konto usunięte
Temat: SAMOTNOSC, w zwiazku i bez ..
Anna Maria D.:
Sylwia Kijek:Bywa i w drugą stronę. Raz się zawiedziesz da się przeżyć, zapomnieć. Zaufasz drugi raz i się zawiedziesz to już bardzo trudno zaufać po raz trzeci. Ale takie niepowodzenia sercowe uczę też mądrości.
Anna Maria D.:
A tak mi się wydaje że to że ktoś jest samotny to może jest efekt tego jak wyglądało jego życie wcześniej? Może za dużo było egoizmu i skupiania się na sobie, może komuś się wyrządziło krzywdę, może się za dużo wymagało, może się nie było odpowiedzialnym i teraz są tego konsekwencje? I trzeba się z tym pogodzić.
albo oberwał tym o czym piszesz i nie potrafi zaufać
to nie ufaj tak do końca, zostaw te kilka procent na wszelki wypadek:)
zrób sobie dłuższą przerwę między jednym a drugim związkiem, to też dobrze robi
i może trzeba żyć dniem dzisiejszym, teraźniejszością, a nie wizją przyszłości, to też pomaga:) Łapać najpiękniejsze chwile.
Przecież sama nie będziesz do końca życia, bo trafiło się dwóch czy trzech, którzy zawiedli. Szukaj ostrożniej, a nie na łapu capu.Beata B. edytował(a) ten post dnia 02.04.12 o godzinie 11:00