Temat: Seks bez związku.
Polecam książkę Karola Wojtyły "Miłość i odpowiedzialnść" . Pisze w niej o różnych podejściach do miłości. Taki właśnie sposób, jak opisywany w powyższym temacie, kwalifikuje K. Wojtyła jako postawę materialistyczną - czyli człowiek ma tylko ciało i stąd jedyną wartością w jego życiu jest hedonistyczna porzyjemność. Drugi człowiek jest tylko instrumentem, który mu tych przyjemności dostarcza. Innymi słowy nie jest to miłość tylko skoncentrowanie się wyłącznie na sobie. Zło polega na braku otwartości na drugiego człowieka i wyjścia poza własny egoizm.
By rozeznać prawdę i dobro nie trzeba mieć wszystkich możliwych doświadczeń seksualnych. Wystarczy korzystać z rozumu. Jednak w podejściu materialistycznym, stwierdza się, że człowiek nie ma duszy, a wobec tego nie ma władz duszy, którymi są rozum i wola. Wobec tego może się kierować wyłącznie popędami i emocjami. I mam wrażenie, że wiele osób na tym poziomie pozostaje. Gdyby uznali że są rozumnymi i wolnymi ludźmi musieliby uznać:
1) że postępują nieracjonalnie i głupio,
2) musieli by coś zmienić.
Ale właśnie nie chcą nic zmieniać i dlatego próbują uzasadniać swój punkt widzenia.
Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 09.10.08 o godzinie 10:36