero po 3 tygodniach, pocalowac po 6 a co to, to nie !!! - to dlatego mamy tak robic.
Ja ladowalem juz na pierwszych randkach w lozku, nie dlatego, ze ja chcialem tylko dlatego, ze chcielismy tego oboje. I wierz mi, byly to piekne zwiazki a ze sie rozpadly ? Seks na pierwszej randce ich nie zepsul.A seks na pierwszej randce moze byc tez pieknym wspomnieniem, o ile zwiazek sie utrzyma. Bo to czesc poznawania siebie, a czasami bywalo bardziej wesolo niz seksistycznie - ale slowo mi wyszlo.
Dzien dobry
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Seks na pierwszej randce??

Jacek Kornek:

A ja powiem Ci Elu calkiem szczerze. Dla mnie to calkowicie obojetne, czy na pierwszej czy na 40. Bo co to zmienia ? Spotykamy sie, mamy oboje na siebie ochote. Ale poniewaz babcia powiedziala : dziecko, podac reke mozesz dopiero po 3 tygodniach, pocalowac po 6 a co to, to nie !!! - to dlatego mamy tak robic.
Ja ladowalem juz na pierwszych randkach w lozku, nie dlatego, ze ja chcialem tylko dlatego, ze chcielismy tego oboje. I wierz mi, byly to piekne zwiazki a ze sie rozpadly ? Seks na pierwszej randce ich nie zepsul.A seks na pierwszej randce moze byc tez pieknym wspomnieniem, o ile zwiazek sie utrzyma. Bo to czesc poznawania siebie, a czasami bywalo bardziej wesolo niz seksistycznie - ale slowo mi wyszlo.
Dzien dobry
Jacku, ja się z Tobą zgadzam. Ale sam napisałeś " spotykamy się, oboje mamy na siebie ochotę" . OBOJE. Ja wiem, (znam siebie) że istnieje bardzo nikłe lub zerowe prawdopodobieństwo, że na 1 radce będę miała ochotę.

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Czeslaw Kowalczyk:
a facet to nie??? ..

pewnie że też:) ale ja pisze z punktu widzenia faceta więc wybacz ale większą wartością dla mnie jest kobieta
a temperature można zawsze podnosić niezależnie od powyższego:)
fakt, calkiem uczciwie i zgodnie z natura.
Jezeli jest jakis konsens oczywiscie ..

no konsens.. do tanga trzeba dwojga:)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
bo czy zabieganie o kobietę kończy się na pójściu do łóżka?? tak by wynikało z tego co piszesz:)

Nie o kobiete. Rozmawiamy o samym akcie chyba.
Mysle, ze to nic nadzwyczajnego ani dziwnego - tak to wyglada w przyrodzie, ktorej jestesmy czescia - vide okresy i zachowania godowe roznych gatunkow zwierzat.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 09:10

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Elżbieta J.:
Jacku, ja się z Tobą zgadzam. Ale sam napisałeś " spotykamy się, oboje mamy na siebie ochotę" . OBOJE. Ja wiem, (znam siebie) że istnieje bardzo nikłe lub zerowe prawdopodobieństwo, że na 1 radce będę miała ochotę.

Dlatego moja wypowiedz nie miala nikogo przekonac, tylko byla moim osobistym spojrzeniem. W tak delikatnych tematach, nie wolno wlaczyc o to, czyja teoria jest lepsza. Bo jak zycie pokazuje, teorie w zwiazkach nie bardzo sie sprawdzaja.

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Aneta S.:
Nie o kobiete. Rozmawiamy o samym akcie chyba.
Mysle, ze to nic nadzwyczajnego ani dziwnego - tak to wyglada w przyrodzie, ktorej jestesmy czescia - vide okresy i zachowania godowe roznych gatunkow zwierzat.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 09:10

ale troszkę w szerszym kontekście...:)
jak jest chemia, jest pożądanie to co to za różnica czy się pójdzie na pierwszej czy na 10-tej??
w końcu to chyba jest przyjemne... a wobec tego czemu odmawiac sobie przyjemności?? ze względu na stereotypy?? któe są głupie??:))

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
Aneta S.:
Nie o kobiete. Rozmawiamy o samym akcie chyba.
Mysle, ze to nic nadzwyczajnego ani dziwnego - tak to wyglada w przyrodzie, ktorej jestesmy czescia - vide okresy i zachowania godowe roznych gatunkow zwierzat.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 15.05.09 o godzinie 09:10

ale troszkę w szerszym kontekście...:)
jak jest chemia, jest pożądanie to co to za różnica czy się pójdzie na pierwszej czy na 10-tej??
w końcu to chyba jest przyjemne... a wobec tego czemu odmawiac sobie przyjemności?? ze względu na stereotypy?? któe są głupie??:))

Bo to kobieca przewrotnosc Piotrze. Z jednej strony jestesmy wlasnie przez kobiety za nie ganieni (za stereotypy) a z drugiej - oczekuje sie ich od nas.
Nie porownywalbym okresow godowych do zycia sex. ludzi. Zwierzeta robia to dla podtrzymania gatunku, czsami ma to malo z przyjemnoscia do czynienia.A czlowiek ? Coz, jestescie dorosli to wiecie...
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
jak jest chemia, jest pożądanie to co to za różnica czy się pójdzie na pierwszej czy na 10-tej??

I mysle, ze to one - wlasnie chemia i pozadanie maja tu glos decydujacy.
w końcu to chyba jest przyjemne... a wobec tego czemu odmawiac sobie przyjemności?? ze względu na stereotypy?? któe są głupie??:))

Sadzisz, ze to tylko stereotypy?

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Jacek Kornek:
Bo to kobieca przewrotnosc Piotrze. Z jednej strony jestesmy wlasnie przez kobiety za nie ganieni (za stereotypy) a z drugiej - oczekuje sie ich od nas.
Nie porownywalbym okresow godowych do zycia sex. ludzi. Zwierzeta robia to dla podtrzymania gatunku, czsami ma to malo z przyjemnoscia do czynienia.A czlowiek ? Coz, jestescie dorosli to wiecie...


taaa kobieta to w ogóle taki zwierzak trudny do zrozumienia dla zwierzaka faceta:))))
a co do okresów godowych to poza ludźmi podobno delfiny robią to też z przyjemnością a świnia ma orgazm trwający pół godziny:))))

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Aneta S.:
I mysle, ze to one - wlasnie chemia i pozadanie maja tu glos decydujacy.
a dlaczego nie??:)))
Sadzisz, ze to tylko stereotypy?

ja myślę, że to jest ta myśl pierwotna:) choć do czasów freda flinstona nie zamierzam się cofać to nie jest tak?? że jak facet zalicza po kolei (rozładowując swoją chuć) to jest maczo i zdobywca a jak kobieta ma na to ochotę to jest wiadomo jakieś prowieniencji?? czyli facetowi można a kobiecie broń boże... bo coś tam:)

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
Czeslaw Kowalczyk:
a facet to nie??? ..

pewnie że też:) ale ja pisze z punktu widzenia faceta więc wybacz ale większą wartością dla mnie jest kobieta
domyslalem sie .. lizusie, profanie :))

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Czeslaw Kowalczyk:
Piotr B.:
Czeslaw Kowalczyk:
a facet to nie??? ..

pewnie że też:) ale ja pisze z punktu widzenia faceta więc wybacz ale większą wartością dla mnie jest kobieta
domyslalem sie .. lizusie, profanie :))


ciiicho...:PP wydasz wszystko:PP

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Co mężczyzna myśli o kobietach, które robią to wtedy, kiedy czuja taką potrzebę nie bacząc na konwenanse… Czy takie kobiety są postrzegane, jako potencjalne partnerki, czy po akcie seksualnym mężczyźni zapominają jej numer telefonu, bo wolą kobiety niedostępne, o które trzeba pozabiegać?.
Myśląc stereotypowo, kobiety, które na pierwszej randce dokonują aktu seksualnego są postrzegane jako "łatwe" bądź jeszcze gorzej.
Ale nie dajmy się takim konwenansom. Nie ma reguły czy to będzie trzecia czy dziesiąta randka. Czasami jest tak, że i na pierwszej randce tak "zaiskrzy", ze para idzie razem do łóżka i nie kończy się na tym, a może się przerodzić w piękny związek :)

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Piotr B.:
taaa kobieta to w ogóle taki zwierzak trudny do zrozumienia dla zwierzaka faceta:))))
a co do okresów godowych to poza ludźmi podobno delfiny robią to też z przyjemnością a świnia ma orgazm trwający pół godziny:))))
ach teraz wiem, czemu wielu mlodych, tak chetnie wyjezdza do pracy w rzeznich holenderskich i norweskich ..
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Seks na pierwszej randce??

Jacek Kornek:
Nie porownywalbym okresow godowych do zycia sex. ludzi. Zwierzeta robia to dla podtrzymania gatunku

Chcemy czy nie orgazm nie jest przynalezny jedynie gatunkowi ludzkiemu.

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Karolina W.:
Co mężczyzna myśli o kobietach, które robią to wtedy, kiedy czuja taką potrzebę nie bacząc na konwenanse… Czy takie kobiety są postrzegane, jako potencjalne partnerki, czy po akcie seksualnym mężczyźni zapominają jej numer telefonu, bo wolą kobiety niedostępne, o które trzeba pozabiegać?.
Myśląc stereotypowo, kobiety, które na pierwszej randce dokonują aktu seksualnego są postrzegane jako "łatwe" bądź jeszcze gorzej.
Ale nie dajmy się takim konwenansom. Nie ma reguły czy to będzie trzecia czy dziesiąta randka. Czasami jest tak, że i na pierwszej randce tak "zaiskrzy", ze para idzie razem do łóżka i nie kończy się na tym, a może się przerodzić w piękny związek :)

No i brawo. Nic dodac nic ujac.

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Aneta S.:
Jacek Kornek:
Nie porownywalbym okresow godowych do zycia sex. ludzi. Zwierzeta robia to dla podtrzymania gatunku

Chcemy czy nie orgazm nie jest przynalezny jedynie gatunkowi ludzkiemu.

Jasne, a tak lubianemu przez ludzi niedzwiadkowi, starczy jednak raz do roku.

konto usunięte

Temat: Seks na pierwszej randce??

Czeslaw Kowalczyk:
Piotr B.:
taaa kobieta to w ogóle taki zwierzak trudny do zrozumienia dla zwierzaka faceta:))))
a co do okresów godowych to poza ludźmi podobno delfiny robią to też z przyjemnością a świnia ma orgazm trwający pół godziny:))))
ach teraz wiem, czemu wielu mlodych, tak chetnie wyjezdza do pracy w rzeznich holenderskich i norweskich ..


jak po co?? na schabowe:)

Następna dyskusja:

O co pytacie mezczyzn na pi...




Wyślij zaproszenie do